Przełamanie polskiego napastnika. Czekał na gola cztery miesiące

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 26 stycznia 2025

Były napastnik Legii Warszawa i Pogoń Szczecin – Kacper Kostorz strzelił gola po czterech miesiącach przerwy. Polak trafił do siatki na stadionie mistrza Holandii i zarazem lidera Eredivisie – PSV. Na listę strzelców wpisał się już kilka minut po pojawieniu się na placu gry.

Przełamanie polskiego napastnika

Przed startem tego sezonu Pogoń Szczecin znów wypożyczyła swojego napastnika – Kacpra Kostorza do holenderskiego klubu. Poprzedni sezon spędził w drugoligowym FC Den Bosch, w którym zdobył 16 bramek. Dało mu to piąte miejsce w klasyfikacji strzelców na koniec sezonu Eerste Divisie. Do tego dorzucił sześć asyst, co dało mu szóste miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej rozgrywek. Z kolei latem 2024 roku został wypożyczony do beniaminka Eredivisie – NAC Bredy, która wróciła do ekstraklasy po pięciu latach.

W barwach ”polskiego” klubu występuje z innym swoim rodakiem – bramkarzem Danielem Bielicą, który na zasadzie transferu definitywnego został sprowadzony z Górnika Zabrze. Pierwsze i jeszcze do niedawna jedyne trafienie dla Bredy Kostorz zanotował w piątej kolejce Eredivisie. W 78. minucie domowego meczu z Fortuną Sittard pojawił się na placu gry, a już po siedmiu minutach zdobył bramkę na wagę zwycięstwa jego zespołu 1:0. Jednak w kolejnych ośmiu meczach znów nie trafił do siatki, a tylko raz znalazł się w pierwszym składzie.

W meczach z Almere (1:0) i Spartą Rotterdam (2:0) nie pojawił się już na placu gry, a następne trzy spotkania swojego zespołu opuścił z powodu urazu. W wygranym 2:1 meczu 19. kolejki z Twente zaliczył pierwszy występ od półtora miesiąca, lecz na boisko wszedł dopiero w 90. minucie. W ostatnim meczu jego zespołu przeciwko PSV również został wpuszczony w samej końcówce, ale tym razem zanotował ”wejście smoka”. 25-latek pojawił się na placu gry w 87. minucie przy stanie 2:1 dla mistrzów Holandii.

W czwartej minucie doliczonego czasu gry kropkę nad ”i” postawił Ricardo Pepi, choć Breda zdołała jeszcze odpowiedzieć liderowi Eredivisie. W ostatnich sekundach dodatkowego czasu gry goście otrzymali rzut rożny. Po dośrodkowaniu w polu karnym PSV zapanowało zamieszanie, a piłka w pewnym momencie wylądowała pod nogami Kostorza. Następnie przełożył sobie piłkę do prawej nogi i wolejem pokonał przy bliższym słupku Waltera Beniteza. Tym samym Polak wpisał się na listę strzelców już po dziewięciu minutach występu.

Wygrana z Bredą sprawiła, że PSV przełamało swoją najgorszą ligową serię od dwóch lat, która wyniosła dwa kolejne mecze Eredivisie bez zwycięstwa. Dzięki pokonaniu Bredy ”Rolnicy” z Eindhoven utrzymają się na pozycji lidera po 20. kolejce Eredivisie. Breda zaś z dorobkiem 25 punktów zajmuje miejsce w środku tabeli, a w jej zasięgu jest strefa premiowana grą w play-offach o awans do eliminacji Ligi Konferencji.

fot. screen Twitter

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

300 ZŁ FREEBET NA START!
za gola Jagi w Superpucharze (kurs 1,16!)
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)