Wielki wyczyn Newcastle United z Aston Villą. Isak pobił rekord

Napisane przez Szymon Bachorz, 26 grudnia 2024
newcastle isak

Newcastle United znakomicie zaprezentowało się w spotkaniu z Aston Villą. „Sroki” już na samym początku wyszły na prowadzenie. Ponownie wysoką formę potwierdził Alexander Isak, który notuje najlepszy czas w swojej karierze. Na przebieg meczu zdecydowanie wpływ miała czerwona kartka, którą nieco w kontrowersyjnych okolicznościach obejrzał Jhon Duran.

Starcie najgorszych drużyn w Boxing Day

Podczas 18. kolejki Premier League starły się ze sobą dwie drużyny, którym gra w święta zdecydowanie nie kojarzy się najlepiej. Newcastle United oraz Aston Villa notowały najgorsze wyniki w Boxing Day w historii najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii. Gospodarze byli na czele niechlubnego rekordu i przed starciem z „The Villians” mieli na koncie aż 16 porażek. Goście z kolei przegrali tylko spotkanie mniej. Mimo słabej serii obu klubów, mecz zapowiadał się ciekawie. Aston Villa w minionej kolejce pokonała Manchester City 2:1.

W jeszcze lepszej formie znajdywały się „Sroki”. W ostatnich dwóch meczach ligowych wysoko pokonały 4:0 najpierw Leicester, a później Ipswich. Do świetnie czują się w bezpośrednich starciach z Villą, a zwłaszcza na swoim terenie. Nie przegrali na St. James Park z nimi od 19 lat! Z ostatnich 15 starć, dziewięć udało im się wygrać. Wszystko wskazywało na to, że właśnie ekipa Eddiego Howe’a w końcu podczas Boxing Day dopisze trzy punkty. Od pierwszej minuty wystąpił obrońca reprezentacji Polski – Matty Cash.

Szybki gol i kontrowersyjna czerwona kartka

Zawodnicy Newcastle znakomicie weszli w spotkanie. Sandro Tonali przejął piłkę w środkowej części boiska, dzięki czemu gospodarze szybko przeszli do kontrataku. Joelinton wypatrzył dobrze wbiegającego na skrzydle Anthony’ego Gordona. Anglik podprowadził nieco piłkę, ściął do środka i pewnym strzałem niemal w samo okienko wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Już w drugiej minucie było więc 1:0.

W 30. minucie Kieran Trippier przypomniał wszystkim, że jest bardzo niebezpieczny podczas stałych fragmentów gry. Oddał potężny strzał z okolic 25 metra z rzutu wolnego, jednak tym razem bramkarz z kłopotami, ale wybronił piłkę. Chwilę później losy wydarzeń jeszcze bardziej skomplikowały się dla gości. Jhon Duran podczas walki o piłkę nadepnął na swojego przeciwnika.

Arbiter momentalnie wyciągnął czerwoną kartkę. Wydawało się jednak, że pospieszył się ze swoją decyzją i w ocenieniu sytuacji pomógł mu VAR. Napastnik co prawda ewidentnie nadepnął na plecy rywala, jednak nie wydawało się, że zrobił to z premedytacją. Sędzia otrzymał jednak sygnał, że kara jest jak najbardziej zasłużona i od 32. minuty Aston Villa musiała radzić sobie o jednego piłkarza mniej. Można o niej na pewno dyskutować.

Newcastle przejechało się po Villi w drugiej połowie

Chwilę po wznowieniu drugiej odsłony Bruno Guimaraes sprytnie podał w pole karne do dobrze ustawionego w nim Alexandera Isaka. Szwed obrócił się, zgubił krycie obrońcy i bez zastanowienia pokusił się o strzał. Trafił jednak prosto w Emiliano Martineza. Napastnik „Srok” chwilę później wpisał się już na listę strzelców.

Jacob Murphy wstrzelił piłkę w pole karne przy linii końcowej, a Szwed tylko dopełnił formalności, dołożył stopę i z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. Był to zarazem jego dziesiąty gol w dziesięciu ostatnich meczach. Jest to również jego najlepsza seria w karierze. Udało mu się zdobyć bramkę w piątym kolejnym ligowym spotkaniu z rzędu. Odnosząc się więc do tytułu tego tekstu – jest to osobisty rekord Szweda w karierze.

Po drugim trafieniu Newcastle bardzo starało się zaznaczyć swoją przewagę i nieustannie atakowało bramkę przeciwników. W 64. minucie strzał Joelintona został zablokowany, a piłka trafiła wprost pod nogi Jacoba Murphy’ego. Ten miał przed sobą w zasadzie pustą bramkę, jednak fatalnie pomylił się w tej sytuacji i trafił w poprzeczkę. W samej końcówce gospodarze dobili swoich rywali. Joelinton popisał się znakomitym rajdem i zdecydował się sam wykończyć akcję. Jego uderzenie powędrowało wprost pod poprzeczkę. Ustalił rezultat spotkania na 3:0.

Przez porażkę Aston Villa zrównała się z Newcastle i ma na swoim koncie 16 porażek podczas świątecznej kolejki w Premier League. „Sroki” dzięki zwycięstwu przegoniły w tabeli „The Villians” i zameldowały się na piątej pozycji. W kolejnym meczu zmierzą się z Manchesterem United. Newcastle z kolei zagra z Brighton. Po obiecującym początku meczu, w późniejszych fragmentach spotkania coraz gorzej spisywał się reprezentant Polski – Matty Cash. Obrońca w zasadzie był niewidoczny na boisku, ale wielki wpływ miała na to gra w osłabieniu.

Zejście Dhurana z boiska z powodu czerwonej kartki całkowicie ustawiło ten mecz. Aston Villa w całej drugiej połowie oddała zaledwie jeden niecelny strzał i nie była w stanie przeciwstawić się rywalom w osłabieniu.

Fot. Viaplay screen

Interesuje się piłką nożną oraz MMA. Mieszka w woj. wielkopolskim. Przygodę ze sportem zaczął jako dziecko. Trenował judo oraz jeździł konno. Główną aktywność i pasja? Fitness.

Betters baner na start