Boavista: Dwóch bramkarzy zerwało więzadła… na jednym treningu
Portugalska Boavista ma ogromnego pecha. Podczas jednej z ostatnich sesji treningowych urazu doznało dwóch bramkarzy. Sytuacja jest o tyle kuriozalna, że obydwaj zawodnicy byli jedynymi golkiperami w zespole. Boavista dodatkowo ma zakaz transferowy, przez co nie może podpisać kontraktu z nowymi piłkarzami.
Boavista i jej wielki pech
Boavista może mówić o sporym pechu. Stracić podstawowego golkipera? Cóż, zdarzają się takie sytuacje. Po to jest w klubie rezerwowy. Boavista jednak straciła aż dwóch na jednym treningu! Podczas jednej z ostatnich sesji poważnej kontuzji doznało dwóch bramkarzy: Joao Goncalves, który występuje w podstawowym składzie oraz Luis Pires, czyli jego zmiennik. Szybko do składu nie wrócą. Obydwaj doznali zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie. Nikomu nie trzeba mówić jak poważny jest to uraz.
W poprzednich rozgrywkach nabawił się go między innymi Thibaut Courtois i przegapił przez to niemal cały sezon. Goncalvesa oraz Piresa w niedługim czasie czekają operacje, a następnie – jak w przypadku tej kontuzji bywa – długa rehabilitacja. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, czy zobaczymy ich na boisku w obecnych rozgrywkach.
It’s one thing to lose a goalkeeper to an ACL injury — it’s another thing to lose two.
Boavista announced that both starter João Gonçalves and backup Luis Pires suffered ACL injuries in Tuesday’s training session. pic.twitter.com/oF9iuXZwnM
— Zach Lowy (@ZachLowy) September 12, 2024
Rozwiązanie trudnej sytuacji
Sytuacja w klubie staje się więc coraz bardziej skomplikowana. W poprzednim sezonie drużyna zajęła dopiero 15. miejsce w lidze, tak więc była bardzo bliska spadku. W obecnym sezonie ma na koncie zwycięstwo, remis oraz dwie porażki i plasuje się na 11. pozycji. Z tak poważnym osłabieniem najbliższa przyszłość „Panter” nie wygląda kolorowo.
Władze klubu robią co mogą, aby znaleźć godne zastępstwo. Swoją szansę na grę mogą otrzymać 17-latkowie z akademii – Tome Sousa bądź Tomas Macaes. Gdyby tak było, to staliby się najmłodszymi debiutantami w historii klubu. Boavista postanowiła znaleźć jeszcze jedno rozwiązanie, jednak nie było ono wcale takie łatwe. Mierzy się bowiem z problemami finansowymi. W ostatnich latach zalegała z pensjami dla swoich zawodników. Ze względu na długi oraz niezgodności finansowe otrzymała zakaz transferowy od FIFA.
OFICIAL | César está de regresso ao Boavista para a baliza
Axadrezados aproveitam o facto de poderem inscrever jogadores que terminaram contrato na época passada e que não tenham encontrado novo clube. https://t.co/bd5hwLZSjn pic.twitter.com/2s2brZ6tMU
— Cabine Desportiva (@CabineSport) September 12, 2024
Klub nie może rejestrować nowych twarzy, ale… może stare, więc sprytnie udało się podpisać kontrakt z bramkarzem, któremu właśnie w czerwcu skończył się kontrakt z Boavistą i pozostawał bez klubu. 32-letni Cesar pozostawał deską ratunkową i zgodził się podpisać nową umowę. Brazylijczyk trafił do Boavisty w 2022 roku i spędził tam ostatnie dwa lata, ale prawie w ogóle nie grał. Wcześniej reprezentował między innymi Flamengo. Cesar podpisał umowę do czerwca 2026 roku, dzięki czemu zminimalizował zapotrzebowanie na bramce w portugalskiej drużynie.