Mistrz Polski z Lechem zakończył piłkarską karierę
Gergo Lovrencsics, który ma na koncie m.in. mistrzostwo Polski z Lechem Poznań w 2015 roku, zakończył piłkarską karierę, o czym jednak nie informował publicznie. Po odwieszeniu butów na kołku 36-latek ma zamiar zostać trenerem. 44-krotny reprezentant Węgier posiada już licencję UEFA C i założył w Chorwacji swoją akademię.
Mistrzostwo Polski z Lechem w 2015 roku
Gergo Lovrencsics z Lechem Poznań związany był przez 3,5 roku. Do stolicy Wielkopolski trafił w przerwie zimowej sezonu 2012/13. Najpierw został wypożyczony na pół roku z Lombardu Papa, a po zakończeniu sezonu wykupiony przez ”Kolejorza” za 100 tysięcy euro. Podczas swojego półrocznego wypożyczenia został wicemistrzem Polski, co również powtórzył z Lechem w sezonie 2013/14. W sezonie 2014/15 zdobył z ”Kolejorzem” swoje jedyne mistrzostwo Polski w karierze. Lechici do ostatniej kolejki bili się o tytuł z Legią.
Lovrencsics opuścił jednak rundę mistrzowską z powodu kontuzji łąkotki. Z tego powodu nie zagrał także w przegranym 1:2 na Stadionie Narodowym finale Pucharu Polski z Legią. W kolejnym sezonie Lech również przegrał finał Pucharu Polski z ”Wojskowymi” – tym razem 0:1 – a Lovrencsics rozegrał w nim pełne 90 minut. Wtedy było już wiadomo, że Węgier nie przedłuży wygasającej umowy i wraz z końcem sezonu opuści ”Kolejorza”. Jego bilans zatrzymał się na 146 meczach, 20 golach i 34 asystach w niebiesko-białych barwach.
Awans do 1/8 finału EURO we Francji
Po zakończeniu sezonu 2015/16 znalazł się w 23-osobowej kadrze reprezentacji Węgier na mistrzostwa Europy. W kadrze narodowej debiutował zresztą jako piłkarz Lecha – w czerwcu 2013 roku. EURO 2016 było dla Węgrów pierwszym od 44 lat. Wcześniej na tym turnieju ”Madziarzy” zagrali tylko dwukrotnie – w 1964 i 1972 roku – i zajęli kolejno czwarte oraz trzecie miejsce. Jednak wówczas na mistrzostwach Europy grały zaledwie cztery drużyny.
Podczas EURO we Francji Węgrzy mierzyli się w grupie z Austrią, Islandią i Portugalią. Mecze z Austriakami (2:0) oraz Islandczykami (1:1) Lovrencsics przesiedział na ławce z powodu kontuzji kolana, ale w starciu z Portugalią zaliczył niemal pełne 90 minut. To był prawdopodobnie najbardziej szalony mecz tego turnieju, który zakończył się remisem 3:3. Wynik ten dał Węgrom pierwsze miejsce w grupie. W 1/8 finału ”Madziarzy” zagrali z Belgią – która zajęła drugie miejsce w grupie E – i zostali rozbici 0:4. Lovrencsics zaś rozegrał 90 minut.
https://twitter.com/MichalTrelaBlog/status/747165642684522496
Zagrał w Lidze Mistrzów przeciwko Messiemu i Ronaldo
Po EURO 2016 związał się z Ferencvarosem, dla którego rozegrał najwięcej meczów w karierze i z którym osiągał największe sukcesy. W klubie z Budapesztu występował przez pięć lat i zdobył z nim cztery trofea – Puchar Węgier w 2017 roku oraz mistrzostwo kraju w 2019, 2020 i 2021 roku. W sezonie 2020/21 Ferencvaros z Lovrencsicem w składzie jedyny raz w historii zakwalifikował się do Ligi Mistrzów. Był to także dopiero drugi awans węgierskiego klubu do tych rozgrywek – po Debreczynie w sezonie 2009/10.
Jego klub został najgorszą drużyną tamtej edycji Champions League, bowiem fazę grupową zakończył tylko z jednym punktem na koncie oraz bilansem bramkowym -12. Jednak Lovrencics miał okazję rywalizować w tych rozgrywkach z Barceloną Messiego, Juventusem Ronaldo oraz Dynamem Kijów, w którym grał jego dawny kolega z Lecha – Tomasz Kędziora. W dwumeczach z Juventusem i Dynamem Kijów Lovrencics wyprowadzał nawet swój zespół na murawę jako kapitan drużyny.
Po zakończeniu sezonu 2020/21 odszedł z Ferencvarosu, a następnie przeniósł się do chorwackiego Hajduka Split. W międzyczasie został powołany przez Marco Rossiego na EURO 2020, gdzie zagrał pełne 90 minut z Portugalią (0:3), ale w meczach z Francją (1:1) i Niemcami (2:2) zaliczył tylko kilka minut. Krótki występ przeciwko Niemcom był jego ostatnim w kadrze narodowej. W opublikowanym przez federację pożegnanym materiale mówił, że ”nie jest już w stanie dawać z siebie wszystkiego na dwóch frontach, dlatego ustępuje miejsca młodszym”.
Gergő Lovrencsics ogłosił zakończenie kariery reprezentacyjnej. Zawodnik stwierdził, że w wieku 33 lat nie jest już w stanie łączyć gry w klubie z występami w kadrze narodowej.
Zawodnik Hajduka Split wystąpił w narodowych barwach 44 razy i zdobył jedną bramkę. pic.twitter.com/kIF7aZFG8F
— Węgierski futbol (@HUNfutbol) October 20, 2021
Zakończył karierę i pracuje z młodzieżą
Już tylko jako piłkarz Hajduka Split zdobył z nim kolejne dwa trofea w swojej karierze – Puchar Chorwacji w 2022 i 2023 roku. Po sezonie 2022/23 odszedł z Hajduka, ale nie opuścił Chorwacji, bowiem został zawodnikiem drugoligowego NK Solin, z którym jednak zaliczył spadek do trzeciej ligi. Grę w tym klubie łączył z rolą trenera młodzieży. Tym zresztą 36-latek zajmuje się teraz, bowiem po zakończeniu sezonu 2023/24 odwiesił buty na kołku. Nie poinformował jednak wprost o tym publicznie.
W Chorwacji założył Lovrencsics swoją własną akademię, a latem 2024 roku udało się mu nawet poprowadzić zespół U7 do zwycięstwa w turnieju, czym podzielił się na swoim Instagramie. Obecnie posiada licencję UEFA C, która jest najniższym możliwym stopniem. Licencja ta pozwala mu na ten moment pracować właśnie z młodzieżą, ale także prowadzić amatorskie drużyny na niższych szczeblach rozgrywkowych.
Wow apparently Gergő Lovrencsics already retired, he just didn't feel like announcing it. He's learning to be a coach in Hungary, already has a UEFA C license and started his own Academy in Croatia. He was a beloved player for @LechPoznan @Fradi_HU & the National Team pic.twitter.com/pnH3mtFcda
— AA (@A11Aron) January 20, 2025
fot. PressFocus