Marco Reus znalazł nowy klub

08.08.2024

Marco Reus wraz z końcem minionego sezonu zakończył swoją 12-letnią przygodę z Borussią Dortmund. Zawodnik nie zdecydował się na przedłużenie umowy. Jak informuje Fabrizio Romano, 35-latek wkrótce zostanie oficjalnie piłkarzem LA Galaxy z MLS. O tym trąbiło się już w zasadzie od dwóch-trzech miesięcy. Teraz sprawa zmierza ku końcowi. 

Legenda Borussii odchodzi

Marco Reus pod koniec sezonu zakomunikował, że minione rozgrywki będą jego ostatnimi w barwach Borussii Dortmund. Jego umowa z klubem dobiegała końca i nie zdecydował się na jej przedłużenie. Jeszcze wtedy nie mógł wiedzieć, że Edin Terzić sensacyjnie zrezygnuje ze stanowiska. Trener nie potrafił znaleźć wspólnego języka z liderami – Matsem Hummelsem oraz Marco Reusem. Obaj nie chcieli tu zostać na dłużej. Stoper negocjował z Mallorcą, a najświeższe informacje są takie, że chciałby go West Ham, o czym donosił Florian Plettenberg.

W przypadku Marco Reusa od początku pojawiał się kierunek amerykański i to jeszcze w trakcie poprzedniego sezonu. Informacje o odejściu zawodnika znalazły potwierdzenie niedługo później, tuż przed finałowym spotkaniem w Lidze Mistrzów przeciwko Realowi Madryt. Borussia oficjalnie potwierdziła, że żegna się z Reusem za pomocą specjalnego filmiku. 35-latek reprezentował jej barwy przez 20 lat i śmiało można przypisać mu miano legendy „BVB”.

Dziecko Borussii

Reus urodził się w Dortmundzie i już w wieku siedmiu lat trafił do grup młodzieżowych Borussii. Jako 13-latek cieszył się z mistrzostwa BVB na murawie z innymi dzieciakami z piłkarskiej akademii. W 2008 roku zadebiutował w 2. Bundeslidze w barwach Rot Weiss Ahlen, klubu z którym rok wcześniej awansował z trzeciego szczebla rozgrywek w Niemczech. Nie otrzymał szansy w Borussii Dortmund.

W 2009 roku i po mimo wszystko przeciętnym dla niego sezonie, w którym zdobył zaledwie cztery bramki, za milion euro zasilił szeregi Borussii Mönchengladbach. Tam spędził trzy owocne lata, gdzie przypomniał byłemu klubowi o swoim talencie. W 109 spotkaniach strzelił 41 goli i dołożył 28 asyst (dane za „Transfermarkt”, który do asyst dolicza także m.in. wywalczone rzuty karne). W 2012 roku za kwotę 17 milionów euro ponownie związał się z Borussią Dortmund. Dołączył wtedy do mistrza kraju.

Podczas swojego drugiego pobytu na Signal Iduna Park zdobył z klubem dwa razy Puchar Niemiec oraz trzy razy Superpuchar Niemiec. Łącznie wystąpił w 429 spotkaniach. Zaliczył 131 asyst oraz strzelił 170 goli (również dane za „Transfermarkt”), dzięki czemu jest drugim najskuteczniejszym strzelcem w barwach BVB. Więcej trafień ma jedynie Adi Preißler – 177. Ostatnim meczem 35-latka w koszulce Borussii był przegrany finał Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Dla Reusa tym samym był to drugi finał Champions League i drugi przegrany. Wcześniej w 2013 roku dortmundczycy przegrali z Bayernem 1:2.

Niemiecki skrzydłowy powtarzał, że nigdy nie dołączy do Bayernu, dlatego w BVB był kochany. Ponadto jest synonimem wiecznego pechowca. Opuścił on mundial w Brazylii, w którym Niemcy zdobyli tytuł mistrza świata. Przed MŚ w Katarze też nie zdążył się wyleczyć. Ponadto nigdy nie zdobył mistrzostwa kraju. Nawet wtedy, gdy Borussia miała wszystko na wyciągnięcie ręki w sezonie 2022/23.

Reus trafi do LA Galaxy

Zgodnie z oczekiwaniami Marco Reus trafi do MLS. Po ogłoszeniu jego decyzji o zakończeniu przygody z Borussią Dortmund łączony był z klubami z ligi saudyjskiej oraz przede wszystkim Major League Soccer. Najczęściej jego nazwisko przewijało się właśnie w kontekście przeprowadzki do LA Galaxy, co znalazło swoje potwierdzenie.

Jak informuje Fabrizio Romano, obydwie strony wreszcie doszły do porozumienia na mocy którego, Reus zwiążę się umową do grudnia 2025 roku z klubem z Los Angeles. Niemca w najbliższych dniach czeka podróż do Stanów Zjednoczonych, żeby dopełnić wszelkie formalności. Oprócz Reusa w klubie występują również znani z występów w Europie: Riqui Puig, Gastón Brugman czy Maya Yoshida.

Fot. PressFocus