Niechciany piłkarz Chelsea wraca do składu

15.09.2024

Przed startem obecnego sezonu nowy trener Chelsea Enzo Maresca jasno dał do zrozumienia, że nie widzi w składzie miejsca dla Bena Chilwella. Obrońca w trakcie letniego okienka transferowego miał problemy ze znalezieniem nowego klubu, przez co pozostał w ekipie „The Blues”. Podczas ostatniej wypowiedzi włoski szkoleniowiec wyjawił, że… przywróci jednak Anglika do składu. Ben Chilwell dostał z powrotem swój numer i jest widoczny w kadrze na Premier League. 

Niechciany w Chelsea

Ben Chilwell trafił do Chelsea w 2020 roku z Leicester za około 50 milionów funtów. Obrońca tak naprawdę mógł cieszyć się regularną grą na Stamford Bridge jedynie w swoim pierwszym sezonie. W kolejnych latach nie pełnił już pierwszoplanowej roli, jednak spora w tym rola urazów, które nękały piłkarza. W poprzednich rozgrywkach zanotował jedynie 13 występów w lidze, a sporą część spotkań przegapił właśnie z powodu kontuzji. Na domiar złego zyskał on konkurencję w postaci Marca Cucurelli, który – co istotne – złapał świetną formę.

Od początku bieżącego sezonu drużynę prowadzi Enzo Maresca. W oczach nowego szkoleniowca lepiej prezentuje się właśnie Cucurella i to na niego woli stawiać w wyjściowej jedenastce. Trener przed startem rozgrywek dał jasno do zrozumienia Chilwellowi, że nie widzi dla niego miejsca w składzie i że może sobie szukać nowego klubu. Podobna sytuacja spotkała kilku innych graczy.

Chilwell miał wcześniej bardzo wysoki status w zespole. Został nawet mianowany przez Mauricio Pochettino wicekapitanem, jednak Argentyńczyk został zwolniony po sezonie 2023/24. Anglik latem był odsunięty od pierwszej drużyny i trenował indywidualnie. Taki sam los spotkał między innymi Raheema Sterlinga, który najbliższy rok spędzi na wypożyczeniu w Arsenalu oraz Romelu Lukaku. Belg z kolei przeniósł się definitywnie za 30 milionów do Napoli.

Chilwell z powrotem włączony do drużyny

Chilwell również był bliski przenosin do innego zespołu. Bardzo zabiegało o niego Fenerbahce. Angielski i turecki klub ostatecznie jednak nie dogadały się. Boczny obrońca miał spory problem ze znalezieniem nowego pracodawcy zważywszy na jego wysoką pensję oraz częste kontuzje. 27-latek podczas okienka nie odrzucił oferty żadnego klubu i nie utrudniał Chelsea negocjacji. Ostatecznie pozostał na Stamford Bridge, a Enzo Marseca w nagrodę za jego postawę w ostatniej swojej wypowiedzi zasugerował, że da mu szansę:

Usiądziemy z nim i znajdziemy rozwiązanie. Prawdopodobnie wróci do nas, zobaczymy. Powodem, dla którego trenował osobno, było to, że pomysł był taki, żeby odszedł. Ben Chilwell prawdopodobnie wróci do nas na treningi i zacznie trenować z drużyną.

Ben Chilwell mimo włączenia z powrotem do składu Chelsea, raczej nie ma co liczyć na regularną grę. Nie został uwzględniony w kadrze na Ligę Konferencji. Wątpliwe jest również, że będzie grał w Premier League. Szans na grę może szukać w FA Cup oraz Pucharze Ligi Angielskiej. Anglik mimo wszystko akceptuje swoją rolę i zamierza walczyć o miejsce w składzie. Jego przyszłość może wyjaśnić się dopiero podczas zimowego okienka transferowego.