Zmiana narracji. Hansi Flick konkretnie o Szczęsnym
![Szczęsny](https://futbolnews.pl/wp-content/uploads/2025/02/20250107_sipaUsa_58726349-1024x683.jpg)
Wojciech Szczęsny trafił do FC Barcelony pod koniec września ubiegłego roku. W trakcie pierwszych miesięcy Polak był przyspawany do ławki, natomiast teraz sytuacja zupełnie się odmieniła i od kilku dobrych tygodni golkiper z Warszawy jest tak zwaną „jedynką”. Zdaniem zarówno hiszpańskich mediów, jak i samego Hansiego Flicka to Szczęsny będzie występował w najbliższych spotkaniach.
Szczęsny elektryczny, ale… Barca z nim nie zna smaku porażki
Na premierowe występy byłego bramkarza Juventusu czy Arsenalu w zespole „Dumy Katalonii” należy patrzeć z dwóch perspektyw. Pierwsza obejmuje indywidualne poczynania Polaka, które – umówmy się – nie były najlepsze.
Szczęsny popełnił kilka dość poważnych błędów, jak chociażby w trakcie finału Superpucharu Hiszpanii, kiedy to golkiper otrzymał czerwoną kartkę za faul na Kylianie Mbappe. Ostatecznie jednak „Blaugrana” zwyciężyła nad Realem Madryt 5:2 więc można powiedzieć, że błąd „Szczeny” przeszedł bez większego sportowego echa.
Oprócz spotkania z Realem Szczęsny zawalił także w starciu Ligi Mistrzów przeciwko Benfice. Po kapitalnym meczu podopieczni Hansiego Flicka pokonali Portugalczyków 5:4, tak więc znów można było mówić o tym, że bramkarzowi się upiekło.
📸 – STRAIGHT RED CARD GIVEN TO SZCZESNY! pic.twitter.com/GaNv94y5Mj
— TheEuropeanLad (@TheEuropeanLad) January 12, 2025
Z drugiej strony najważniejszy jest jednak interes zespołu. Z Szczęsnym w bramce FC Barcelona nie przegrała bowiem jeszcze żadnego meczu, uwzględniając w to mecze:
- Superpucharu Hiszpanii (2:0 vs Athletic Club, 5:2 vs Real Madryt)
- Ligi Mistrzów (5:4 vs Benfica, 2:2 vs Atalanta)
- La Liga (7:1 vs Valencia, 1:0 vs Deportivo Alaves)
- Pucharu Króla (4:0 vs Barbastro)
Do tego warto wspomnieć o spokoju w bramce, który od początku swoich występów prezentuje Polak. Szczęsny nie boi się wychodzić z bramki na przedpole czy podejmować trudnych decyzji. Te z jednej strony mogą nadszarpnąć ocenę jego występu i wyglądać wręcz śmiesznie, jednak w dłuższej perspektywie oddalają one zagrożenie od własnej bramki. Za 34-latkiem przemawia także doświadczenie i gra z piłką przy nodze, którą doskonale zna z Juventusu.
Wojciech Szczęsny, alias Tek. pic.twitter.com/5WpwvIVGRi
— FC Barcelona (@FCBarcelona) February 4, 2025
Flick podjął decyzję, a Pena się… obraził?
W przeszłości Hansi Flick unikał jednoznacznych deklaracji na temat tego, kto jego zdaniem jest „jedynką”. Na konferencji prasowej przed meczem Copa Del Rey przeciwko Valencii niemiecki szkoleniowiec po raz pierwszy zajął wyraźne stanowisko na temat tego, który bramkarz na ten moment ma miejsce w podstawowej jedenastce:
– Rozumiem porównania. Iñaki jest fantastycznym bramkarzem, ale wybraliśmy Wojciecha Szczęsnego ze względu na jego osobowość i styl. Poza tym, radzi on sobie naprawdę dobrze. Oczywiście obaj są świetnymi bramkarzami. Taką podjęliśmy jednak decyzję i musimy się jej trzymać. Zawsze podejmujemy decyzję ze względu na dobro drużyny i właśnie tak czynię – powiedział przed pucharowym starciem.
Wcześniej oliwy do ognia dodały publikacje hiszpańskich mediów, według których pretensje o brak gry do Niemca miał wyrażać Inaki Pena. Jak poinformował kataloński Sport, jednym z zarzutów wobec golkipera było to, że „nie ratował drużyny w kluczowych momentach” – między innymi przeciwko Celcie Vigo (2:2), Las Palmas (1:2) czy Leganes (0:1).
Na jednej z fotografii wykonanej podczas odprawy widać, że Pena siedzi z boku zespołu, jakby czuł się wyobcowany. Takiego przekazu nie należy oczywiście nadinterpretować, natomiast w każdej tego typu plotce właściwie zawsze można znaleźć choć ziarnko prawdy.
Iñaki Peña looks sad and separated from his teammates during a talk at the club. pic.twitter.com/8jBsNmO1hI
— Barça Universal (@BarcaUniversal) January 29, 2025
Wszystko wskazuje jednak na to, że w najbliższym czasie sytuacja Inakiego Peni nie ulegnie zmianie. Według informacji przekazanych przez – z reguły – dobrze poinformowane lokalne media jasno widać, że każde z czasopism wskazuje Szczęsnego jako bramkarza, który mecz przeciwko Valencii rozpocznie od pierwszej minuty na boisku.
👥 Przewidywane składy przez hiszpańskie dzienniki. [@mundodeportivo, @sport, @lesportiuCAT, @diarioas]#ValenciaBarça 🔵🔴 pic.twitter.com/e1O6cu6Jvq
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) February 6, 2025
Start spotkania „Nietoperzy” z „Dumą Katalonii” już 6 lutego o 21:30. Po końcowym gwizdku pisemna relacja ze spotkania pojawi się na portalu Futbol News.
fot. PressFocus