Dele Alli wyłapany na trybunach klubu Serie A. Ma tam trenować

Napisane przez Mariusz Orłowski, 16 grudnia 2024
Dele Alli

Dele Alli został wyłapany na trybunach przez realizatora transmisji Como – AS Roma. Klub z północy Italii zwyciężył 2:0 i jeszcze bardziej pogrążył w kryzysie rzymian. Czy będzie to nowe miejsce pracy Anglika? Nie wyklucza tego trener Cesc Fabregas, który zabrał głos na ten temat. 

Dele Alli i nie tylko

Zespół Como 1907 bardzo długo czekał na zwycięstwo i potrzebował takiego właśnie meczu. Posucha bez trzypunktowej zdobyczy trwała aż dziewięć z rzędu spotkań. To sprawiło, że podopieczni Cesca Fabregasa kręcą się w okolicy strefy spadkowej. Nie byli w stanie pokonać nawet znajdujących się za ich plecami Venezii czy Monzy. Wreszcie trafiła się beznadziejna w tym sezonie AS Roma i udało się zwyciężyć pierwszy raz od 29 września. Alessandro Gabrielloni trafił do siatki w 93. minucie, a później jeszcze wynik w jednej z ostatnich akcji ustalił Nico Paz.

Na trybunach wychwycony przez realizatora został Dele Alli, który obecnie jest bez klubu. Według chociażby „Sky Sport” rozważana jest możliwość trenowania zawodnika z pierwszym składem. Potwierdził to także szkoleniowiec Como 1907, jednak zaprzeczył, by było coś na rzeczy w sprawie zakontraktowania Anglika. Tak powiedział na ten temat Cesc Fabregas: – Poznałem go wczoraj, ale nie chcę dzisiaj o tym rozmawiać. Mógłby z nami trenować po świętach, jednak tylko po to, żeby pomóc mu trochę dojść do formy.

Nie tylko Dele Alli cieszył się na trybunach z bramek w doliczonym czasie gry. Realizator wychwycił także dwie bardzo znane persony ze świata Hollywood. To Keira Knighley – angielska aktorka znana z takich filmów jak „Piraci z Karaibów”, „To właśnie miłość”, „Duma i uprzedzenie” czy też „Podkręć jak Beckham” oraz aktor Michael Fassbender, który był dwukrotnie nominowany do Oscara za role w filmach „Zniewolony” oraz „Steve Jobs”, gdzie grał głównego bohatera, czyli założyciela firmy Apple. Wiele znanych postaci kupuje posiadłości w urokliwym mieście. Wielką willę ma tam George Clooney.

Dele Alli próbuje wrócić

Obecnie Dele Alli jest zawodnikiem bez kontraktu. Koncentruje się nie na trafieniu do jakiegoś klubu, ale przede wszystkim na swojej sprawności fizycznej. Po raz ostatni wybiegł na boisko w lutym 2023 roku, grając na wypożyczeniu w Besiktasie. W czerwcu skończył się jego kontrakt w Evertonie, ale mimo to Sean Dyche dał mu możliwość trenowania z „The Toffees”. Pracował z klubowymi trenerami oraz lekarzami, by móc przyspieszyć proces powrotu. Klub z Liverpoolu miał mieć nawet wolne miejsce w składzie dla piłkarza, który doszedłby do formy. Jak widać, to się nie wydarzyło.

Dele Alli w sierpniu 2023 roku udzielił szokującego wywiadu Gary’emu Neville’owi na kanale „The Overlap”. Opowiadał, że cały czas dotyka go trauma z dzieciństwa, której nie przepracował. Kibice widzieli tylko gracza, który imprezuje, źle się prowadzi, olewa obowiązki, marnuje talent i nie wykorzystuje swojego potencjału. Tak powiedział Alli Neville’owi:

Jako sześciolatek byłem molestowany przez przyjaciela matki, który często nas odwiedzał. Moja mama była alkoholiczką. W wieku siedmiu lat zacząłem palić fajki, a mając osiem lat sprzedawałem narkotyki. Jeżeli Bóg naprawdę istnieje, to on stworzył tę rodzinę, która mnie adoptowała, gdy miałem 12 lat. 

Fot. PressFocus

Nie ma social mediów, ponieważ ich... nie potrzebuje. Pisanie o piłce nożnej traktuje jako odskocznię, lecz nie ma ambicji dziennikarskich, pracując w IT. Piłka to hobby. Od 2008 fan Barcelony. Jeden z sezonowców City "przez Pepa". Lubi spędzić weekend z Ekstraklasą.

Odbierz freebet 250 zł
Za wygraną Liverpoolu z Ipswich!


Manchester City vs Chelsea
Powyżej 2,5 bramki w meczu
kurs
1,41