Ewa Pajor się nie zatrzymuje. FC Barcelona rozgromiła rywalki w Lidze Mistrzyń aż 7:0

13.11.2024

Ewa Pajor ani myśli się zatrzymywać w zdobyczach bramkowych. W meczu Ligi Mistrzyń przeciwko austriackiemu St. Polten Polka rozpoczęła strzelanie. Po jej trafieniu padło jeszcze kolejnych sześć, a FC Barcelona w kobiecym wydaniu w ostatnich dwóch spotkaniach na arenie europejskiej zdobyła aż 16 bramek. Ewa zapisała na swoje konto drugie trafienie w tym sezonie Ligi Mistrzów, ale skuteczniejsza jest w lidze. 

Pajor ciągle w znakomitej formie

Od momentu przejścia Ewy Pajor z niemieckiego Wolfsburga do FC Barcelony, nie milkną echa jej doskonałej dyspozycji. Polscy fani tego klubu mają teraz doskonałą okazję podziwiać zarówno bramki Ewy, jak i Roberta Lewandowskiego pod wodzą Hansiego Flicka. W październiku Pajor popisała się świetnym występem w derbach Barcelony, notując hat-tricka. Nic nie zmieniło się od tamtej pory, czego dowodem są także spotkania w Lidze Mistrzyń.

W ramach kolejne serii gier do Barcelony przyjechała austriacka drużyna St. Polten, która jednak na pewno nie zapamięta dobrze tej podróży. Kibice gospodyń musiały jednak trochę poczekać na pierwsze bramki, konkretnie do 32. minuty. Wówczas piłkę w polu karnym otrzymała niezawodna Ewa Pajor. Nie była to zbyt wygodna pozycja, aby jedynie „dołożyć stopę”. Ewa na wślizgu zdołała jednak tak skierować piłkę, by przeleciała ona tuż obok bramkarki St. Polten.

Później już na dobre rozpoczęło się strzelanie, a ostatecznie skończyło się na wyniku 7:0. Barcelona przez chwilę wskoczyła na fotel lider grupy, ale dość szybko Manchester City powrócił na pierwsze miejsce po wygranej z Hammarby. Trafienie w tym meczu, to drugi gol Pajor w aktualnej edycji Ligi Mistrzyń. Znajduje się ona na 9. pozycji w klasyfikacji strzelców. Przewodzi reprezentantka Bayernu Monachium – Pernille Harder (pięć goli).

Polka postrachem ligi

Mimo iż w rozgrywkach europejskich Pajor ma „tylko” dwa trafienia, tak w lidze hiszpańskiej nie ma sobie równych. Aktualnie ma na koncie dziewięć goli, do czego dołożyła także dwie asysty. Tuż za Ewą w tabeli jest klubowa koleżanka – Alexia Putellas – z dorobkiem siedmiu trafień oraz czterech asyst. Kobieca FC Barcelona lideruje w tabeli, mając przewagę pięciu oczek nad Realem Madryt. Często miażdży kolejne rywalki. Oto kilka przykładowych wyników:

  • 8:1 z Granadą
  • 10:1 z Madrid CCF (nie mylić z Realem)
  • 7:1 z Espanyolem
  • 4:0 z Eibarem

Nic dziwnego, że Ewa Pajor zdobywa tyle bramek, mając mnóstwo okazji strzeleckich. Ma już w lidze dwa hat-tricki. Taka forma może i powinna cieszyć, szczególnie że już w sobotę odbędzie się kobiece El Clasico. Spotkanie rozegrane zostanie na stadionie im. Alfredo di Stéfano. Na pewno kibice „Blaugrany”, jak i polscy fani liczą, że Pajor zagra równie wyśmienicie, jak Lewandowski w ostatnim pojedynku na Santiago Bernabeu.

Fot. PressFocus