Hiszpan był w śpiączce, teraz wraca do gry i zagra ze zdobywcą Ligi Mistrzów?

25.09.2024

Świetna wiadomość dociera do nas z Hiszpanii. Jak informuje tamtejsze „Relevo”, bramkarz Sergio Rico, który w maju 2023 roku doznał makabrycznej kontuzji, wreszcie wróci do gry. Były zawodnik Sevilli czy Paris Saint-Germain prowadzi zaawansowane negocjacje z katarskim Al-Gharafa SC, w którym od lata występuje zdobywca Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu – Joselu.

Centymetry od śmierci

Pod koniec maja 2023 roku Sergio Rico udał się na urlop w okolice Huelvy, w południowo-zachodniej Hiszpanii. Podczas jazdy konnej doszło do nieszczęśliwego wypadku – zawodnik spadł z konia, a zwierzę kopnęło go w głowę. Po przewiezieniu do szpitala w Sevilli stwierdzono poważny uraz głowy, w wyniku którego został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, trwającej prawie miesiąc. W tym czasie stracił 20 kilogramów.

Po wybudzeniu Sergio Rico miał trudności z komunikacją, a lekarze przyznali, że niewiele brakowało, by doszło do tragedii. Po prawie trzech miesiącach opuścił szpital i rozpoczął długą rehabilitację. Hiszpański bramkarz, gdy tylko poczuł się lepiej, informował francuskie media o swojej silnej determinacji, by jak najszybciej wrócić do gry. Jak sam podkreślał, niewiele pamięta z dnia wypadku ani momentu przebudzenia. Paris Saint-Germain, klub, z którym Sergio Rico ma kontrakt do 30 czerwca 2024 roku, wspierał go w procesie powrotu do zdrowia.

Sergio Rico ma na koncie tylko 24 występy dla PSG, gdzie był głównie rezerwowym Navasa lub Donnarummy i bronił bardzo rzadko. Przeniósł się w 2021 roku do Mallorki, gdy paryżanie ściągnęli Gianluigiego Donnarummę, który w dość konfliktowym pojedynku rywalizował z Navasem. Hiszpan wrócił z wypożyczenia przed sezonem 2022/23 i pełnił przez pół roku rolę trzeciego golkipera, nawet nie łapiąc się na ławkę w Ligue 1. Jego hierarchia wzrosła o oczko, gdy Navas udał się na wypożyczenie do Nottingham Forest. Pod koniec właśnie tego sezonu, gdy Rico był „dwójką”, doznał tej strasznej kontuzji głowy.

Już trenuje, zaraz będzie grał

Od kilku miesięcy trenuje indywidualnie pod okiem specjalistów i według hiszpańskich mediów jest w doskonałej formie. Po prawie 1,5 roku od wypadku Sergio Rico jest gotów, by znów stanąć w bramce w profesjonalnym meczu. Po tym jak z końcem czerwca wygasł jego kontrakt z Paris Saint-Germain, 31-letni bramkarz pozostawał wolnym zawodnikiem. Jak informuje „Relevo”, lada moment podpisze on kontrakt z występującym w katarskiej Stars League klubem Al-Gharafa SC. Umowa zostanie podpisana w najbliższym czasie, gdyż zawodnik czeka na narodziny swojej córki, co ma nastąpić w najbliższych dniach.

W nowym klubie jednokrotny reprezentant Hiszpanii spotka trzech innych zawodników hiszpańskimi paszportami – w klubie oprócz wspomnianego już Joselu, który do Al-Gharafa SC trafił latem z Realu Madryt są już Rodrigo Moreno (ex-Benfica, Valencia, Leeds United) oraz nieznany szerszej publiczności Jamal Hamed.

fot. screen YouTube/PSG – Paris Saint-Germain