Milan ze znakomitą inicjatywą dla piłkarek-mam

03.08.2024
Ostatnia aktualizacja 5 sierpnia, 2024 o 01:03

Milan Femminile istnieje zaledwie od 2018 roku, ale już wszedł do swego rodzaju panteonu klubów z wysoką wrażliwością społeczną, który dba o swoich pracowników. Jak zapowiedział klub z Mediolanu w swoim oświadczeniu, wprowadzi on dla swoich zawodniczek oraz pracowniczek między innymi ochronę w czasie ciąży i utrzymanie dotychczasowej pracy na takich samych warunkach jak do tej pory. To nowość w piłce nożnej kobiet.

Milan ze znakomitą inicjatywą dla piłkarek-mam

Milan przedstawił swoim zarejestrowanym zawodniczkom innowacyjną politykę macierzyńską, formalnie gwarantującą im szereg zabezpieczeń w czasie ciąży. Plan ten dotyczy także wczesnego dzieciństwa ich dzieci, to rzecz wykraczająca poza aktualnie obowiązujące przepisy. Jak podaje FIFPRO w globalnym raporcie o zatrudnieniu, jedynie 2% piłkarek na czterech kontynentach zdecydowało się na potomstwo w trakcie trwania swojej kariery zawodowej. Na sam jej koniec z kolei – 47%.

Poza obowiązującymi przepisami, Milan zagwarantuje także automatyczne przedłużenie trwającej do końca danego sezonu sportowego umowy na takich samych warunkach ekonomicznych – mowa o sezonie, w którym zarówno taka zawodniczka ma koniec umowy, jak i początek ciąży. Do tego, ma ona otrzymać pomoc, którą zapewni klub w kontekście opieki nad dzieckiem w godzinach treningów oraz pracy samej zawodniczki. Łączy się to także z kosztami w zakresie przelotów, zakwaterowania i innych kosztów podróży dla dzieci zarejestrowanej zawodniczki.

Dyrektor generalny klubu, Giorgio Furlani powiedział: – Jesteśmy dumni, że możemy zaprezentować tak ważny projekt, który po raz kolejny pokazuje dbałość Milanu o kwestie istotne dla wszystkich osób w rodzinie Rossonerich. Chcemy, aby ten nowy krok był dalszą motywacją do rozwoju dla całego Klubu, stając się wzorem do naśladowania na poziomie krajowym i międzynarodowym, pomagając uczynić świat futbolu środowiskiem, w którym każdy może czuć się swobodnie w podejmowaniu ważnych osobistych decyzji.

Piłkarki a macierzyństwo

W ostatnim czasie po krytycznych głosach wielu zawodniczek zaczęto realizować coraz to bardziej potrzebne zmiany w tym kontekście, także z racji zwrócenia na to uwagę przez FIFA. Katrina Gorry z West Hamu chcąc założyć rodzinę myślała, że będzie musiała odwiesić buty na kołek – finalnie wróciła już po trzech miesiącach do gry. Na problem zwracała też uwagę Melanie Leupolz – grająca w Chelsea pomocniczka z Niemiec sugerowała, że za dużo jest historii w kobiecym futbolu o braku wsparcia w tej kwestii.

W maju tego roku „BBC” informowało, że piłkarki w kobiecej angielskiej elicie otrzymują podczas urlopu macierzyńskiego zasiłek (dwa czołowe poziomy rozgrywkowe) wynoszący 100 procent tygodniowego wynagrodzenia przez 14 tygodni, po czym stawka spada do ustawowej kwoty (nieco ponad 170 funtów tygodniowo).

Kobiety w piłce nożnej muszą decydować się na ogromne poświęcenie. Poza aspektem fizycznym, także aspekt materialny gra tu dużą rolę. Piłka nożna kobiet jak powszechnie wiadomo nie jest tak sowicie opłacanym sportem co jej męski odpowiednik, choćby z powodu mniejszego zainteresowania. Trzeba jednak dodać, że ostatni kobiecy mundial obejrzało łącznie 1 miliard osób, dyscyplina ta wciąż się rozwija.

Fot. X/ AC Milan