Milan zagra 16-latkiem od pierwszej minuty w meczu ligowym!
AC Milan tego lata zatrudnił Paulo Fonsecę jako trenera pierwszej drużyny, a sam klub poszerzył struktury, aby stworzyć projekt Milan Futuro. Drużyna numer dwa w hierarchii klubowej organizacji mającej siedzibę przy via Aldo Rossi to trzecioligowe rezerwy, w których ogrywać ma się najzdolniejsza klubowa młodzież. Dobra praca popłaca, bowiem trener Fonseca potwierdził – Francesco Camarda wyjdzie z Cagliari w pierwszym składzie drużyny!
Milan zagra 16-latkiem od pierwszej minuty
Francesco Camarda to cudowne dziecko włoskiej piłki. Nie ma w tym cienia przesady, od kilku lat bowiem wprawiał on w oszołomienie wszystkich, którzy śledzili jego rozwój. Jako 15-latek trafił on do (wtedy) drugiej drużyny „Rossonerich”, Primavery (najważniejsze rozgrywki młodzieżowe w Italii) i w 38 spotkaniach zdobył 10 bramek.
W sezonie 2023/24 z uwagi na plagę kontuzji w pierwszym zespole dostał on dwukrotnie szansę gry z ławki u Stefano Piolego. Stał się najmłodszym piłkarzem z debiutem w historii Serie – 15 lat i 260 dni, stało się to w meczu z Fiorentiną. Klub z Mediolanu z racji wieku piłkarza poniżej 16. roku życia, musiał mieć specjalne pozwolenie od władz ligi na ten występ.
#Fonseca annuncia: “Domani gioca #Camarda”
— Antonio Vitiello (@AntoVitiello) November 8, 2024
Latem, Camarda podpisał pierwszą seniorską umowę z Milanem. Drużyna „Rossonerich” widzi w nim napastnika na lata pierwszej drużyny. Ma on co ciekawe na kolanie wytatuowane logo „Curva Sud Milano” czyli trybuny, na której kibicują klubowi ultrasi. Jego tata jest kibicem Milanu od dziecka, więc tym bardziej można zrozumieć, dlaczego Francesco zdecydował się podążyć tą drogą i odrzucono na tym etapie zaloty choćby Newcastle United czy Borussii Dortmund.
Młody snajper otrzymał szansę w tym sezonie w „jedynce” od Fonseki z racji problemów z napastnikami i ich zdrowiem. Tammy Abraham ma problemy z barkiem, Luka Jović także nie do końca jest sprawny, a Alvaro Morata przed Cagliari na treningu zderzył się głowami ze Strahinją Pavloviciem. Camarda pobije tym samym klubowy rekord (w erze za trzy punkty) o jeden dzień Gianluigiego Donnarummy z 2015 roku, gdy ten debiutował będąc w debiucie o dzień starszym człowiekiem.
Absolutny rekordzista w tej kategorii to bramkarz Giuseppe Sacchi, mający w pażdzierniku 1942 roku dokładnie 16 lat, siedem miesięcy i 17 dni – to różnica kilkunastu dni z nowym bohaterem milanistów. Camarda grał już w tym sezonie kilka minut z Napoli i w Lidze Mistrzów przeciwko Club Brugge, gdzie trafił nawet do siatki i wiwatował z wielkimi emocjami cały stadion. Gol jednak anulowano po analizie VAR.
Milan po dwóch porażkach w dwóch pierwszych kolejkach Ligi Mistrzów i nowej fazy ligowej w końcu zakotwiczył w strefie top24, pokonując Club Brugge i w ostatnim tygodniu – Real Madryt na wyjeździe. W ligowej tabeli w Serie A, Milan ma osiem punktów straty do lidera z Neapolu, ale ma jeden mecz zaległy. Starcie z Bologną bowiem, dla bezpieczeństwa zostało przesunięte na inny termin z powodu ryzyka powodzi w mieście (choć wiele imprez w mieście odbyło się).
Fot. PressFocus