Kosta Runjaic z remisem w Neapolu!

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 09 lutego 2025
runjaic z remisem w neapolu screen

W spotkaniu 24. kolejki Serie A Kosta Runjaic i jego Udinese zawitało do Neapolu, aby zmierzyć się z dotychczasowym liderem tabeli. Dość sensacyjnie jednak gospodarze zanotowali drugi remis z rzędu, choć to dziewiąty z rzędu mecz bez porażki dla „Partenopeich”. To naprawdę znakomity wynik dla piłkarzy byłego trenera Legii Warszawa, który dopiero co zanotował ze swoją drużyną pięć meczów bez wygranej.

Przed meczem

SSC Napoli przed tym spotkaniem zajmowało pierwszą pozycję w ligowej tabeli i w przypadku remisu także utrzymałoby tę lokatę, z racji meczu Interu dopiero w poniedziałek. Neapolitańczycy nie szaleli na zimowym rynku, mimo iż celem Antonio Conte było pozyskanie Alejandro Garnacho z Manchesteru United.

Szkoleniowiec z Lecce musiał zadowolić się… wypożyczeniem Noaha Okafora z Milanu. Jak już podają włoscy informatorzy – Szwajcar, którego transfer do Lipska legł w gruzach, ma specjalny plan treningowy, aby zbić wagę. Z Romelu Lukaku zadziałało, może także zadziała to w tym przypadku. Z zaskoczeń – na lewej obronie szansę dostał Pasquale Mazzocchi. Wszystko bowiem z powodu urazu w dzień meczowy Leonardo Spinazzoli. Lewy obrońca, który niedawno „użądlił” Romę, swój były klub, wypadł z gry na 2-3 tygodnie.

Ekipa Kosty Runjaicia z kolei zakończy kolejkę bez względu na wynik na 10. miejscu z uwagi na przewagę nad rywalami i stratę do lepszych od siebie. Jesper Karlstrom wrócił do podstawowego składu drużyny z Udine. Był on bowiem zawieszony z Venezią za żółte kartki (w zasadzie to ich nadmiar). Arthur Atta po raz pierwszy od dawna pokazał się w pierwszym składzie – to głównie zmiennik u Runjaicia.

Lorenzo Lucca mógł się z kolei zaprezentować przed drużyną, która wykazuje nim spore zainteresowanie, co potwierdzał ostatnio Matteo Moretto. Dwumetrowy napastnik ma na koncie w tym sezonie dziewięć ligowych trafień, Udinese wycenia go na 30 milionów euro i w kolejce po jego usługi stoi także Milan (pod kątem lata – oba kluby)

Napoli XI: Meret – Di Lorenzo, Rrahmani, Jesus, Mazzocchi – Anguissa, Lobotka, McTominay – Politano, Lukaku, Neres
Udinese XI: Sava – Kristensen, Bijol, Solet, Kamara – Atta, Karlstrom, Lovric, Ekkelenkamp, Thauvin, Lucca

Napoli cisnęło, ale i.. dało sobie wcisnąć

Napoli zaczęło dość ostrożnie, a momentami też.. strachliwie. Alex Meret już po 120 sekundach niedokładnie podał wzdłuż bramki i wyrzucił sobie piłkę na rzut rożny dla rywali. Po chwili, bramkarz który należał w przeszłości do drużyny z północy – wyjął uderzenie z dystansu Floriana Thauvina.

Wtedy to tryby w maszynie trenera z Lecce odpaliły na dobre i „wskaźnik ciśnięcia” po stronie Napoli występował przez wiele minut. Główkował McTominay, który ubiegł w tej sytuacji Lukaku. Wrzucał Giovanni Di Lorenzo – jeden z najaktywniejszych zawodników po stronie „Partenopeich”. Chwilę później Razvan Sava obronił kolejne uderzenie – tym razem Matteo Politano.

Najlepszą okazję pierwszego kwadransa zmarnował jednak Lorenzo Lucca. Dwumetrowy napastnik nie trafił do siatki z pięciu metrów – ba, nie trafił nawet w bramkę! Na 10. gola w lidze musiał więc jeszcze poczekać. Kolejna okazja to kilka minut później pierwsza z główek Jaki Bijola z rzutu rożnego. Doskonałą okazję zmarnował też Politano. Bardzo dobre podanie od Davida Neresa skwitował niecelnym uderzeniem na bramkę rumuńskiego bramkarza Razvana Savy.

Następnie, mieliśmy krótką przerwę. Arbiter Livio Marinelli zauważył bowiem, że Scott McTominay i Jurgen Ekkelenkamp zderzyli się głowami. Szkot wydawał się lekko oszołomiony, ale wrócił do gry. Podopieczni Runjaicia nie poddawali się – ponownie po rogu próbował Bijol. Minutę później McTominay nie trafił z najbliższej odległości – podanie od Politano trafił do Szkota po rykoszecie od głowy Oumara Soleta.

Aż nadeszła 37. minuta. Rzut rożny, Matteo Politano – świetna wrzutka w pole karne i Scott McTominay wpakował piłkę do siatki. Razvan Sava mógł zachować się lepiej. Drużyna Runjaicia trochę zlekceważyła Szkota, który… wylądował po uderzeniu na twarzy.

Prowadzenie SSC Napoli nie potrwało długo. W 40. minucie totalnie z zaskoczenia wyrównało Udinese. Gdy wydawało się, że już zza linii bocznej wybijał piłkę Pasquale Mazzocchi, piłka krótko potem trafiła pod nogi Jurgena Ekkelenkampa. Ten spróbował dość odważnie z narożnika pola karnego i pod wpływem pewnej rotacji futbolówka wpadła do siatki. 1:1! Kosta Runjaic mógł choć trochę się uśmiechnąć.

Co ciekawe, obaj piłkarze, którzy zderzyli się głowami mogli powiedzieć o sobie, że zanotowali trafienia.

Po pierwszej połowie obie drużyny statystyki były dość jednoznaczne – 11 do 6 w strzałach i 61:39 co do posiadania piłki. Napoli nie umiało jednak przekuć przewagi w konkrety.

Druga połowa nudna tak bardzo, że bardziej się nie dało

Udinese rozpoczęło tę część spotkania z animuszem, bowiem już w 22. sekundzie drugiej połowy Sandi Lovrić uderzył w biegu z dystansu w szybkim ataku. To była jedna z najważniejszych akcji tej części meczu – do 70. minuty, poza „rogalem” McTominaya na dwadzieścia trzy minuty do końca nie działo się praktycznie nic. Godnym uwagi momentem było.. wiązanie buta przez Lorenzo Lukkę. Nie zszedł on za linię boczną, a poprawiał obuwie na boisku. Całe Stadio Diego Armando Maradona wygwizdało rosłego napastnika Udinese.

Za tę część spotkania, wskaźnik goli oczekiwanych wskazywał zawrotne 0,14. Napoli utrzymywało jednak procent posiadania piłki z pierwszych trzech kwadransów – bowiem nieco powyżej 60 procent. W 70. minucie Frank Anguissa próbował powtórzyć swój wyczyn (dosłownie) z Juventusem, ale po świetnym wyskoku piłka po jego strzału.

Napoli wrzuciło na plac gry Giacomo Raspadoriego, Cyrila Ngonge czy debiutującego Noaha Okafora, ale na nic się to zdało. Podopieczni Runjaicia skutecznie obronili wynik do końca.

SSC Napoli – Udinese Calcio 1:1 (1:1)

Scott McTominay 37′ – Jurgen Ekkelenkamp 40′

Fot. screen X/ Eleven Sports

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. Ten typ człowieka, który na Flashscore ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji.