Blaż Kramer jednak odejdzie z Legii Warszawa

13.09.2024

Blaż Kramer to bohater jednej z najciekawszych sag transferowych minionego lata w Europie. Napastnik warszawskiej Legii był już w Turcji, aby podpisać umowę z Konyasporem i transfer legł w gruzach. Pod koniec sierpnia zgłosił się do Warszawy Slovan Bratysława i także nie udało się dopiąć transakcji. Do trzech razy sztuka. Na koniec tureckiego okna powrócił jednak temat Konyasporu i to właśnie tam przejdzie słoweński napastnik. Legia po osiągnięciu bonusów zarobi ok milion euro.

Blaż Kramer regularnie trafia

Blaż Kramer gra w Legii od 2022 roku, po tym jak wygasła mu umowa w klubie mistrza Szwajcarii FC Zurich. Rozegrał dla „Wojskowych” 57 spotkań, zanotował 18 trafień oraz pięć asyst. Ten sezon jest już dla niego najlepszym czasem w karierze. Właśnie zdobył nagrodę dla najlepszego zawodnika sierpnia w Legii. Zanotował aż dziewięć udziałów przy bramkach w 11 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach na tym etapie. Są to:

  • gol i asysta w pierwszym meczu z Caernarfon
  • gol z Piastem Gliwice w Ekstraklasie
  • dwie asysty z Broendby i to po wejściu z ławki
  • gol z Puszczą Niepołomice w Ekstraklasie
  • gol i asysta z Radomiakiem Radom w Ekstraklasie
  • gol w pierwszym meczu z Dritą

Do trzech razy sztuka

Latem 2024 roku słoweński napastnik przyciągał uwagę wielu europejskich klubów. Zgłosił się na początku lipca turecki Konyaspor – piłkarz poleciał nawet do Turcji, ale transfer upadł na ostatniej prostej. Na sam koniec polskiego okna po rosłego napastnika zgłosił się Slovan Bratysława, który dopiero co awansował do fazy ligowej Ligi Mistrzów i zmierzy się tam z Manchesterem City, AC Milanem czy też Bayernem. Była to kusząca opcja. Takimi słowami skwitował zamieszanie sam napastnik:

– To nie jest tak, że kluby nie dogadały się w sprawie ceny. To ja nie zgodziłem się na proponowane warunki. Nie oczekuję milionów, ale uważam, że jeśli opuszczę Legię, to tylko dla lepszego klubu. Chciałem zagrać w Champions League, taką możliwość mi oferował Slovan Bratysława, ale nie zgodziłem się na warunki, jakie mi zaproponowano – przyznał w rozmowie z portalem „nogomania.com”.

Wydawało się, że zawodnik pozostanie w Legii. Taki był wydźwięk jego słów w słoweńskich mediach. Opowiadał o walce o mistrzostwo Polski, bo nie ma na koncie tego tytułu. Przyznał, że miał oferty z trzech klubów. O ponownym zainteresowaniu Turków Kramerem poinformowali Tomasz Ćwiąkała, Tomasz Włodarczyk oraz Piotr Koźmiński. Dziennikarz „Goal PL” poinformował, że Słoweniec otrzyma rocznie dwukrotność pensji, którą zarabiał w Warszawie – oznacza to zysk roczny netto w wysokości 600 tysięcy euro. Sama Legia otrzyma 700 tysięcy euro podstawy, a z bonusami kwota ma zbliżyć się do miliona euro.

Konyaspor po czterech kolejkach zajmuje 9. miejsce w Super Lig. Ma na koncie wygraną, remis i dwie porażki. Blaż Kramer będzie kolegą klubowym Jakuba Słowika czy też Riechedly’ego Bazoera, który grał kiedyś w Ajaksie. 33-letni Polak od początku tego sezonu jest pierwszym bramkarzem.

AKTUALIZACJA: Konyaspor już oficjalnie zaprezentował Blaża Kramera w swoich barwach. Legia Warszawa także oficjalnie potwierdziła odejście napastnika.

Fot. PressFocus