Wyróżnienia 18. kolejki Premier League

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 28 grudnia 2024

Za nami świąteczna kolejka Premier League. Aż osiem z dziesięciu meczów 18. kolejki rozegrano w Boxing Day. Wyróżniającymi się tego dnia wydarzeniami były choćby sensacyjne zwycięstwo Fulham na Stamford Bridge – pierwsze od 45 lat – czy gol Matheusa Cunhii bezpośrednio z rzutu… rożnego. Oprócz tego wyróżniliśmy jeszcze piłkarza, młodzieżowca i mecz kolejki. Zapraszamy na podsumowanie minionej serii gier Premier League.

Piłkarz kolejki – Matheus Cunha (gol i asysta vs Man United)

Bramka oraz asysta przy bramce Hwanga Hee-Chana w starciu z Manchesterem United sprawia, że wybraliśmy Brazylijczyka najlepszym piłkarzem minionej serii gier Premier League. Z dziesięcioma golami i czterema asystami Cunha bezpośrednio odpowiada za niemal połowę dorobku bramkowego Wolverhampton, bo w tym sezonie ”Wilki” strzeliły 29 goli w Premier League. Tylko czterech zawodników ma od niego więcej punktów w klasyfikacji kanadyjskiej. Również tylko czterech piłkarzy strzeliło w tym sezonie Premier League więcej goli od 25-latka. Cunha błyszczy w tym sezonie.

Dopiero drugą kolejkę w tym sezonie Wolverhampton zakończy poza strefą spadkową. Po przejęciu zespołu przez Vitora Pereirę ”Wilki” odniosły dwa zwycięstwa i w obu meczach nie straciły bramki. Po raz ostatni serię dwóch z rzędu czystych kont w Premier League mieli niemal równo rok temu. Wolves czeka teraz jednak prawdziwa ”ścieżka zdrowia”, bo ich terminarz na najbliższe siedem meczów to: Tottenham (wyjazd), Nottingham (dom), Newcastle (wyjazd), Chelsea (wyjazd), Arsenal (dom), Aston Villa (dom) i Liverpool (wyjazd).

Gol kolejki – Matheus Cunha vs Man United

W 2024 roku Manchester United aż 17 ligowych stracił po stałych fragmentach – najwięcej w roku kalendarzowym w historii ich występów w Premier League. W trakcie meczu z Wolverhampton licznik ten wzrósł do 18. Tym razem jednak piłkarze ”Czerwonych Diabłów” przebili samych siebie, bo na Molineux Stadium stracili bramkę bezpośrednio z… rzutu rożnego. Autorem dośrodkowania, po którym piłka od razu wylądowała w siatce był Matheus Cunha.

Po raz pierwszy od czasu transferu do Wolverhampton Brazylijczyk strzelił gola w trzecim meczu z rzędu. Jego seria rozpoczęła się w przegranym 1:2 meczu z Ipswich, który ostatecznie pogrążył Gary’ego O’Neila. Następnie wpisał się na listę strzelców z zwycięskim debiucie Vitora Pereiry (3:0 z Leicester). W ostatnich sekundach starcia z Manchesterem United 25-latek do bramki dorzucił asystę. Mógł pokusić się o dublet, ale wystawił piłkę Hwang Hee-Chanowi, a ten z jeszcze lepszej pozycji ustalił wynik tego meczu na 2:0.

Młodzieżowiec kolejki – Dean Huijsen

W wyróżnieniach 17. kolejki tytuł najlepszego piłkarza urodzonego w 2003 roku lub później wspólnie otrzymali Jhon Duran i Dean Huijsen. W minionej serii gier napastnik Aston Villi znów wpisał się protokołu meczowego, ale tym razem z powodu bezpośredniej czerwonej kartki, którą w 32. minucie za postawienie nogi na pośladku stopera Newcastle Fabiana Schara. Choć można spekulować czy sędzia Anthony Taylor podjął dobrą decyzję, bo nie wiadomo, czy Kolumbijczyk po prostu nie próbował złapać równowagi, a chwilę wcześniej Szwajcar sam ewidentnie zachował się nieprzepisowo.

W 18. kolejce nie zawiódł za to Huijsen i znów otrzymał od nas wyróżnienie dla – umownego – najlepszego młodzieżowca minionej serii gier Premier League. 19-latek drugi raz z rzędu zagrał na ”zero z tyłu”, za co drugi mecz pod rząd otrzymał statuetkę dla najlepszego piłkarza meczu. W poprzedni weekend trafił do siatki na Old Trafford, a jego Bournemouth rozbiło Manchester United 3:0. Tym razem podopiecznym Andoniego Iraoli nie udało się pokonać Crystal Palace, ale byli przeważającą stroną w zremisowanym 0:0 meczu.

Według portalu Sofascore Huijsen w domowym meczu z ”Orłami” wygrał aż siedem z dziewięciu pojedynków z rywalami czy wygrał cztery z pięciu starć w powietrzu. Łyżką dziegciu w beczce miodu może być żółta kartka za faul taktyczny na Ismailu Sarze. Biegnący z piłką Senegalczyk został złapany za ramiona przez młodziana, który nie zdążył wrócić na swoją pozycję po wybiegnięciu do środkowej strefy. Wygrany kilka dni wcześniej 3:0 mecz z Manchesterem United reprezentant Hiszpanii do lat 21 również zakończył z żółtą kartką na koncie.

Mecz kolejki – Chelsea – Fulham (1:2)

Trudno było wybrać mecz kolejki, ponieważ kolejka Boxing Day nie rozpieściła fanów. Były to albo skromne zwycięstwa, nudne spotkania, czy też bezbramkowe remisy. Wyróżnił się także Liverpool, który musiał odrabiać straty z Leicester City, jednak „Lisy” w drugiej połowie… przysnęły i nie były żadnym przeciwnikiem. Największej dramaturgii dostarczył za to mecz Chelsea z Fulham, ponieważ doszło tam do nieoczekiwanego zwrotu akcji.

Sensacja kolejki – pierwsza wygrana Fulham na Stamford Bridge od 45 lat

Mecz kolejki jest u nas jednocześnie sensacją kolejki, bo wszystko rozstrzygnęło się w 95. minucie! Pierwsza od 2019 roku przegrana Manchesteru United na Molineux Stadium nie była niczym zaskakującym. Poniósł już piątą porażkę pod wodzą Rubena Amorima. Potknięcie ich rywala zza miedzy – Manchesteru City z Evertonem – również nie było specjalnie szokujące, bowiem w poprzednich 12 meczach mistrzowie Anglii wygrali tylko raz.

Zaskakująca za to była domowa porażka Chelsea z Fulham. ”The Cottagers” na zwycięstwo na Stamford Bridge czekali od… 1979 roku. W międzyczasie nie potrafili wygrać 21 kolejnych meczów na Stamford Bridge, ponosząc przy tym 13 porażek i remisując osiem razy. Jeszcze w ostatnim kwadransie wszystko wskazywało, że seria kolejnych meczów ”The Cottagers” bez zwycięstwa na stadionie Chelsea przedłuży się do 22. ”The Blues” już w 16. minucie objęli prowadzenie po 26. ligowej bramce Cole’a Palmera w roku kalendarzowym i taki stan rzeczy utrzymywał się przez ponad godzinę.

W 67. minucie na placu gry zameldował się Harry Wilson, a siedem minut później na murawę wszedł Rodrigo Muniz. Zmiany Marco Silvy okazały się strzałami w ”dziesiątkę”, bowiem Walijczyk już po kwadransie występu doprowadził do wyrównania. Co ciekawe, wszystkie cztery gole w tym sezonie Premier League strzelał po wejściach z ławki. Z kolei po 20 minutach występu Muniz zapewnił swojej drużynie trzy punkty. Był to jego trzeci gol w tym sezonie Premier League i wszystkie strzelił na wyjeździe przeciwko umownym klubom ”Big Six” (trudno tak nazwać Tottenham czy Manchester United).

Była to pierwsza porażka Chelsea od 30 października, licząc wszystkie rozgrywki, a pierwsza ligowa przegrana od 20 października. Tylko Liverpool miał dłuższą serię w lidze bez porażki, bowiem ”The Reds” w Premier League nie przegrali od 14 września. Do tego po raz pierwszy od października 1999 roku zdarzyło się, by Chelsea w 82. minucie ligowego meczu prowadziła, ale ostatecznie przegrała. Wówczas ”The Blues” prowadzili do tego momentu z Arsenalem 2:1, ale mający już gola na koncie Nwankwo Kanu dołożył kolejne dwie bramki i dał ”Kanonierom” komplet punktów.

Komplet wyników 18. kolejki Premier League + tabela:

  • Manchester City 1:1 Everton
  • Newcastle 3:0 Aston Villa
  • Nottingham 1:0 Tottenham
  • Chelsea 1:2 Fulham
  • Southampton 0:1 West Ham
  • Bournemouth 0:0 Crystal Palace
  • Wolverhampton 2:0 Manchester United
  • Liverpool 3:1 Leicester
  • Brighton 0:0 Brentford
  • Arsenal 1:0 Ipswich

 

 

1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)