Bartłomiej Wdowik chwalony w nowym klubie. Miał udział przy dwóch bramkach
Bartłomiej Wdowik po niespełna dwóch miesiącach w portugalskim Sportingu Braga przeniósł się do niemieckiego drugoligowca – Polak sezon 2024/2025 spędzi w Hannoverze. Były zawodnik Jagiellonii Białystok zadebiutował w nowej drużynie w poprzednim meczu z Fortuną Düsseldorf. W sobotnim spotkaniu z 1.FC Kaiserslautern po raz pierwszy wybiegł w wyjściowej jedenastce i miał udział przy dwóch golach Hannoveru.
Polak odbił się od Bragi
Bartłomiej Wdowik był filarem walczącej o mistrzostwo Polski drużyny Adriana Siemieńca, wieszczono mu zagraniczny transfer do klubu, w którym mógłby wejść na jeszcze wyższy poziom. 11 bramek i siedem asyst w 39 spotkaniach poprzedniego sezonu – to brzmi bardzo dobrze. Nie chodzi też tylko o asysty, ale też bramki z rzutów wolnych.
In Portugal it’s been said he won’t be an option. The reason: lack of quality. I mean, the best left back in the polish league doesn’t have enough quality, and we proceed to sign with Yuri. Another left back from the polish league. So many questions here…
— vitor (@txuca) August 23, 2024
Szybko okazało się jednak, że Bartłomiej Wdowik nie prezentuje odpowiedniego dla tego klubu poziomu na lewej flance. Najlepszy lewy obrońca w Ekstraklasie jest zbyt słaby, by grać w solidnym klubie w Portugalii. Mało tego – zastąpi go… Yuri Ribeiro. Ten, ten Yuri Ribeiro, który był przeciętniakiem w tej samej Ekstraklasie i kibice Legii Warszawa nie uronili po nim ani jednej łezki. Wpływ na to mogła mieć również zmiana trenera – w połowie sierpnia nowym szkoleniowcem Bragi został doświadczony Carlos Carvalhal.
Hannover to jego miejsce?
Najpierw Wdowik zagrał 20 minut z Fortuną Dusseldorf. Później była przerwa reprezentacyjna i sparing z VfL Wolfsburg. Najwyraźniej tak się tam spodobał trenerowi, że ten zaufał mu od pierwszej minuty już w kolejnym ligowym starciu. To się opłaciło. W meczu z 1.FC Kaiserslautern reprezentant Polski dwukrotnie przyczynił się do zdobycia bramki przez jego zespół. Już w 6. minucie Bartłomiej Wdowik po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przytomnie zagrał piłkę w pole karne rywala. W zamieszaniu do piłki dopadł Hyun-ju Lee. Koreańczyk z południa na raty umieścił piłkę w siatce.
Raczej nie zostanie to zapisane jako asysta, ale Bartłomiej Wdowik (nr 17) w swoim premierowym spotkaniu od pierwszej minuty w barwach Hannoveru 96 zalicza udział przy golu na 1:0 z 1.FC Kaiserslautern 👀pic.twitter.com/5DAe16Vwwz
— Jakub Śliżewski (@jakub_slizewski) September 14, 2024
W 73. minucie Polak dośrodkowywał już z rzutu rożnego. Dobre zagranie byłego zawodnika Jagiellonii Białystok wykorzystał Max Christiansen, który skierował piłkę do bramki rywali. Kibice Hannoveru chwalą występ lewego wahadłowego:
– Z Wdowikiem po pierwszych wrażeniach nie można szybko wycofać się z opcji zakupu. Imponujące, jak całkowicie ożywia grę Hannoveru 96 po lewej stronie. Po tak krótkim czasie. Topowy transfer – pisze Lennart Wermke na temat Polaka.
- Wdowik jest świetny, ponieważ jest bardzo uporządkowany defensywnie
- Wdowik sprawi nam wiele radości
- I jeszcze bardziej kocham Wdowika z tą magiczną stopką
Bartłomiej Wdowik made the most of his first start in Hannover 96’s 3-1 win vs Kaiserslautern.
Wdowik played a key role in setting up the first goal & also assisted on the second goal. pic.twitter.com/3LYTYdzc0d
— Scouting Polska (@ScoutingPolska) September 14, 2024
fot. screen YouTube/HANNOVER 96