Słowacka gwiazda sfrustrowana upadkiem transferu. Legenda skomentowała jego zachowanie
![](https://futbolnews.pl/wp-content/uploads/2025/02/20240630_sipaUsa_54275439-1024x683.jpg)
Największa gwiazda mistrza Słowacji – David Strelec w zimowym okienku był bliski transferu na Wyspy Brytyjskie. Do przenosin jednak nie doszło, co bardzo sfrustrowało napastnika Slovana Bratysława i nie zamierza tego ukrywać. Na jego ironiczne słowa po wygranym 5:1 meczu z Ruzomberokiem odpowiedział dyrektor sportowy stołecznego klubu – Robert Vittek.
Błyszczy na Słowacji
David Strelec to wychowanek Slovana Bratysława, którego na początku sezonu 2021/22 sprzedano do Włoch. Jednak już po dwóch latach wrócił na Słowację. Tam się spalił. Jego dorobek w Spezii i Regginie to tylko siedem goli oraz jedna asysta w 36 występach. Podczas wypożyczenia do Slovana w sezonie 2023/24 zdobył aż 15 bramek i zaliczył 12 asyst w 44 meczach. Sięgnął z tym klubem po czwarte w karierze mistrzostwo kraju, co poskutkowało powołaniem na EURO 2024. Podczas turnieju w Niemczech zaliczył asystę w meczu 1/8 finału z Anglią (1:2).
Niewiele brakowało, a mogła to być jego pierwsza z wielu asyst przeciwko angielskiemu zespołowi. W zimowym okienku transferowym zainteresowane nim było drugoligowe Middlesbrough, ale także szkocki Celtic przeciwko któremu Strelec zagrał w Lidze Mistrzów. W grę wchodziło nawet 10 milionów euro, co byłoby absolutnie rekordową sprzedażą w historii słowackiej ekstraklasy. W pierwszej części sezonu zdobył bowiem 15 bramek oraz dołożył osiem asyst w 33 meczach dla Slovana.
🚨🟢⚪️ David Strelec is Celtic transfer target for £8 million for the replacement for Kyogo.
Middlesbrough are also interested in signing David Strelec.
— Celtic Transfer Total (@TheCelticTra) January 31, 2025
Pokazał się w Champions League, ale rekord transferowy nie doszedł do skutku
Slovan w drodze do fazy ligowej Champions League ograł m.in. FC Midtjylland oraz APOEL Nikozja. Awansował tam pierwszy raz w historii. Strelec dwie bramki zdobył w fazie zasadniczej. Trafił do siatki w meczach z Dinamo Zagrzeb (1:4) oraz Atletico Madryt (1:3). Do transferu 23-letniego napastnika jednak nie doszło, bowiem zarządowi Slovana nie udało się osiągnąć porozumienia z żadną ze stron. Okienko się zakończyło, więc Strelcowi pozostało dokończyć wiosnę w swoim kraju. Był tym wyraźnie sfrustrowany, czego upust dał po ostatnim ligowym meczu z Rużomberokiem.
W 32. minucie zaliczył asystę przy bramce Roberta Maka na 2:0, a w 48. minucie strzelił gola na 3:1. Jednak po obu bramkach nie emanował radością, a jedynie przybił piątkę z najbliżej ustawionym kolegą z zespołu. Po końcowym gwizdku w ”mixed zonie” nieudany ruch na Wyspy Brytyjskie skomentował słowami: – Nie wiem, czy te kluby [Middlesbrough i Celtic – przyp. red.] są zainteresowane meczem w Rużomberoku, ale mam przed sobą dwa mecze reprezentacji [w marcu – przyp. red.] i chcę się na nich skupić.
Legenda słowackiej piłki odpowiedziała
Od ponad dwóch lat rolę dyrektora sportowego w klubie z Bratysławy sprawuje legenda Slovana – Robert Vittek. 82-krotny reprezentant Słowacji i zarazem drugi najlepszy strzelec w historii tej kadry w programie ”Football Magazine” na antenie STVR odniósł się do nieudanego transferu największej gwiazdy mistrza kraju:
– Nie robiłbym z tego tragedii. David jest, oczywiście, sfrustrowany, bo chciał odejść. Jednak jako piłkarz doświadczałem o wiele gorszych rzeczy, a potem o wiele lepszych (…) Jeśli David dalej będzie tak grał i będzie miał dobrze poukładaną głowę, to na pewno dostanie dobrą ofertę (…) Najpierw jednak musi uporządkować sobie myśli (…) To, czego kluby w nim szukają, zostało już przez niego potwierdzone na wyższym poziomie [w Lidze Mistrzów – przyp. red.] – mówił Robert Vittek.
Dávid Strelec reaguje na to, že sa mu nepodarilo prestúpiť na Ostrovy a na jar naďalej bojuje v Niké lige. Proti RK bol tradične výborný 1+1. pic.twitter.com/vXt7rFH2YC
— peterzagiba (@peterzagiba) February 9, 2025
– Oczywiście, można było odczuć u niego odrobinę frustracji. Z drugiej strony, my również wyciągnęliśmy do Davida pomocną dłoń, kiedy pomogliśmy mu się odbudować i bardzo dobrze wykorzystał tę szansę. Chcę podkreślić, że nikt nie trzymał tu Davida na siłę i chcieliśmy dokonać transferu, ale po prostu nie było wystarczająco dużo czasu. Niektóre transfery trwają tygodnie, a może nawet dłużej, tutaj czasu było bardzo mało (….) – dodał dyrektor sportowy Slovana Bratysława.
– (…) Wszyscy w klubie chcą dla niego jak najlepiej (…) Chociaż po tamtym meczu wyraził się tak, jak się wyraził, to wcale nie odbieram tego źle. Jeśli dalej będzie tak grał, może zostać najlepszym strzelcem w lidze, a to z pewnością mu pomoże [w znalezieniu nowego klubu – przyp. red.] – zakończył 42-latek w kwestii Davida Strelca.
⚽⚽⚽
Dávid Strelec (23) 🇸🇰 v roku 2024🔵⚪
59 zápasov 23 gólov 13 asistenciíNiké liga 30z 13g 7a
Európske poháre 16z 5g 4a
Slovenský pohár 2z
Reprezentácia 11z 5g 2a
📷 SITA pic.twitter.com/y8RfPQytNf
— Matej Gyurkovič (@MGyurkovic) December 15, 2024
Z dorobkiem 11 goli Strelec zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji – nomen omen – strzelców rozgrywek Nike Ligi. O cztery bramki wyprzedza go jego kolega z zespołu – armeński skrzydłowy Tigran Barsegjan. Dzięki wygranej z Rużomberokiem i porażce Żyliny prowadzący w tabeli Slovan ma już sześć punktów przewagi nad drugim miejscem i coraz pewniej zmierza po 15. w historii, a zarazem siódme z rzędu mistrzostwo kraju. Zespół Vladimira Weissa jest także bliski pierwszego od 2021 roku dubletu, bowiem wkrótce zagra w ćwierćfinale Pucharu Słowacji.
fot. PressFocus