12 meczów zawieszenia za… niefortunny żart podczas wywiadu?

12.09.2024

Pomocnik Tottenhamu Rodrigo Bentancur może otrzymać od angielskiej federacji zawieszenie od sześciu do nawet 12 meczów. Według FA Urugwajczyk naruszył przepis E3 mówiący o ”niewłaściwym zachowaniu podczas rozmowy z mediami”. Podczas rozmowy z urugwajską telewizją chciał zażartować, że ”wszyscy Koreańczycy wyglądają tak samo”, ale jego słowa wywołały oburzenie.

Bentancur może zostać zawieszony nawet na 12 meczów

W czerwcu tego roku Rodrigo Bentancur udzielił wywiadu urugwajskiej telewizji. W pewnym momencie dziennikarz zapytał reprezentanta Urugwaju, czy może od niego otrzymać koszulkę któregoś z jego kolegów z zespołu.

– Możesz mi wręczyć koszulkę Koreańczyka?

Sonny’ego? – dopytał Bentancur.

– Albo innego mistrza?

– Albo jakiegokolwiek kuzyna Sona. Oni (Koreańczycy – przyp. red.) wyglądają tak samo.

No tak, pewnie – odpowiedział dziennikarz.

Te nieprzemyślane słowa pomocnika Tottenhamu wywołały spore oburzenie. Bentancur zdał sobie sprawę, że przesadził i na Instagramie przeprosił za ten ”bardzo zły żart”. Son wytłumaczył później, że nie miał mu tego za złe.

Rozmawiałem z ”Lolo” (Bentancurem – przyp. red.). On wie, że przesadził i za to przeprosił. ”Lolo” nigdy nie miał na celu powiedzenia specjalnie czegoś obraźliwego. Jesteśmy braćmi i ta sytuacja niczego nie zmienia. To już za nami, jesteśmy zjednoczeni i pokażemy to, gdy będziemy walczyć za nasz klub.

Fundacja walcząca z dyskryminacją Kick It Out poinformowała, że ”otrzymała sporą liczbę skarg dotyczących rasistowskich obelg ze strony Bentancura”, a jest to tylko przykład ”dużego problemu, który dotyka wschodnioazjatycką społeczność”. Z kolei Tottenham wydał oświadczenie, w którym poinformowano, że ”po interwencji w tej sprawie przychyla się do stanowiska Sona o jej zamknięciu” i dodano, że ”sytuacja ta będzie stanowić przykład w edukowaniu wszystkich piłkarzy z zakresu różnorodności, równości i integracji”.

Wydawać by się mogło, że sprawa rozejdzie się po kościach, ale swoje dochodzenie dalej prowadziła angielska federacja. Po trzech miesiącach od tego incydentu Alasdair Gold z portalu ”football.london” poinformował, że FA może ukarać Bentancura zawieszeniem od sześciu do nawet 12 meczów. W komunikacie FA poinformowała, że Urugwajczyk naruszył przepis E3 mówiący o ”niewłaściwym zachowaniu podczas rozmowy z mediami”.

Na przepis E3 składają się dwa podpunkty. Piłkarzowi zarzuca się naruszenie podpunktu E3.1, który mówi o ”niewłaściwym zachowaniu i/lub używania słów obraźliwych, i/lub znieważających” oraz podpunktu E3.2, który z kolei mówi o ”wyraźnym lub podprogowym odniesieniu swoich słów do narodowości i/lub rasy, i/lub pochodzenia etnicznego”.

Bentancur ma czas na odpowiedź do czwartku 19 września. W tym czasie będzie mógł zagrać w derbach północnego Londynu z Arsenalem, które Tottenham rozegra u siebie w niedzielę 15 września. Jeśli zaakceptuje decyzję komisji, ta będzie mogła podjąć decyzję o ukaraniu go. Jeśli jednak jej nie zaakceptuje, komisja podejmie o oddaleniu lub podtrzymaniu zarzutu. Gdyby Urugwajczyk odrzucił oskarżenie, a komisja utrzymałaby swój zarzut, również od razu może nałożyć na niego karę.

27-letni pomocnik aktualnie odbywa już jedną karę zawieszenia. W lipcu tego roku Urugwaj mierzył się z Kolumbią w półfinale Copa America, a starcie przebiegało w bardzo nerwowej atmosferze – szczególnie na trybunach. Kiedy po końcowym gwizdku doszło do przepychanek między piłkarzami Urugwaju a kibicami z Kolumbii, Bentancur został zauważony na rzucaniu w ich kierunku butelek. Za ten czyn ukarano go grzywną w wysokości 16 tysięcy dolarów oraz czterema meczami reprezentacji zawieszenia.

fot. Tottenham Hotspur / YouTube