Piłkarz Premier League trafi do Arabii Saudyjskiej? Czeka na zielone światło od klubu

Napisane przez Patryk Popiołek, 08 stycznia 2025

Newcastle United lada za moment może stracić swojego aktualnie podstawowego bramkarza. Jak poinformował Fabrizio Romano, Martin Dubravka osiągnął wstępne porozumienie z Al-Shabab i teraz jedynie czeka na zielone światło od piątej obecnie siły Premier League. To byłby duży cios dla Newcastle, ponieważ ciągle kontuzjowany jest Nick Pope.

Kolejna wymuszona zmiana w bramce?

Doświadczony 35-latni Słowak od lat daje jakość między słupkami w ekipie „Srok”. Przez pięć sezonów, gdy tylko był w stanie grać, stanowił pierwszy wybór w bramce. Sytuacja nieco się zmieniła, kiedy to w 2022 roku za niecałe 12 milionów euro do klubu przyszedł Nick Pope. Wówczas nastąpiła roszada na tej pozycji. Jednak sztab trenerski miał o tyle komfortową sytuację, że gdy w trakcie sezonu 2023/24 Pope doznał kontuzji, Dubravka z automatu wskoczył do pierwszego składu. Podobnie jest teraz, kiedy Anglik znów jest kontuzjowany.

Tym samym od połowy grudnia ub. roku Słowak gra w każdym meczu. Po wygranym 2:0 spotkaniu z Arsenalem w półfinale Carabao Cup doświadczony golkiper zalał się łzami. Wszystko wyglądało tak, jakby już był gotowy do pożegnania z klubem z St. James’ Park, gdzie spędził ponad sześć lat. Czytając komentarze wyczuć można, wszyscy w klubie zgodnie chcą pożegnać 35-latka jako zasłużonego i oddanego dla ”Srok” zawodnika.

Kierunek? Arabia Saudyjska

Jak poinformował dobrze zorientowany Fabrizio Romano, Martin Dubravka już porozumiał się z saudyjskim Al-Shabab. Teraz pozostaje jedynie czekać na zielone światło ze strony Newcastle. Jego umowa ze „Srokami” obowiązuje do końca tego sezonu, a patrząc na wiek, Słowak chce po prostu „dorobić” do emerytury. W Al-Shabab spotkałby takich zawodników, jak Yannick Carrasco, Daniel Podence, czy Giacomo Bonaventura. Zespół prowadzony przez Fatiha Terima zajmuje aktualnie szóste miejsce w tabeli z 23 punktami na koncie. Słowak raczej nie będzie miał zbyt wielkiego problemu, aby z marszu wskoczyć do pierwszego składu.

Wywodzący się ze słowackiego zespołu MSK Zilina zawodnik do Premier League trafił dopiero w 2018 roku, a więc w wieku 29 lat. Wcześniej reprezentował barwy takich klubów jak Slovan Liberec, czy Sparta Praga. W 2022 roku został wypożyczony do Manchesteru United, z którego wrócił już po pół roku. Podczas swojego pobytu na St. James Park Martin Dubravka wystąpił w 171 spotkaniach, zachowując 52 czyste konta. W aktualnym sezonie rozegrał osiem meczów, z czego aż sześć ”na zero z tyłu”.

Kto stanie między słupkami Newcastle?

Wszystko wskazuje na to, że po oficjalnym odejściu Dubravki między słupki stanie Odysseas Vlachodimos, a więc chyba jeden z dziwniejszych transferów ostatniego okienka. Newcastle United zapłaciło za niego prawie 24 miliony euro, a to wszystko po to, by wystąpił w tym sezonie tylko raz – w Carabao Cup. W dodatku, w tym jednym spotkaniu, gdzie już otrzymał szanse, zagrał jedynie 45 minut, zmieniając w przerwie.. Martina Dubravkę. Teraz będzie musiał stanąć na wysokości zadania, bowiem trener Eddie Howe raczej nie ma innego wyboru.

Co prawda w odwodzie są jeszcze 38-letni John Ruddy oraz 32-letni Mark Gillespie, ale raczej postawienia na nich ze strony Howe’a trudno się spodziewać. Warto jednak zaznaczyć, że według najnowszych doniesień powrót Nicke’a Pope’a może nastąpić na przełomie stycznia i lutego. Przy najbardziej optymistycznym scenariuszu budzący małe zaufanie Vlachodimos prawdopodobnie zagra w meczu III rundy FA Cup z czwartoligowym Bromley oraz w meczach Premier League z Wolves oraz Bournemouth.

Fot. PressFocus

Nad ranem NBA, a za dnia piłkarskie przygody. W wolnych chwilach komentator, który poza wielkimi ligami, niezwykle ceni sobie wyjazdy na boiska okręgówki.

Odbierz freebet 200 zł
Za wygraną Realu z Mallorcą!
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)