Wicemistrz świata z 2010 roku zakończył karierę

09.11.2024

Wicemistrz świata to miano, które czasem wywołuje dumę, ale także rozczarowanie. Srebrny medalista to z kolei miano, którym może się nazwać uczestnik MŚ 2010, Ryan Babel. Holender zniknął ostatnio z radarów, ale 37-latek postanowił o sobie przypomnieć, poprzez zakomunikowanie o zakończeniu piłkarskiej kariery. Urodzony w Amsterdamie 69-krotny reprezentant kraju tulipanów, przez lata grał w Ajaksie, Liverpoolu czy wielu ekipach ligi tureckiej. 

Wicemistrz świata Ryan Babel „członkiem FC Karierende”

Ryan Babel urodził się w Amsterdamie i to właśnie w barwach miejscowego Ajaksu rozpoczął granie w piłkę. Grał tam trzy razy – w latach 2004-07, 2012-13 oraz 2020 roku. W sumie w barwach „Joden” rozegrał 142 mecze, strzelił 30 goli i zanotował 20 asyst. 37-latek w Ajaxie wygrywał dwukrotnie Eredivisie, Puchar Holandii oraz tarczę Johana Cruyffa.

Poza tym Babel wygrywał jeszcze mistrzostwo Turcji z Besiktasem oraz puchar Turcji z Galatasarayem. Poza tymi klubami Ryan Babel reprezentował jeszcze barwy Liverpoolu, Hoffenheim, Kasimpasy, Al Ain, Deportivo La Coruna, Fulham i Eyupsporu (był tam podopiecznym.. Ardy Turana). W barwach tego ostatniego rozegrał tylko jedno spotkanie i to ponad rok temu. Raptem po miesiącu rozwiązano z nim kontrakt. Przyczyny zerwania współpracy nie zostały do dziś ustalone.

Chcemy bardzo podziękować Ryanowi Babelowi za jego poświęcenie i wkład poczyniony w barwach naszego zespołu i życzyć wszystkiego najlepszego na przyszłość – tak brzmiało oświadczenie Eyüpsporu w sprawie piłkarza.

Przez ponad rok, holenderski wicemistrz świata walczył o powrót do światowej piłki. Teraz już wiemy, że ten powrót się nie wydarzy.

Wicemistrz świata z 2010 roku

Holandia w 2010 roku sensacyjnie doszła do finału mistrzostw świata w RPA. W finale lepsza jednak okazała się Hiszpania, która po dogrywce wygrała dzięki bramce Andresa Iniesty 1:0. Z tamtego meczu niewielu jeszcze jest piłkarzy, którzy wciąż są czynnymi graczami. Do grona emerytowanych w tym roku dołączył sam Iniesta, a teraz – wicemistrz świata z tamtej imprezy, Ryan Babel.

„Pomarańczowi” mieli wówczas skład bardzo wymieszany – było tam sporo młodzieży, ale też zawodników doświadczonych z Gio van Bronckhorstem na czele. Tę pierwszą grupę tworzyli choćby Babel. Gregory van der Wiel czy Eljero Elia.

Dziś 37-latek zadebiutował już w kadrze w 2005 roku. Na mundial w RPA pojechał jako rezerwowy, a warto także wspomnieć, że na samym turnieju nie rozegrał ani minuty. Po imprezie w Afryce, na długo zniknął z radarów poszczególnych selekcjonerów. W latach 2012-16 nie zanotował ani jednego meczu w barwach „Oranje”.

Powrócił nagle, w 2017 roku podczas eliminacji do MŚ w Rosji. Na sam mundial, on jak i cała kadra nie pojechali, aczkolwiek udało mu się jeszcze zdobyć z kadrą srebro pierwszej edycji Ligi Narodów w 2019 roku. W sumie dla reprezentacji Holandii Ryan Babel rozegrał 69 meczów, w których strzelił 10 bramek. 

Po zakończeniu kariery przez Babela, ostatnim wciąż czynnym piłkarzem z kadry wicemistrzów świata jest Eljero Elia. Ten obecnie gra w półamatorskim klubie FC Skillz. 

Fot. PressFocus