Polska rozgromiła Brazylię 5:0! Ćwierćfinał mundialu naszych ampfutbolistek
Polska reprezentacja kobiet w amp futbolu mimo porażki w pierwszym meczu, zdołała się podnieść i w świetnym stylu pokonać Brazylię aż 5:0. Na rozgrywanych w Barranquilli pierwszych historycznych kobiecych mistrzostwach świata nasze reprezentantki zapewniły sobie już udział w najlepszej ósemce. Mecz o półfinał już w najbliższy piątek, ale rywal jeszcze nie jest znany.
Polska odbudowała się po porażce
W otwierającym spotkaniu pierwszych, historycznych kobiecych mistrzostw świata w amp futbolu reprezentacja Polski przegrała 0:1. Polki na inaugurację tego turnieju mierzyły się z drużyną gospodarzy, a więc Kolumbią. Niezwykle zacięty i wyrównany mecz nie zakończył się jednak dla nas pomyślnie. Jak po spotkaniu komentował jeden z trenerów Igor Woźniak, zadecydowały detale.
Zadecydowały szczegóły, detale i jedna bramka, która padła w tym spotkaniu. Mamy już materiał do analizy, wiemy, nad czym powinniśmy pracować. Niestety zostaliśmy też sprowadzeni na ziemię, ale dobrze, że stało się to w pierwszym meczu, a nie w finale.
Jak zapowiadaliśmy przed tym turniejem, praktycznie większość rywalek to dla naszej drużyny kompletna niewiadoma. Widać było, iż ten pierwszy mecz nie pokazał pełni potencjału, była to pierwsza porażka w historii tej drużyny. Z udziału wycofała się reprezentacja Kamerunu, która była trzecim zespołem w grupie Polek. W takiej sytuacji jednego byliśmy pewni – aby awansować do ćwierćfinału, należy pokonać Brazylię, ponieważ jeden przeciwnik jest już z głowy.
Niestety przegrywamy z Kolumbią 0:1, ale jeszcze dzisiaj damy z siebie wszystko w meczu z Brazylią 🥹
🇵🇱 Polska – Brazylia 🇧🇷, Mistrzostwa Świata Kobiet Amp Futbol
📅 5 listopada, 22:00
🖥️ portal i aplikacja TVP SPORT pic.twitter.com/4qKpBbv8sj— Amp Futbol Polska (@AmpFutbolPolska) November 5, 2024
Co za mecz, co za pogrom
Polki podjęły rękawice z Brazylią i trudno tutaj użyć innego stwierdzenia, niż pogrom – 5:0. Rozczarowanie oraz irytacja po pierwszym meczu okazała się świetnym kopem motywacyjnym dla naszych dziewczyn. Już w drugiej minucie obejrzeliśmy pierwszą bramkę autorstwa Anny Raniewicz. Przewaga była widoczna gołym okiem, a kolejne trafienia były tylko i wyłącznie kwestią czasu. Jeszcze w pierwszej połowie, kolejno w 10. i 19. minucie, padły kolejne trafienia w wykonaniu Justyny Bzdeli oraz znów Anny Raniewicz.
Druga połowa była wyłącznie potwierdzeniem, że Polska była w tym spotkaniu zdecydowanie lepszym zespołem. Dwie bramki do dorobku drużyny dołożyła Monika Kukla, a Brazylia była już na kolanach. Było to wielkie zwycięstwo okraszone jakże ważną nagrodą w postaci awansu do najlepszej ósemki całego turnieju. Było to także pierwsze zwycięstwo polskiej kobiecej drużyny w ramach mistrzostw świata.
Dzień dobry 🇵🇱, łapcie 𝗚𝗢𝗟𝗘 z 𝗪𝗬𝗚𝗥𝗔𝗡𝗘𝗚𝗢 meczu z Brazylią ⚽🔝
To pierwsze w historii zwycięstwo naszego zespołu na mistrzostwach świata 🏆
Już w piątek zagramy w ćwierćfinale 🔜 pic.twitter.com/4RQa0k4qqq
— Amp Futbol Polska (@AmpFutbolPolska) November 6, 2024
Trud i przede wszystkim umiejętność podniesienia się po pierwszym gorszym występie sprawiły, że już w piątek Polki zmierzą się w ćwierćfinale tego turnieju. Na ten moment nie wiemy jeszcze, kto będzie rywalem (USA lub Ekwador). Niezależnie od tego z kim przyjdzie się zmierzyć, to spotkanie z Brazylią pokazało, że ta reprezentacja może zajść na tym turnieju bardzo daleko.
Fot. Amp Futbol Polska