Fiorentina zgarnia czołowego strzelca Serie A

16.08.2024

Fiorentina w ostatnim sezonie po raz kolejny doszła do finału Ligi Konferencji Europy i znów przegrała decydujący mecz o trofeum tracąc gola pod koniec spotkania. Po kilku latach z klubu odszedł przy okazji Vincenzo Italiano, który przejął ligomistrzową Bolognę. Teraz przed toskańczykami trzecia szansa na zdobycie trzeciego z europejskich pucharów i potrzeba do tej misji kogoś, komu strzelanie goli nie jest obce. Do Florencji nadchodzi Albert Gudmundsson z Genoi.

Fiorentina zgarnia czołowego strzelca Serie A

27-letni Islandczyk, który 20 procent swoich bramek strzelił dla swojej kadry narodowej w Polsce (dwa z 10 – jedyne mecze, gdy w kadrze strzelał jednego gola w meczu, co ciekawe) był największą gwiazdą Genoi poprzedniego sezonu. Zanotował 14 trafień i był w czołówce strzelców Serie A. Wylądował on na czele listy życzeń Interu, który „potrzebował go jako brakującego elementu układanki, piłkarza nieprzewidywalnego”.

Nie udało się to, także z uwagi na zmiany właścicielskie – Zhangowie nie spłacili 395 milionów euro pożyczki i klub przejął fundusz Oaktree, któremu Chińczycy zalegali ze zwrotem. Fiorentina z Raffaele Palladino jako nowym szkoleniowcem postanowiła wykorzystać okazję.

Wypożyczenie z opcją, która ma stać się pod pewnymi warunkami obowiązkiem ma łącznie kosztować 25 milionów euro plus trzy w bonusach. W ostatnim czasie ekipa z Genui sprzedała dość nagle Mateo Reteguiego który za 22 miliony powędrował do Bergamo do Atalanty.

Piłkarz ma zastąpić tam kontuzjowanego chwilę wcześniej Gianlukę Scamakkę, który pechowo zerwał więzadła krzyżowe. Klub ze Stadio Luigi Ferraris w ostatnim czasie pożegnał też Filip Jagiełło, który podpisał trzyletnią umowę z Lechem Poznań.

Fiorentina zgarnia piłkarza… z zarzutami

W maju 2024 roku Albertowi Gudmundssonowi postawiono zarzuty napaści na tle seksualnym po tym, jak prokurator generalny Islandii wznowiła sprawę po apelacji, z uwagi na zeznania nowego świadka. Piłkarz w związku z tym dwukrotnie był zawieszony od gry w kadrze narodowej, ale gdy wyrok pozwalał mu wrócić – doprowadził Islandię na swoich barkach do play-offów o EURO 2024.

Na chwilę obecną nie rozstrzygnięto rozstrzygnięcia sprawy, ale jeżeli Gudmundsson okaże się winnym to czeka go nawet kara więzienia, za to przestępstwo na Islandii grozi minimum rok za kratami. Jesienią zawodnik ma się stawić w sądzie w swojej ojczyźnie.

Możliwe, że także to odstraszyło co nieco Inter, który naprawdę bardzo ostrzył sobie zęby na piłkarza. Miał on być swoistym prezentem dla Simone Inzaghiego w ramach przedłużenia umowy w klubie po zdobyciu mistrzostwa Włoch.

Fiorentina rozpoczyna sezon Serie A od wyjazdowego spotkania na Stadio Ennio Tardini w Parmie 17 sierpnia. Gospodarze to beniaminkowie nowej kampanii ligi włoskiej.

Fot. PressFocus