Burnley imponuje formą w defensywie. Padł nowy rekord Championship

Burnley w aktualnym sezonie Championship walczy o powrót po roku do angielskiej ekstraklasy. Trener Scott Parker bardzo dużą wagę przykłada do jakości gry w obronie, co ewidentnie wychodzi mu doskonale. Jego drużyna nie straciła żadnej bramki w 10 ostatnich ligowych meczach. Tym samym ustanowiła nowy rekord Championship.
Burnley z obroną nie do przejścia
Nieraz można było usłyszeć, iż podstawą sukcesów jest obrona. Miało już miejsce wiele dyskusji, czy ważniejszy jest atak, czy obrona. W przypadku dwukrotnego mistrza Anglii odpowiedź jest jednoznaczna. Po spadku Premier League nowym trenerem Burnley został Scott Parker – szkoleniowiec, który wprowadził Bournemouth do elity, by później szybko zostać zwolnionym. 44-latek później odbił się jeszcze od ligi belgijskiej, więc trudno było przewidzieć, na co będzie stać tego trenera. Miał za zadanie zastąpić Vincenta Kompany’ego, którego wyciągnął wielki Bayern Monachium.
Aktualnie Burnley znajduje się na trzeciej pozycji w tabeli ze stratą tylko trzech punktów do drugiego miejsca, gwarantującego bezpośredni awans. Ich ostatnia dyspozycja sprawia, że fani mogą myśleć o tym, by realnie wejść do TOP2 na koniec sezonu. Podopieczni Parkera imponują formą w obronie, kompletnie nie pozwalając rywalom na wdzieranie się w ich pole karne. W ostatnich 10 ligowych meczach Burnley nie straciło żadnej bramki, co jest nowym rekordem Championship.
Burnley are the first side in Championship history to keep 10 consecutive clean sheets in the competition.
◉ 101 shots faced
◉ 20 shots on target faced
◉ 4.52 xGOT conceded
◉ 0 goals concededThey haven't conceded in the league since before Christmas. 🤯 pic.twitter.com/sLumlU92kg
— Squawka (@Squawka) February 12, 2025
Kolejny rekord w drodze?
Patrząc na tabelę drugiej ligi angielskiej, poza miejscem od razu w oczy rzuca się liczba straconych bramek przez Burnley. W 32 ligowych meczach rywale byli w stanie strzelić im tylko dziewięć goli. Ta statystyka wygląda niesamowicie, a angielskie media związane z klubem wprost nazywają to abstrakcją. Drużyna kandydująca do awansu rozgrywa swoje starcia w formacji z czwórką obrońców w postaci: Maxime’a Esteve’a, CJ Egan-Rileya, Bashira Humphreysa oraz Connora Robertsa.
Na lewej obronie jeszcze od czasu do czasu pojawia się Lucas Pires. Nie sposób nie wspomnieć o postawie bramkarza – Jamesa Trafforda, który zaliczył frycowe w Premier League, a obecnie imponuje formą. Ostatnio jednak bywa tak, że w światło bramki rywale oddają… jeden strzał – Plymouth i Leeds United albo i zero, jak Oxford United. To świadczy o jakości defensywy. Trener bazuje na maksymalnie pięciu zawodnikach, co pozwoliło na świetne zgranie szyków obronnych, z czego Parker jest zadowolony.
Jesteśmy dumni z tego co robimy w fazie defensywnej, to jest wręcz zadziwiające, ale także wyjątkowe. Oczywiście nie chodzi tylko o linię obrony, ale przede wszystkim o pracę całego zespołu.
Record broken ⛔️@BurnleyOfficial have become the first @SkyBetChamp team to keep 10 clean sheets in a row 😲
They've conceded just nine (9) goals in 32 games 👀 #TwitterClarets #Burnley pic.twitter.com/wObq4HXEVT
— Sky Bet (@SkyBet) February 12, 2025
Jeden rekord obrona Burnley ma za sobą, lecz jeśli nadal utrzyma taką dyspozycję, może śmiało myśleć o złamaniu kolejnego. Mowa o najmniejszej liczbie straconych bramek w całym sezonie Championship. Aktualnie rekord ten wynosi 30 bramek i dzierżą go dwie drużyny: Preston North End (sezon 2005/06) oraz Watford (sezon 2020/21). Przed podopiecznymi Scotta Parkera jeszcze 14 spotkań do końca aktualnego sezonu. Nawet jeśli traciliby w każdym następnym meczu po jednej bramce, to i tak mogą ustanowić nowy rekord.
Fot. screen Youtube