Betclic 2. Liga: Bramkarz strzelił gola… szczupakiem
Nie da się chyba mieć lepszego wejścia do nowej drużyny. 23-letni bramkarz Rekordu Bielsko-Biała w debiucie… strzelił gola na wagę remisu i to szczupakiem! Wiktor Kaczorowski idealnie odnalazł się w polu karnym KKS-u Kalisz i w piątej minucie doliczonego czasu gry wprawił swoich kibiców w euforię. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:2, a bohatera raczej nie trzeba było długo wybierać.
Nowy bramkarz Rekordu Bielsko-Biała
Pochodzący z Kolbuszowej Wiktor Kaczorowski swoje pierwsze kroki w futbolowym świecie stawiał w szeregach Stali Mielec. Później w swojej przygodzie przebywał w Jagiellonii Białystok, Stali Rzeszów, czy chociażby Podbeskidziu. Rok temu dołączył jednak do Hutnika Kraków, gdzie w jego barwach na poziomie II ligi zanotował 18 występów. Dokładnie 1 września tego roku pojawiła się oficjalna informacja o tym, że został wypożyczony do Rekordu Bielsko-Biała, a więc beniaminka w aktualnym sezonie.
Wiktor Kaczorowski wypożyczony do Rekordu Bielsko-Biała.
Powodzenia Wiktor! 💪Więcej informacji 👇https://t.co/DwDNnUxOiA pic.twitter.com/68pC20rKaW
— Hutnik Kraków (@KSHutnikKrakow) September 1, 2024
Już w czerwcu Wiktor otrzymał informację, żeby szukał nowego zespołu. Zawodnik liczył na pozostanie na poziomie II ligi, co ostatecznie się udało, jednak na razie początek jego nowej drużyny nie należy do najbardziej udanych, ponieważ po siedmiu kolejkach mają na koncie tylko cztery oczka.
W ósmej serii gier czekał ich bardzo trudny wyjazd do Kalisza, który kolejny sezon utrzymuje się w czubie tabeli. Spotkanie oczywiście nie należało do łatwych, a już od 28. minuty KKS prowadził po bramce Koczego. Rekord był w stanie odrobić po przerwie, lecz w 81. minucie Gordillo trafił dla gospodarzy na 2:1. Wówczas wydawało się, że Rekord poniesie kolejną porażkę w sezonie.
Nieoczekiwany bohater
Kolejne minuty uciekały drużynie prowadzonej przez Dariusza Klaczę, lecz cały czas próbowała. O ile kibice Rekordu liczyli na bramkę nawet w ostatniej minucie spotkania, tak chyba nikt nie przewidział tego, że autorem takiego trafienia może być bramkarz. W 95. minucie meczu po dośrodkowaniu z rzutu wolnego zrobiło się dość spore zamieszanie w polu karnym, a najprzytomniej zachował się właśnie Wiktor Kaczorowski. Debiutujący w barwach Rekordu 23-latek popularnie określanym „szczupakiem” wpakował piłkę do siatki, by później utonąć w objęciach kolegów z drużyny.
GOL BRAMKARZA!🔥 Wiktor Kaczorowski w ostatniej akcji meczu daje remis Rekordowi Bielsko-Biała! pic.twitter.com/2u4l8ZPvpE
— Czy ŁKS przedłuży kontrakt z Michałem Mokrzyckim? (@CzyLKSLodz) September 8, 2024
Ten gol sprawił, iż Rekord zanotował na swoim koncie drugi remis w tym sezonie. Wcześniej ta sztuka udała im się w pojedynku z Zagłębiem II Lubin. Kibice, ale także sam Wiktor Kaczorowski na długo zapamiętają ten debiut, okraszony tak ważnym trafieniem.
Cały skrót spotkania KKS Kalisz – Rekord Bielsko-Biała dostępny jest TUTAJ (kliknij)
Gole bramkarzy
Trafienia bramkarzy to coś, co zawsze wywołuje specjalne emocje. Najczęściej zdarza się, że golkiper wchodzi w pole karne w ostatnich minutach, gdy jego zespół przegrywa i trafia na wagę remisu. Tak zrobił chociażby Ivan Provedel w ostatniej edycji Ligi Mistrzów przeciwko Atletico. Widać, że w przeszłości grał w ataku. Ładną bramkę z główki zdobył w polskiej Ekstraklasie Adrian Lis w meczu Warty Poznań z Górnikiem Łęczna w sezonie 2021/22.
GOALKEEPER GOAL 🚨#UCL pic.twitter.com/JyR3BgD6dV
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) September 21, 2023
Czasami zdarzają się jednak gole z kategorii tych kuriozalnych, kiedy to bramkarz… lobuje swojego przeciwnika dalekim wykopem. Świadkiem tego był Damian Szymański w tegorocznych eliminacjach do Ligi Konferencji, kiedy to takiego babola wpuścił jego kolega – znany z występów w Serie A Thomas Strakosha. W sezonie 2023/24 i to 1 kwietnia viralem ogólnoświatowym stało się z kolei trafienie Gabriela Kobylaka z Radomiaka Radom.
Fot. screen TVP Sport