Claudio Ranieri kończy karierę trenerską… kolejny raz

Napisane przez Rafał Dubiel, 17 stycznia 2025
Claudio Ranieri

Claudio Ranieri ogłosił, że z końcem sezonu powróci na trenerską emeryturę. Włoski szkoleniowiec przerwał zasłużony odpoczynek, by przejąć zmagająca się z ogromnym kryzysem AS Romę. Romantyczna historia dobiegnie końca wraz z zakończeniem sezonu 2024/2025.

Ranieri odchodzi na emeryturę

Niezwykle szanowany, bez wrogów, bardzo ceniony przez kibiców i całe środowisko piłkarskie trener po raz drugi zdecydował się na zakończenie przygody z futbolem jako szkoleniowiec. Claudio Ranieri kilka miesięcy temu ogłosił, że porzuca karierę trenera klubowego i chciałby objąć jakąś reprezentację. W listopadzie rękę w kierunku 73-letniego trenera wyciągnęła AS Roma. Ranieri stał się czwartym trenerem „Giallorossich” w 2024 roku po Jose Mourinho, Daniele De Rossim i Ivanie Juriciu.

Włoski trener stwierdził, że AS Roma jest jednym z dwóch (obok Cagliari) klubów, dla których mógł złamać swoje postanowienie, skoro klub go potrzebował:

– Były tylko dwa przypadki, w których mogłem wrócić do trenowania – do Romy i Cagliari. Chciałem spojrzeć na futbol z innej perspektywy. Los chciał, żebym tu wrócił. Zacząłem tu jako zawodnik i skończę tu jako trener. Przestałem trenować na jakiś czas i, nie mówię tego tylko po to, aby mówić, w ciągu ostatnich kilku miesięcy miałem więcej ofert i je odrzucałem.

Kiedy władze AS Romy zadzwoniły z propozycją do 73-letniego szkoleniowca, ten nie wahał się ani chwili i zdecydował się po raz trzeci objąć pieczę nad rzymskim klubem. Claudio Ranieri obejmował Romę na 12. miejscu w tabeli Serie A i „coś” się zmieniło. „Giallorossi” zaczęli zdobywać punkty i zwyciężać mecze – w tym niezwykle prestiżowe derby z Lazio. Do ideału wciąż wiele brakuje, ale wiemy już, że Włoch nie będzie kontynuował pracy z zespołem po sezonie.

Roma będzie szukać nowego trenera, który wprowadzi drużynę do elity włoskiej i europejskiej piłki nożnej. Pod koniec sezonu przestanę trenować, czas powiedzieć dość

Ranieri może pochwalić się bardzo bogatym CV – trenował on kluby w czterech z pięciu lig z tzw. TOP5. W jego trenerskiej przygodzie zabrakło tylko Bundesligi. A tak to mamy choćby: Inter, Romę, Atletico, Chelsea, Fulham, Valencię, Fiorentinę, AS Monaco oraz Leicester City, z którym sięgnął po sensacyjne mistrzostwo w Premier League w sezonie 2015/2016.

fot. screen YouTube/AS Roma

Naczelny redakcyjny krytyk. Merytorykę łączy z humorem. Pisze o wszystkim tym, o czym nikt inny nie chce pisać. Prywatnie kibic Realu Madryt i Asseco Resovii Rzeszów, więc można również powiedzieć, że lubi sukces... okraszony szczyptą masochizmu.

Odbierz freebet 250 zł
za wygraną Man City z Ipswich