Bundesliga: Wejście smoka! Polak wyrzucony po kilku minutach

Napisane przez Gabriel Stach, 16 stycznia 2025
Bundesliga: Wejście smoka! Polak wyrzucony po kilku minutach

Bundesliga nie byłaby sobą, gdyby oprócz gradu bramek, nie brakowało też wielkich emocji i kontrowersji. Przekonać się o tym mogliśmy po raz kolejny w ostatniej kolejce, a dokładniej w meczu pomiędzy St. Pauli a VfL Bochum. Nie wynik był tu punktem kulminacyjnym, choć i tak zwycięstwo Bochum można uznać za sporą niespodziankę. Jak się okazało, antybohaterem tego pojedynku został nasz rodak – Adam Dźwigała. Przebywał on na boisku jedynie przez siedem minut!

Bundesliga: Adam Dźwigała antybohaterem

VfL Bochum od początku sezonu przechodzi wielki kryzys i choć mało kto wierzy jeszcze w utrzymanie klubu z Zagłębia Ruhry w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech, to nowy trener Dieter Hecking, który w listopadzie przejął stery pierwszoligowca, może okazać się wielkim zbawcą. Bundesliga wciąż pozostaje trudnym gruntem dla piłkarzy „Die Unabsteigbaren”, ale na uwagę zasługuje fakt, że w ostatnich czterech meczach, zdobyli oni siedem na dwanaście możliwych punktów, czyli o pięć więcej niż przez całą dotychczasową kampanię 2024/2025!

Tym razem Bundesliga w ramach 17. kolejki mogła doświadczyć jak zespół Heckinga odniósł bardzo ważne zwycięstwo nad 1. FC St. Pauli, zaś jedynego gola w meczu na wagę jakże cennych trzech oczek zdobył Philipp Hofmann w 66. minucie meczu na Vonovia Ruhrstadion, który został okrzyknięty nie tylko MVP tego starcia, ale i również wielkim bohaterem całego Bochum.

Niemniej jednak tego wieczoru nie zapamięta dobrze nasz rodak – Adam Dźwigała. 29-letni środkowy obrońca pojawił się na murawie jako zmiennik w 87. minucie i zaliczył „wejście smoka”, ale… w negatywnym tego słowa znaczeniu, bowiem po zaledwie siedmiu minutach, tuż przed ostatnim gwizdkiem, były młodzieżowy reprezentant Polski został wyrzucony z boiska, po tym jak brutalnie zaatakował Daniego de Wita.

Co prawda sędzia główny tego meczu, Daniel Siebert, skorzystał jeszcze z interwencji systemu VAR, ale po krótkim czasie nie miał wątpliwości – były piłkarz Wisły Płock, Jagielonii czy też Górnika Łęczna otrzymał czerwony kartonik. Bundesliga w tym sezonie po raz dziesiąty ujrzała Dźwigałę na swoich boiskach, jednak na następny występ Polaka możemy trochę poczekać. Z całą pewnością można założyć, że Sąd Sportowy Niemieckiego Związku Piłki Nożnej ukarze go zawieszeniem co najmniej dwóch spotkań.

Adam Dźwigała w Niemczech

Polak może pochwalić się bardzo bogatym CV, albowiem po spędzeniu kilku lat w różnych polskich klubach, w 2019 roku trafił do Portugalii, lecz spędził tam tylko rok, po czym trafił na niemieckie boiska, do ekipy 1. FC St. Pauli, która pozyskała go zimą 2020 roku na zasadzie wolnego transferu.

W trakcie swojego dotychczasowego pobytu w klubie z Hamburga, Adam Dźwigała rozegrał 87 spotkań, w których to strzelił trzy bramki oraz zanotował dwie asysty. Warto wspomnieć, że w poprzednim sezonie zdobył z kolegami mistrzostwo drugiej Bundesligi i tym samym wywalczyli bezpośredni awans do niemieckiej ekstraklasy.

Fot. Screen X/Viaplay

Odbierz freebet 250 zł
za wygraną Man City z Ipswich