Premier League: Poważna kontuzja Brazylijczyka. Wypada na kilka miesięcy

W meczu Premier League pomiędzy Brighton a Arsenalem (1:1) brazylijski stoper ”Mew” Igor Julio nabawił się poważnej kontuzji. 26-latek musiał zakończyć występ przeciwko ”Kanonierom” po niecałych 70 minutach z powodu kontuzji uda. W swoich mediach społecznościowych poinformował, że nie będzie dostępny przez wiele miesięcy.

Poważna kontuzja stopera Brighton

W ostatnim meczu Brighton w 2024 roku Igor Julio po raz pierwszy od pięciu spotkań znalazł się w wyjściowym składzie ”Mew”. Rozegrał pełne 90 minut, a jego zespół zremisował na wyjeździe 2:2 z Aston Villą. Na domowe starcie z Arsenalem również został uwzględniony w pierwszym składzie, lecz tym razem nie dograł tego meczu do końca. Jego występ przeciwko ”Kanonierom” zakończył się po niecałych 70 minutach z powodu urazu mięśniowego.

Po dwóch dniach od tego meczu Brazylijczyk w relacji na swoim instagramowym profilu poinformował, że będzie musiał przejść operację uda i nie będzie dostępny przez kilka miesięcy. ”Już wtedy [w momencie doznania kontuzji] wiedziałem, że to będzie coś poważnego. Niestety, kontuzja uda wyklucza mnie z gry na kilka miesięcy. To dla mnie duży cios. Wiele złych myśli przechodzi mi przez głowę, ale to tylko kolejna bitwa, którą stoczę i wygram (…) Wrócę silniejszy niż kiedykolwiek” – napisał na Instagramie.

🚨🇧🇷 Igor announces on Instagram that he will be out for a few months with a thigh injury. #BHAFC

Wishing him a quick recovery. pic.twitter.com/QGvqY8XHsO

— Will (@1901Will) January 6, 2025

Igor Julio piłkarzem Brighton jest od 2023 roku. Wówczas ”Mewy” zapłaciły za niego Fiorentinę ok. 16 mln euro. Tuż przed transferem do Anglii dotarł z ”Violą” do finału Ligi Konferencji Europy, gdzie jednak jego zespół przegrał 1:2 z West Hamem United. W barwach Brighton również nie zaznał smaku zwycięstwa z ”Młotami”, choć nie zagrał w żadnych z trzech dotychczasowych meczów przeciwko londyńczykom. Do tej pory 26-latek rozegrał dla Brighton 48 meczów na 73 możliwych, a 36 razy znalazł się w wyjściowym składzie.

Ostatni mecz z Arsenalem z powodu urazu opuścił kapitan Brighton Lewis Dunk i wciąż nie wiadomo, czy będzie dostępny na najbliższy mecz FA Cup z Norwich. Gdyby jednak jego kontuzja okazała się poważniejsza, szkoleniowiec ”Mew” Fabian Huerzeler miałby do dyspozycji tylko dwóch nominalnych środkowych obrońców – Jan Paula van Hecke oraz Adama Webstera. Co gorsza, zespół z The Amex nie wygrał żadnego z ośmiu ostatnich meczów (sześć remisów, dwie porażki). Wśród klubów Premier League dłużej obecnie na wygraną czeka tylko Southampton.

🚨Igor via IG: Here I already knew it was serious, unfortunately a thigh injury takes me a few months off the pitch, hard blow, a lot goes through my head, but it's just another battle that I'm going to face and win!

Thank you to everyone I'll come back stronger! #BHAFC pic.twitter.com/Qo39ybODt8

— Fred (@fred_bhafc) January 6, 2025

Po 20 kolejkach Premier League Brighton znajduje się w samym środku stawki, bowiem z dorobkiem 28 punktów zajmuje dziesiąte miejsce. Do zmagań ligowych ”Mewy” wrócą w czwartek 16 stycznia domowym meczem z Ipswich Town. Trzy dni później czeka ich wyjazd na Old Trafford, gdzie wygrali dwa ostatnie mecze. Do strefy premiowanej grą w europejskich pucharach zespół Huerzelera traci sześć punktów.

fot. PressFocus