Valbuena jeszcze nie kończy – podpisał kontrakt z nowym klubem

06.08.2024

Mimo niemal 40 lat na karku Mathieu Valbuena nie zamierza kończyć piłkarskiej kariery. Grał już w pięciu krajach, a właśnie podpisał kontrakt z ósmym klubem. Po roku wraca do Grecji, gdzie podpisał roczny kontrakt z beniaminkiem greckiej ekstraklasy – Athens Kallithea.

Valbuena wraca do Grecji

Mathieu Valbuena najlepsze lata ma już dawno za sobą. Latem 2006 roku podpisał pierwszy profesjonalny kontrakt po przenosinach z Libourne do Marsylii. Tam osiągał największe sukcesy w karierze. W 2010 sięgnął z Marsylią po jedyne dla tego klubu mistrzostwo Francji w XXI wieku. W latach 2010-12 trzy razy z rzędu zdobył z Marsylią Puchar Ligi Francuskiej, a w 2010 i 2011 roku dołożył dwa Superpuchary.

Łącznie w ciągu ośmiu lat rozegrał dla ”Olimpijczyków” 330 meczów, co jest trzecim najwyższym wynikiem w historii klubu. Strzelił dla Marsylii 38 goli i zaliczył 58 asyst. W tym czasie był także powoływany na mistrzostwa świata 2010 i 2014 oraz EURO 2012. Kiedy równo 10 lat temu – 5 sierpnia 2014 roku żegnał się z Marsylią, klub zastrzegł numer ”28”, z którym ten występował.

Dynamo Moskwa było jego pierwszym zagranicznym klubem w karierze, ale w Rosji spędził tylko rok. I wyszedł na tym na dobre, bo już w kolejnym sezonie Dynamo spadło z ekstraklasy. Valbuena był już w tym czasie piłkarzem największego rywala Marsylii – Olympique’u Lyon. We wrześniu 2015 roku po raz pierwszy zagrał na Velodrome w barwach Lyonu. Kibice OM nazywali go w transparentach ”zdrajcą”, a w sektorze ultasów pojawiła się nawet… kukła z wizerunkiem powieszonego piłkarza. W styczniu 2017 roku strzelił jedynego gola byłemu klubowi w wygranym przez Lyon 3:1 ligowym meczu.

Po dwóch latach opuścił Lyon i po raz drugi przeniósł się za granicę. Tym razem do Turcji, gdzie podpisał trzyletni kontrakt z Fenerbahce. W Stambule spędził jednak zaledwie dwa sezony i w 2019 roku zaliczył czwarty kraj w karierze. Dołączył do Olympiakosu, gdzie wreszcie dołożył kolejne trofea. Trzy razy z rzędu, w latach 2020-22 zostawał z tym klubem mistrzem Grecji, a w 2020 roku dołożył zwycięstwo w krajowym pucharze. W przeciwieństwie do poprzednich klubów, w Olympiakosie Valbuena przedłużał kontrakt, a nie schodził z niego przed jego upływem. Pierwotnie podpisał z Olympiakosem roczną umowę, ale ostatecznie spędził tam cztery lata.

Latem ubiegłego roku opuścił Grecję, ale wciąż mógł posługiwać się nowogreckim. To dlatego, że przeniósł się na Cypr, gdzie jest to jeden z języków urzędowych. Podpisał roczny kontrakt z Apollonem Limassol, który jednak zaliczył najgorszy sezon od lat. Czterokrotni mistrzowie Cypru zajęli dopiero siódme miejsce w lidze, a po zakończeniu fazy zasadniczej musieli rywalizować w grupie spadkowej.

Po tak rozczarowującym sezonie Valbuena nie zamierzał zostawać w Apollonie. Nie zamierzał także kończyć kariery, choć 28 września skończy 40 lat. Niedługo po odejściu z Limassolu Francuz znalazł nowego pracodawcę. Po roku wraca do Grecji, bowiem podpisał roczny kontrakt ze stołecznym Athens Kallithea. To beniaminek greckiej ekstraklasy, który wraca do elity po 18 latach. W poprzednim sezonie wygrał ”grupę południową” rozgrywek Super League 2.

Klub ze stolicy Grecji w ostatnich kilkunastu miesięcy został przejęty przez byłego udziałowca z klubu NHL Arizona Coyotes Andrew Gallowaya. Zatrudnił on przed sezonem wychowanka Milanu i do niedawna trenera Legnago Salus – Massimo Donatiego, znanego z gry w Celtiku. Trzecioligowy włoski klub od listopada 2023 roku przegrał jedynie dwa mecze ligowe, uzbierał sporo remisów, uzyskał przez to baraże o Serie B – nie udało mu się jednak awansować, choć jego praca nie pozostała niezauważona.

Athens Kallithea jest ósmym klubem Valbuena w seniorskiej karierze, a Grecja jest piątym krajem, w którym gra. Podobnie, jak jego były klub – Olympiakos Pireus, beniaminek greckiej Super League z Kallithei ma siedzibę na przedmieściach Aten. W tym sezonie ekstraklasy swoje domowe mecze będzie rozgrywać na obiekcie Panathinakosu – Apostolos Nikolaidis Stadium. Dotychczasowy obiekt klubu – Grigoris Lamprakis Stadium nie spełnił wymagań.

Pierwszy mecz po powrocie do elity Athens Kallithea rozegra na wyjeździe z Levadiakosem. Tydzień później – 24 sierpnia Valbuena zagra w Pireusie przeciwko byłej drużynie, czyli Olympiakosowi. W nowym klubie występować będzie m.in. z reprezentantem Finlandii na EURO 2020 – Pyrym Soirim, czy byłym obrońcą Wisły Kraków – Matejem Hanouskiem.

fot. PressFocus