Ważny piłkarz rozwiązał kontrakt z Lechią Gdańsk
Wygląda na to, że Lechia Gdańsk się doigrała. Jak informuje „sport.interia.pl”, regularnie występujący w wyjściowej jedenastce „Biało-Zielonych” Brazylijczyk Conrado rozwiązał obowiązujący do 2027 roku kontrakt z polskim zespołem. Według Macieja Słomińskiego powodem rozwiązania umowy jest brak terminowych płatności na rachunku bankowym sportowca.
Problemów Lechii Gdańsk ciąg dalszy
Beniaminek Ekstraklasy przechodzi przez trudny okres – po porażce z Pogonią Szczecin (0:3) przed własną publicznością Lechia Gdańsk podjęła decyzję o… zawieszeniu Szymona Grabowskiego w pełnieniu obowiązków trenera. Po 17 rozegranych spotkaniach Lechia ma tylko 11 punktów i znajduje się w strefie spadkowej. Nowym szkoleniowcem ”Biało-Zielonych” został John Carver pełniący od ponad czterech lat rolę asystenta selekcjonera reprezentacji Szkocji Steve’a Clarke’a.
Do listy problemów gdańszczan dołączył kolejny – w klubie nie będzie już Conrado. Brazylijczyk z włoskim paszportem trafił do Lechii Gdańsk w styczniu 2020 roku z rodzimego Figueirense Futebol Clube. Dotychczas lewy obrońca rozegrał w barwach polskiego klubu 132 mecze, w których pięć razy trafiał do siatki rywali oraz zanotował 23 asysty. Początkowo grał jako skrzydłowy, z czasem przesunięty został jednak głębiej.
Brazylijczyk był jednym z najlepszych zawodników Lechii w ostatnich latach. Został w klubie pomimo spadku do niższej ligi i miał pomóc w awansie. Niestety, w 11. kolejce poprzedniego sezonu, w meczu przeciwko Bruk-Bet Termalicą Nieciecza Conrado zerwał więzadło krzyżowe w kolanie. Kontuzja wykluczyła go z gry do końca sezonu.
Duży szok…
Ale jest to konsekwencja działań władz klubu. Żaden profesjonalista nie chce pracować w takim środowisku.Conrado dla Lechii Gdańsk🇳🇬
132 mecze/5 goli/23 asysty ⚽️
Szkoda że musi się żegnać w takich okolicznościach.
Powodzenia! pic.twitter.com/ymOpq2IVuf
— Maniek (@maniekLG) December 3, 2024
Wrócił do gry na początku tego sezonu i był ważnym punktem zespołu. Zajmuje 7. miejsce na liście zawodników, którzy rozegrali największą liczbę minut – ma ich na koncie ponad 1000. Oprócz meczu, w którym wyleciał z boiska (z Cracovią) i późniejszej pauzie, to ostatnio grał wszystkie spotkania w pełnym wymiarze czasowym – początkowo jako typowy lewy defensor w czwórce, ale przeciwko Pogoni już jako lewy napastnik, a u nowego szkoleniowca na lewym wahadle. Więcej minut już nie uzbiera.
Conrado miał dosyć
Tomasz Galiński z „WP Sportowe Fakty” donosi, że powodem zerwania umowy z klubem było niedotrzymanie terminu płatności za podpis pod nowym kontraktem, który miał gwarantować piłkarzowi podwyżkę. Wychowanek brazylijskiego Gremio Porto Alegre miał jakiś czas temu złożyć wezwanie do zapłaty, lecz Lechia Gdańsk nie zdecydowała się na uregulowanie płatności.
To drugi piłkarz w tym sezonie, który rozwiązał kontrakt z Lechią. Pod koniec września na jednostronne zerwanie umowy zdecydował się Hiszpan Luis Fernandez. Jego jednak klub nie chciał i wypychał. Był nawet na dziwnych testach sportowych w Rakowie. Przedstawiciele piłkarza podali jako argument art. 14 Regulaminu FIFA w Sprawie Statusu i Transferu Zawodników, który mówi o konieczności zapewnienia zawodnikowi możliwości treningu z pierwszą drużyną. Fernandez z pierwszym zespołem nie trenował, choć był już zdrowy (tak sam uważa). Przedstawił na potwierdzenie dokumentację medyczną.
fot. PressFocus