Kuriozalne dokonanie klubu Polaka. 11 meczów z rzędu… z takim samym wynikiem

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 05 listopada 2024

Zwycięzca ubiegłorocznej edycji Pucharu Bułgarii – Botew Płowdiw 11 ostatnich meczów kończył z takim samym rezultatem. Od dwóch i pół miesięcy w meczach tego najstarszego bułgarskiego klubu pada tylko wynik… 1:0. W tym czasie osiem razy takim rezultatem wygrywał Botew, którego rezerwowym bramkarzem jest Polak Daniel Kajzer.

11 meczów z rzędu… z takim samym wynikiem

Botew Płowdiw to najstarszy bułgarski klub piłkarski, który w marcu 2024 roku obchodził 112. rocznicę powstania. W poprzednim sezonie ”Kanarki” sięgnęły po pierwsze od siedmiu lat trofeum, bowiem wygrały rozgrywki o Puchar Bułgarii. Także w sezonie 2023/24 do tego klubu po czterech latach wrócił polski bramkarz Daniel Kajzer, który wcześniej występował w Botewie w latach 2017-19. Wówczas rozegrał 55 meczów dla Botewu, z czego aż 41 w sezonie 2018/19. W sezonie 2023/24 tylko osiem razy stanął w bramce ”Kanarków”.

W tym sezonie tylko siedem razy na 20 możliwych znalazł się w kadrze meczowej, ale w pierwszym zespole nie zaliczył ani minuty. Jedynie występuje w drugoligowych rezerwach, gdzie Botew z dorobkiem ośmiu punktów zajmuje ostatnie, 20. miejsce. Polak wystąpił w 12 z 14 meczów, w których puścił aż 27 bramek. Z 30 straconymi bramkami rezerwy Botewu są najgorszą defensywą Vtorej Ligi, a zaledwie dziewięć strzelonych goli stawia ich jako drugą najgorszą ofensywę ligi. W międzyczasie pierwszy zespół zanotował dość niecodzienną serię.

11 ostatnich meczów kończył… z takim samym wynikiem. Od 18 sierpnia wszystkie mecze Botewu kończą się rezultatem 1:0. Osiem razy to klub z Płowdiwu odnosił zwycięstwo takim wynikiem. Dzięki temu Botew zajmuje pozycję wicelidera bułgarskiej Parvy Ligi, choć do prowadzącego w tabeli Łudogorca traci aż dziewięć punktów. Tylko zespół z Razgradu ma lepszą defensywę, bowiem w 13 meczach stracił tylko jedną bramkę. Botew zaś w tym czasie stracił sześć bramek, z czego połowę w dwóch pierwszych meczach.

W ostatniej kolejce Botew przegrał 0:1 z beniaminkiem z Sofii – Septemvri, kończąc tym samym serię pięciu wygranych z rzędu. Po raz pierwszy od dwóch miesięcy w kadrze meczowej pierwszego zespołu znalazł się Daniel Kajzer. Wcześniej Polak obecny był jedynie przy okazji zmagań Botewu w eliminacjach europejskich pucharów. W najbliższej kolejce ”Kanarki” czeka starcie z inną drużyną z Sofii – Lokomotiwem, a tuż przed przerwą na kadrę zagrają z mistrzem Bułgarii – Łudogorcem Razgrad.

fot. Botev Plovdiv / YouTube