Dwóch piłkarzy klubu Ekstraklasy zerwało więzadła
Zajmujący 13. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy Radomiak Radom poinformował o zerwaniu więzadeł krzyżowych przednich przez dwóch zawodników pierwszego zespołu. Tej ciężkiej kontuzji w ostatnim ligowym meczu z Zagłębiem Lubin (0:1) doznał podstawowy stoper ”Warchołów” Mateusz Cichocki. Z tą samą kontuzją zmaga się 17-letni wychowanek klubu Mikołaj Molendowski, który dodatkowo ma uszkodzoną łąkotkę.
Dramat piłkarzy klubu Ekstraklasy
Mikołaj Molendowski to 17-letni wychowanek Radomiaka Radom, który nie zaliczył jeszcze debiutu w pierwszym zespole, ale został włączony do kadry na rozgrywki PKO BP Ekstraklasy. W poprzednim sezonie zdarzyło mu się zasiąść na ławce Radomiaka podczas meczów Ekstraklasy, ale w tegorocznych rozgrywkach znajduje się poza kadrą. Pomocnik ogrywa się jednak w występujących na szóstym szczeblu rozgrywkowym, piątoligowych rezerwach.
W ostatniej kolejce Decathlon V ligi rezerwy Radomiaka podejmowały u siebie Żyrardowiankę Żyrardów, z którą przegrały 1:2. Oprócz bólu głowy spowodowanego porażką trener Roland Thomas musi martwić się dramatem dwóch młodych podopiecznych. Dwaj zawodnicy wyjściowego składu – właśnie Mikołaj Molendowski oraz Dawid Konopka zerwali w meczu rezerw więzadła krzyżowe. Do tego Molendowski ma uszkodzoną łąkotkę, o czym w oficjalnym komunikacie poinformował Radomiak.
W meczu 8. kolejki Decathlon V Ligi drugi zespół Zielonych przegrał u siebie 1:2 z Żyrardowianką.
Szczegóły 🔗 https://t.co/afWQyvYjVW pic.twitter.com/nHUdZblJFg
— RKS Radomiak Radom (@1910radomiak) September 28, 2024
Dzień po V-ligowych rezerwach swój mecz rozgrywał pierwszy zespół. W 11. kolejce Radomiak na wyjeździe mierzył się z Zagłębiem Lubin. Zespół Bruno Baltazara przegrał to spotkanie 0:1, a do tego w końcówce stracił niezwykle ważną postać. W 83. minucie podstawowy stoper Mateusz Cichocki próbował dobiec do piłki, lecz źle postawił nogę. Od początku wiadomo było, że sprawa jest poważna, bowiem Cichocki łapał się za kolano i odczuwał ogromny ból. Po chwili został zmieniony przez Bruno Jordao.
Długa przerwa obu
Po przeprowadzeniu badań okazało się, że również i Cichocki zerwał więzadła krzyżowe przednie. Cała trójka (Cichocki, Molendowski, Konopka) przejdzie wkrótce operacje. W oficjalnym komunikacie klubu czytamy, że przerwa w grze Cichockiego potrwa od sześciu do ośmiu miesięcy, a w przypadku Molendowskiego może to być nawet dziesięć miesięcy pauzy.
Dla pierwszego zespołu strata Cichockiego jest o tyle bolesna, że zawodnik wyjściowej jedenastki. W tym sezonie wystąpił w ośmiu z dziesięciu meczów ”Warchołów”, a aż sześć rozegrał w pełnym wymiarze czasowym. To także jeden z pięciu wciąż występujących w Radomiaku piłkarzy, który w 2021 roku wywalczył z nim awans do elity.
Mateusz, Mikołaj – życzymy dużo zdrowia i jak najszybszego powrotu na boisko! ✊🏻
— RKS Radomiak Radom (@1910radomiak) October 1, 2024
W ostatnim czasie nad Radomiakiem ciąży klątwa dotycząca kontuzji więzadeł. Przed miesiącem w meczu rezerw z KS Raszyn więzadła zerwał także 19-letni Jakub Snopczyński, który również jest włączony do kadry Radomiaka na rozgrywki PKO BP Ekstraklasy. Wychowanek klubu z Radomia na nawet za sobą dwa występy po wejściach z ławki w poprzednim sezonie Ekstraklasy.
fot. PressFocus