Radomiak nadal zalega z zapłatą. Piłkarzowi, który nie gra tam od ponad dwóch lat
Radomiak Radom na wiosnę zrobił już bardzo wiele ruchów, jeśli chodzi o wzmocnienia kadry. Nie wszystko jednak wygląda jak należy. Poza niespodziewaną zmianą trenera, z racji na zaskakującą ofertę SM Caen dla Bruno Baltazara okazuje się, że klub nie wszystkim wypłacił też wynagrodzenia. Karol Angielski nie gra w Radomiu od ponad dwóch lat a swoich należności jak nie miał, tak nie ma. Zdążył po drodze zagrać w Turcji i Grecji.
Radomiak nadal zalega z zapłatą
Radomiak gra już czwarty sezon z rzędu na poziomie Ekstraklasy, więc niejako ustabilizował się pod względem sportowym. Klub z ul. Struga wyrobił sobie markę w dobrym znajdywaniu utalentowanych napastników. Tak było z Pedro Henrique, tak było z Leonardo Rochą, który trafił niedawno za kilkaset tysięcy euro do Rakowa Częstochowa. Przed nimi w klubie znakomity czas miał także Karol Angielski. Na poziomie Ekstraklasy zanotował on w sezonie 2021/22 aż 15 trafień po czym wyjechał do Turcji.
Jak przyznał sam Angielski, nadal nie otrzymał on swoich pieniędzy za grę w Radomiu. W wywiadzie dla portalu „Transfery Info” o swojej sytuacji w związku z zaległościami odpowiedział następująco: – Sprawa w sądzie została przeze mnie wygrana, a klub nie odpowiada na żadne wezwania do zapłaty. Jeszcze nic nie otrzymałem z zaległości. Myślę, że to komornik będzie musiał ściągnąć te pieniądze od klubu. Gdy wraz z adwokatem chcieliśmy się porozumieć to chłodno zostaliśmy pominięci. Nie tak to powinno wyglądać i nie podoba mi się to, powinno to wyglądać zupełnie inaczej. Klub dałem mi szansę, ale ja też dałem Radomiakowi wiele bramek.
Karol Angielski grał w Radomiaku w latach 2020-22. Jego gole przyczyniły się choćby do spadku Wisły Kraków z Ekstraklasy. W barwach klubu z południowej części Mazowsza zanotował 67 występów i 31 bramek. Po znakomitej kampanii na poziomie PKO BP Ekstraklasy, trafił on do tureckiego Sivassporu, który zagrał w Lidze Konferencji. Nad Bosforem trafił tylko raz w 23 meczach. Teraz, w AEK-u Larnaka, trafił trzykrotnie w 11 meczach. W międzyczasie zagrał też dla Atromitosu.
Fot. PressFocus