Klub Przemysława Frankowskiego traci największą gwiazdę

13.08.2024

Klub reprezentanta Polski Przemysława Frankowskiego – RC Lens – sprzedaje do Marsylii swojego najbardziej wartościowego piłkarza. Elye Wahi za 25 milionów euro przeniesie się z północy na południe Francji. 21-latek odchodzi z Lens już po roku. W poprzednim sezonie był najlepszym strzelcem w zespole Francka Haise’a.

Klub Frankowskiego znów jest osłabiany

W sezonie 2022/23 RC Lens zdobyło wicemistrzostwo Francji, co było największym sukcesem tego klubu od 21 lat (również wicemistrzostwa Francji). Po tamtym sezonie z klubem pożegnały się dwie czołowe postacie – kapitan Seko Fofana i najlepszy strzelec zespołu Lois Openda. Powtórzenie tak dużego sukcesu było wręcz niemożliwe, ale Lens sezon 2023/24 i tak mogło zaliczyć do udanych.

W grupie Ligi Mistrzów z Arsenalem, PSV i Sevillą zajęli trzecie miejsce, dzięki czemu znaleźli się w fazie pucharowej Ligi Europy. W Ligue 1 zaś zajęli na koniec siódme miejsce, dzięki czemu już wkrótce rozpoczną zmagania w fazie play-off eliminacji Ligi Konferencji. Tam jednak ich rywalem będzie przegrany pary Panathinaikos – Ajax. Na ten moment Francuzom bliżej do rywalizacji ze zwycięzcą Pucharu Grecji, bowiem ateńczycy ulegli w pierwszym meczu 0:1.

Jednak w awansie do fazy ligowej Ligi Konferencji z pewnością Lens nie pomoże odejście kolejnych czołowych postaci. Wraz z końcem poprzedniego sezonu po ponad czterech latach klub opuścił architekt powrotu ”Les Artesiens” do Ligue 1 i ich późniejszych sukcesów – Franck Haise. Łącznie spędził on w tym klubie siedem lat, bowiem przed przejęciem pierwszej drużyny w lutym 2020 roku pracował z drużyną rezerw.

Strata Haise’a jest o tyle bolesna, że przeniósł się on do jednego z rywali w walce o europejskie puchary – Nicei. Teraz nad Lazurowe Wybrzeże przenosi się również najlepszy strzelec Lens w poprzednim sezonie – Elye Wahi. Wychowanek Montpellier trafił do Lens dopiero przed rokiem jako następca Loisa Opendy. ”Les Artesiens” wyłożyli na 20-letniego wówczas napastnika 30 milionów euro, co jest absolutnym rekordem w historii klubu.

W sezonie 2023/24 rozegrał dla Lens 36 meczów, w których strzelił 12 goli i dołożył cztery asysty. Portal „Transfermarkt” wycenia go na 35 milionów euro, co było najwyższą sumą w zespole z północy Francji. Wahi podpisał z Lens pięcioletni kontrakt, ale wypełnił zaledwie jego 20%. Za 25 milionów euro trafi do Marsylii, co jest jednym z najdroższych transferów w historii dziewięciokrotnych mistrzów Francji.

Wcale nie chciał do Marsylii

Jak informuje Fabrizio Romano, piłkarz ma już za sobą testy medyczne i wkrótce podpisze pięcioletni kontrakt. Marsylia dopłaci jeszcze pięć milionów euro w bonusach, a Lens zagwarantowało sobie 15% od przyszłej sprzedaży. Romano dodaje, że transfer Wahiego wiąże się jednocześnie z ”upadkiem” tematu przenosin do OM Eddiego Nketiaha z Arsenalu i Youssoufy Moukoko z Borussii Dortmund.

Ciekawe, jak Wahi zostanie przyjęty przez Stade Velodrome. Piłkarzowi wyciąga się teraz nagranie z 2019 roku, gdy był jeszcze zawodnikiem młodzieżówki Montpellier. Wówczas w jednej z audycji mówił, że na pewno nigdy nie założy koszulki Marsylii. Okazja do przekonania się, czy zostanie wygwizdany przez Velodrome nastąpi dopiero 25 sierpnia. Wtedy zespół Roberto De Zerbiego podejmie u siebie Reims. Zmagania w nowym sezonie Ligue 1 Marsylia rozpocznie od wyjazdu do sensacyjnego uczestnika tegorocznej edycji Ligi Mistrzów – Brestu.

fot. PressFocus