Największy kicz roku? Cristiano Ronaldo wystąpił w specyficznej reklamie
Okres letni służy zawodnikom przede wszystkim do naładowania akumulatorów, wypoczynku i przygotowania się do trudów kolejnego sezonu. Większa ilość wolnego czasu jest także okazją do załatwienia innych spraw, na które w trakcie rozgrywek nie zawsze jest czas. Cristiano Ronaldo właśnie pokazał, jak można go spożytkować.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
Bycie zawodnikiem na najwyższym poziomie ma swoje wady i zalety. Ze względu na wielką rozpoznawalność mało gdzie można wyjść w spokoju na ulice, nie będąc zaczepianym na każdym kroku, z drugiej strony natomiast można na swoim wizerunku zarabiać niemałe pieniądze.
Klucz do sukcesu stanowi staranna selekcja otrzymywanych ofert. Fajnie brać udział w poważnych, ambitnych reklamach, z których profesjonalizm i ciekawa realizacja aż biją po oczach. Czasem jednak można zrobić po prostu skok na „łatwą kasę”, nie zważając na to, jak będzie wyglądać efekt końcowy.
Dziś hitem (kitem) stała się reklama Shopee, internetowej platformy zakupowej założonej w 2015 roku, obsługującej Azję Południowo-Wschodnią oraz Tajwan. W roli głównej wystąpił właśnie Cristiano Ronaldo…
https://twitter.com/ShopeeSG/status/1162182187506110464?s=20
Wyszło… co najmniej „memicznie”. Jesteśmy przyzwyczajeni do reklam z przekazem, w zachodnim stylu, tymczasem Azja kolejny raz przypomina, że wciąż jest Azją. Prosta muzyczka, efekty jak z początku XX wieku, trochę wygibasów i gotowe. Widzieliśmy już wiele podobnych „produkcji”, jednak zobaczenie w niej jednego z najlepszych piłkarzy jest dość komiczne. A wam, jak się podoba?
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
