Polska rozgromiła Brazylię 5:0! Ćwierćfinał mundialu naszych ampfutbolistek

Napisane przez Patryk Popiołek, 06 listopada 2024
amp futbol Polska

Polska reprezentacja kobiet w amp futbolu mimo porażki w pierwszym meczu, zdołała się podnieść i w świetnym stylu pokonać Brazylię aż 5:0. Na rozgrywanych w Barranquilli pierwszych historycznych kobiecych mistrzostwach świata nasze reprezentantki zapewniły sobie już udział w najlepszej ósemce. Mecz o półfinał już w najbliższy piątek, ale rywal jeszcze nie jest znany.

Polska odbudowała się po porażce

W otwierającym spotkaniu pierwszych, historycznych kobiecych mistrzostw świata w amp futbolu reprezentacja Polski przegrała 0:1. Polki na inaugurację tego turnieju mierzyły się z drużyną gospodarzy, a więc Kolumbią. Niezwykle zacięty i wyrównany mecz nie zakończył się jednak dla nas pomyślnie. Jak po spotkaniu komentował jeden z trenerów Igor Woźniak, zadecydowały detale.

Zadecydowały szczegóły, detale i jedna bramka, która padła w tym spotkaniu. Mamy już materiał do analizy, wiemy, nad czym powinniśmy pracować. Niestety zostaliśmy też sprowadzeni na ziemię, ale dobrze, że stało się to w pierwszym meczu, a nie w finale.

Jak zapowiadaliśmy przed tym turniejem, praktycznie większość rywalek to dla naszej drużyny kompletna niewiadoma. Widać było, iż ten pierwszy mecz nie pokazał pełni potencjału, była to pierwsza porażka w historii tej drużyny. Z udziału wycofała się reprezentacja Kamerunu, która była trzecim zespołem w grupie Polek. W takiej sytuacji jednego byliśmy pewni – aby awansować do ćwierćfinału, należy pokonać Brazylię, ponieważ jeden przeciwnik jest już z głowy.

Co za mecz, co za pogrom

Polki podjęły rękawice z Brazylią i trudno tutaj użyć innego stwierdzenia, niż pogrom – 5:0. Rozczarowanie oraz irytacja po pierwszym meczu okazała się świetnym kopem motywacyjnym dla naszych dziewczyn. Już w drugiej minucie obejrzeliśmy pierwszą bramkę autorstwa Anny Raniewicz. Przewaga była widoczna gołym okiem, a kolejne trafienia były tylko i wyłącznie kwestią czasu. Jeszcze w pierwszej połowie, kolejno w 10. i 19. minucie, padły kolejne trafienia w wykonaniu Justyny Bzdeli oraz znów Anny Raniewicz.

Druga połowa była wyłącznie potwierdzeniem, że Polska była w tym spotkaniu zdecydowanie lepszym zespołem. Dwie bramki do dorobku drużyny dołożyła Monika Kukla, a Brazylia była już na kolanach. Było to wielkie zwycięstwo okraszone jakże ważną nagrodą w postaci awansu do najlepszej ósemki całego turnieju. Było to także pierwsze zwycięstwo polskiej kobiecej drużyny w ramach mistrzostw świata.

Trud i przede wszystkim umiejętność podniesienia się po pierwszym gorszym występie sprawiły, że już w piątek Polki zmierzą się w ćwierćfinale tego turnieju. Na ten moment nie wiemy jeszcze, kto będzie rywalem (USA lub Ekwador). Niezależnie od tego z kim przyjdzie się zmierzyć, to spotkanie z Brazylią pokazało, że ta reprezentacja może zajść na tym turnieju bardzo daleko.

Fot. Amp Futbol Polska

Nad ranem NBA, a za dnia piłkarskie przygody. W wolnych chwilach komentator, który poza wielkimi ligami, niezwykle ceni sobie wyjazdy na boiska okręgówki.