Milan wkrótce przedłuży umowę swojej gwiazdy

AC Milan mimo wyników i gry w kratkę w ostatnich miesiącach osiąga wiele dobrych wyników. Drużyna grająca na Stadio San Siro może bardzo często liczyć na wysiłki swojej nowej gwiazdy w osobie Christiana Pulisicia. Jak podaje czołowy obecnie newsman transferowy Matteo Moretto, jest o krok od porozumienia w sprawie nowej umowy dla najlepszego amerykańskiego zawodnika. Mowa o umowie do 2028 lub 2029 roku i stosownej podwyżce.

Kapitan Ameryka zostanie na dłużej w Milanie

Christian Pulisic odkąd przybył do Mediolanu jest kluczową postacią AC Milanu. Kosztujący jedynie 20 milionów euro był jednym z najlepszych transferów sezonu 2023/24 nie tylko we Włoszech, ale i w całej Europie. Jego pierwszy sezon ligowy to 12 bramek i osiem asyst. W koszulce Milanu łącznie piłkarz z Pensylwanii ma już 23 bramki i 15 asyst w 70 spotkaniach.**

Zwrócił on już w związku z tym uwagę choćby Liverpoolu. Kapitan amerykańskiej kadry w Mediolanie gra zarówno jako prawy skrzydłowy jak i ofensywny pomocnik. Odkąd przyszedł do klubu, jedynie Rafael Leao jest w stanie zachowywać tak wysoki poziom regularności w klubie.

Accordo in via di definizione tra il Milan Christian Pulisic per un prolungamento di contratto.

La nuova scadenza dovrebbe essere 2028+1 oppure 2029.

Lo stipendio dell’americano sarà adeguato.

Pulisic entrerà nella fascia dei più pagati della rosa, tra i 4-5 milioni di… pic.twitter.com/YWKa8K7rPV

— Matteo Moretto (@MatteMoretto) December 15, 2024

Ma on zarabiać na mocy nowej umowy od czterech do pięciu milionów euro, a prolongata ma oznaczać pozostanie do 2028 lub 2029 roku. Wysforuje to Amerykanina do czołówki zarabiających w klubie. Sam piłkarz aktualnie pauzuje do końca roku z powodu uszkodzenia łydki doznanego w meczu z Atalantą – łącznie więc uraz potrwa maksymalnie miesiąc.

Milan przedłuża, choć jeszcze nie wszystkich

Niedawno Milan przedłużył swojego wychowanka Matteo Gabbię do 2029 roku. Poza Pulisiciem w kolejce czekają na przedłużenie umowy także Tijjani Reijnders, Mike Maignan oraz Theo Hernandez. Holender prawdopodobnie będzie ogłoszony jako pierwszy – nie powinno zdziwić kibiców ogłoszenie nowego kontraktu jeszcze w grudniu. Osiągnięto praktycznie całkowite porozumienie, a w przypadku bramkarza i pomocnika z Holandii w ostatnim czasie znacząco przyspieszyły kontraktowe negocjacje.

Reijnders to umowa aktualnie do czerwca 2028, będzie przedłużona o kolejny rok, to symboliczna nagroda za ogromny progres poczyniony w Mediolanie – w kwestii samego wynagrodzenia wzrost z 1,7 do 3,5 miliona euro plus bonusy. Maignan z kolei to umowa do 2026, będzie przedłużona do 2029 – pensja wzrośnie z 3,2 do 5 milionów rocznie plus bonusy. Obie umowy pozbawione są klauzul.

Nie tak różowo wygląda z kolei kwestia umowy dla Theo Hernandeza. Nie da się ukryć, że francuski boczny defensor, będący w klubie od 2019 to jeden z najważniejszych piłkarzy nie tylko odkąd jest w klubie, ale także od ponad dekady. W ostatnim czasie mierzy się on jednak nie tylko z brakiem formy, ale także sprawami pozaboiskowymi. Włoskie media nie wykluczają braku przedłużenia i zimowego transferu, choć wypychają one Francuza z Mediolanu dość regularnie.

**dane Flashscore

Fot. PressFocus