Street futbol 3×3: pierwsze mistrzostwa świata za nami, Beneluks górą

03.11.2024

Street futbol to mało znana odmiana piłki nożnej. Żyjemy jednak w czasach, gdzie różne formy gry w piłkę nożną zyskują na popularności. Nie tak dawno utworzono Kings League, którego prezydentem jest bohater Camp Nou, Gerard Pique. Tymczasem w dniach 1-2 listopada w stolicy Łotwy, Rydze, odbyły się pierwsze w historii mistrzostwa świata street futbolu 3×3. W finale wygrała holenderska ekipa Streetkings.

Historyczne mistrzostwa w Rydze

Większość z nas zna dobrze taką grę jak „FIFA Street”. Urzeczywistnienie fikcji stało się realne podczas pierwszych w historii mistrzostw globu street futbol 3×3. W Rydze rywalizowało 30 drużyn, a każda nacja mogła wystawić jedną ekipę.

Mimo, że każda drużyna miała swoją nazwę, to de facto grała jako reprezentacja narodowa. W fazie grupowej grano w czterech grupach po siedem/osiem ekip w każdej. Do 1/8 finału awansowały cztery najlepsze drużyn z każdej grupy.

 

Jakie są zasady street futbolu 3×3? Każda gra trwa osiem minut, długość pola to 16-18 m, szerokość 13-15 m. W drużynach jest jeden rezerwowy, nie ma za to bramkarza. Rzut karny jest przyznawany za przewinienie. Jest on wykonywany z własnego pola karnego na pustą bramkę wysoką na 80 centymetrów i szeroką na 120 cm. Za wygraną są trzy punkty, remis to punkt, czyli punktacja jest taka sama jak w piłce nożnej znanej z wielkich aren. W razie remisu w fazie pucharowej następuje pojedynek 1 na 1 – kto strzeli gola, zwycięża w spotkaniu.

Za faworytów imprezy raczej typowano serbską drużynę Solar, czyli z kraju, w którym futbol 3×3 stoi dość mocno. Mimo wygranych wszystkich spotkań w grupie, w 1/4 finału przegrali ze Streetkings. Holenderska ekipa okazała się najlepsza w całych mistrzostwach.

Aby ogłosić zwycięzcę imprezy, trzeba było poczekać na dogrywkę. Błąd zawodnika z belgijskiego Joga 3 wykorzystał zawodnik z ekipy Streetkings. Po brąz sięgnęli Amerykanie z San Diego. Polska ekipa R-Style odpadła w fazie grupowej, dwa mecze remisując i pięć razy przegrywając.

Z ulicy na igrzyska?

International Street Football Association, czyli organizatorzy pierwszego mundialu w street futbolu 3×3 zapowiadają, że ich celem jest to, aby ich dyscyplina znalazła się w programie Letnich Igrzysk Olimpijskich w 2032 lub 2036 roku. Nie byłby to ewenement.

Podczas IO 2020 w Tokio zadebiutowała koszykówka 3×3. Osiem lat po pierwszych mistrzostwach świata, dyscyplina znalazła się na najważniejszej sportowej imprezie. Taki sam okres byłby w przypadku włączenia street futbolu 3×3 do programu letnich IO 2032 w australijskim Brisbane.

Na zimowych igrzyskach jest też szansa na zobaczenie „sportu 3×3”. Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie (IIHF) ma zamiar złożyć wniosek do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOL), aby hokej na lodzie 3×3 znalazł się na igrzyskach w 2030 roku. Na razie ten rodzaj krążkowego sportu jest rozgrywany na Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich.

Podczas LIO 2024 można było oglądać breaking (breakdance) czy wspominaną koszykówkę 3×3. Zbliżenie sportów ulicznych do MKOL jest widoczne. Kto wie, może zobaczymy na igrzyskach zawodników street futbolu – w końcu trzeba przyciągać na areny coraz to młodsze pokolenia widzów.

Fot. Screen YouTube/ ISFA