Wrexham z głośnymi transferami! To m.in. napastnik z 46 golami w Premier League
Wrexham to trzeci najstarszy klub piłkarski na świecie. Znajduje się pod kierownictwem gwiazd Hollywood – Ryana Reynoldsa i Roba McElhenneya. Aktorzy mają wielkie ambicje. Ich klub przebył już drogę z poziomu amatorskiego na League One, a więc uzyskał dwa awanse. W kolejnym pomóc mają dwa nabytki – jeden z nich to znany napastnik Premier League, a drugi to rekord transferowy!
Jay Rodriguez trafił do Wrexham
Klub Wrexham ogłosił podpisanie kontraktów ze znanym z występów w Premier League byłym napastnikiem reprezentacji Anglii Jayem Rodriguezem oraz innym napastnikiem – Samem Smithem. Źródła „ESPN” podają, że umowa z tym drugim graczem jest rekordową w historii klubu. Skąd transfery aż dwóch napastników? Otóż kierownictwo jest bardzo niezadowolone ze skuteczności obecnych. Najlepszym strzelcem w obecnym sezonie ligowym jest… Max Cleworth, a to przecież środkowy obrońca. Jack Marriot, Paul Mullin oraz Steven Fletcher nie są super snajperami.
Takim z kolei jest Sam Smith – autor 11 trafień w League One. Wrexham wyjął gwiazdę ligowego przeciwnika – Reading. Źródła w Anglii potwierdzają, że że transakcja ze Smithem z łatwością pobija istniejący rekord Wrexham – 590 000 funtów zapłacone za napastnika West Bromwich Albion Mo Faala. Miało to miejsce latem ubiegłego roku. Nie podano jednak, ile konkretnie kosztował Sam Smith.
Welcome to Wrexham, Sam Smith 🖊️
🔴⚪ #WxmAFC
— Wrexham AFC (@Wrexham_AFC) January 31, 2025
Drugim transferem jest wspomniany Jay Rodriguez, który ma na koncie nawet jeden występ w reprezentacji Anglii. Przed laty reprezentował on barwy Southampton, a w 2019 roku wrócił do Burnley. Potrafił też w West Bromie strzelić 22 gole w jednym sezonie Championship. Ma on ogromne doświadczenie – to aż 258 spotkań w Premier League, gdzie zdobył 46 bramek. Jest legendą Burnley, mając dla tego klubu aż 310 rozegranych spotkań. W obecnym sezonie pełnił tam rolę ważnego rezerwowego, wchodził głównie z ławki i miał na koncie dwa trafienia. Podpisał 18-miesięczny kontrakt.
Wrexham idzie po kolejny awans?
Wrexhamu zaliczył dwa awanse z rzędu. Jeszcze w sezonie 2022/23 występował na najwyższym poziomie amatorskim w Anglii, czyli w National League. Tam wraz z Notts Country kompletnie zdominował ligę, zbierając na swoim koncie aż 111 punktów i przegrywając zaledwie trzy razy w 46 kolejkach. Drugie Notts zdobyło cztery oczka mniej. Kolejne w zestawieniu Chesterfield miało wtedy 84 punkty, co jasno pokazuje skalę dominacji tego duetu.
Najstarsza drużyna w Walii utworzona w 1864 roku ponownie zdołała awansować o ligę i to już na dwie kolejki przed końcem rozgrywek. Stało się to okazałym zwycięstwie 6:0 nad Forest Green. W ten sposób zameldowała się w League One. Jako beniaminek radzi sobie świetnie. Mimo że nie ma w swoich szeregach dobrego snajpera, to zespołowo zapracowała na trzecią pozycję w lidze. Ostatnio jednak forma mocno spadła – to aż trzy porażki na pięć spotkań i bezpośrednia strefa awansu oddaliła się na sześć oczek. Trzecia lokata oznacza grę w barażach.
Wrexham go up to League One and are promoted for the second straight season 🍾 pic.twitter.com/jo2fogZRda
— B/R Football (@brfootball) April 13, 2024
Wielką furorę zrobił serial wyemitowany przez Disney Plus – „Witamy we Wrexham”. Dotychczas pojawiły się trzy sezony. Hollywoodzka para przejmuje klub i zaczyna się mocno angażować, jeździ na mecze, przeżywa, pokazuje się na ekranach, wprowadza pewną egzotykę. Sezony obrazują, jak wyglądają rządy ludzi, którzy nie mają zielonego pojęcia i żadnego doświadczenia w zarządzaniu drużyną sportową i dopiero wraz z rozwojem to doświadczenie nabierają. Są tam pokazane ich błędy, emocje, radość i cała praca, jaką wykonują.
Fot. PressFocus