Paulo Dybala i cała prawda o jego sytuacji
Paulo Dybala to niezaprzeczalnie największa gwiazda AS Romy. Odkąd dołączył do „Giallorossich” jest fundamentalną postacią w zespole, który wcześniej kierowany był przez Jose Mourinho i Daniele De Rossiego. W ostatnich dniach jednak narosło wiele wątpliwości co do jego przyszłości – i to dość nagle, bo do początku sezonu Serie A mniej niż tydzień. Dybala zostanie? A może to Roma sugeruje, że droga wolna? O co chodzi w tym całym zamieszaniu?
Dybala i jego rozterki
Argentyńczyk z polskimi korzeniami pojawił się w Rzymie w 2022 roku po tym, gdy Roma pozyskała go z wolnego transferu. Jego przywitanie w stolicy Włoch ma już status legendarnego.
”La Joya” – jak mówi się o znakomitym piłkarzu – zanotował 77 spotkań, 34 trafienia i 17 asyst w barwach Romy. Zagrał w finale Ligi Europy 2023 w Budapeszcie, gdzie strzelił gola dla ”Giallorossich”, a samą Romę potem z potencjalnego triumfu okradziono (Anthony Taylor tego wieczoru był po prostu tragiczny). Dziś wygląda na to, że Dybala przestał pełnić dla drużyny rolę kogoś technicznie rzecz biorąc nietykalnego i ”ponad prawem”. Dlaczego tak się dzieje?
Dybala – skąd to nagłe zamieszanie?
Gdy wydaje się, że wszystko będzie jak zwykle, czyli normalnie dostajemy wiele sugestywnych sygnałów. Dybala nie zagrał ani jednego całego meczu w presezonie, najwięcej to 45-46 minut, rozegrane trzykrotnie. 10 sierpnia jednak wszedł na mecz z Evertonem raptem na nieco ponad kwadrans na Goodison Park. Gdyby nie ostatnie słowa De Rossiego, pomyśleć można „normalka, w końcu na co Dybala ma grać z angielskimi drużynami w presezonie i ryzykować urazy?”.
30-latek, który nigdy nie grał w Rzymie w Lidze Mistrzów ma teraz konkurenta na prawe skrzydło, rodaka Matiasa Soule. Paradoksalnie, nie dość, że w klubowym autokarze siedzą sobie razem, to jeszcze ”La Joya” namawiał byłego piłkarza Juve na transfer do stolicy Włoch. Dziś wydaje się, że mógł tym manewrem nawinąć na siebie pętlę . Według mediów pod 4-3-3 De Rossiego w nowym sezonie, bardziej pasuje mu były piłkarz Frosinone.
Trener, a zarazem legenda klubu Daniele De Rossi powiedział jednak ostatnio: – Mamy za dużo zawodników w składzie. By ktoś przybył, musimy się kogoś pozbyć. Mamy na rozkładzie 31 nazwisk. Dybala był nietykalny wydaje się, że do czasu lata 2024 po przybyciu Soule, o którego Roma trochę powalczyła. Sytuacja teraz zmieniła się diametralnie, Roma swoje transfery w miarę możliwości rozbiła na płatności w ratach, to jednak sporo zapłaciła: Le Fee 23 miliony, Dowbyk ponad 30, Soule ponad 25. A jeszcze do tego Dahl za 4 oraz wykup Angelino z Lipska za 5 milionów. Roma kogoś musiała sprzedać i niestety dla kibiców padło na Dybalę – wchodzi on w ostatni rok kontraktu.
Dybala x Soule pic.twitter.com/C8xx97SZAz
— Italian Football News 🇮🇹 (@footitalia1) July 30, 2024
Mogłoby się wydawać, że Soule będzie powoli wdrażany w życie i grę w mieście pełnym presji i wymagań kibiców, aby później przejąć od Dybali pałeczkę. Żółto-czerwona część Rzymu nie będzie musiała czekać na szansę młodej perełki rodem z Ameryki Południowej.
Według „Get Italy Football News” Dybala byłby sam z siebie skłonny odejść do innego europejskiego klubu, ale tylko jeśli gwarantuje europejskie puchary. Roma wydaje się uważać co do tego ”w to mi graj” – Dybala ma sporą pensję i może przynieść spore wpływy do rzymskiego budżetu, mimo raptem rocznej umowy. ”La Joya” odrzucił na początku miesiąca ofertę z Al-Qadisiyah, bo jego małżonka nie ma zamiaru przeprowadzać się w miejsce totalnie odmienne kulturowo.
Saudyjski klub awansował dopiero co do Saudi Pro League i zakontraktował choćby Nacho Fernandeza, Pierre’a-Emericka Aubameyanga czy Nahitana Nandeza. Nie był to dla piłkarza jednak wystarczający wabik wraz z pieniędzmi, które piłkarzom płaci Aramco (właściciel klubu). Wszystko zmieniło się, gdy w Rzymie przestano go rozpatrywać jako nietykalnego, przy okazji otwierając się na sprzedaż – sam piłkarz wolałby zostać, tak jak i jego żona. W środę rano agent piłkarza odbył rozmowy z beniaminkiem ligi saudyjskiej. Pensja Dybali to 6 milionów euro i w księgach klubowych ”waży” dużo. Dla Saudyjczyków nie powinno być to problemem.
🚨🇸🇦 Saudi side Al Qadsiah are closing in on agreement with Paulo Dybala on three year contract.
Salary and contract terms agreed, final details discussed.
Talks still ongoing between AS Roma and Al Qadsiah as €12m release clause is NO longer valid, expired in July. pic.twitter.com/LHwnIPIidm
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 14, 2024
Fot. PressFocus