Skandal w Hiszpanii. Pseudokibice pobili niepełnosprawnych kibiców rywala

W sobotę Villarreal zremisował 1:1 z Valencią w ramach 24. kolejki La Liga. W Hiszpanii więcej niż o wyniku mówi się o skandalu do jakiego doszło tuż po spotkaniu. Otóż jak informują hiszpańskie media – pięciu zamaskowanych pseudokibiców Valencii zaatakowało niepełnosprawnych fanów „Żółtej Łodzi Podwodnej”. W wyniku ataku jeden z nich stracił wzrok, drugi natomiast ma połamaną szczękę.
Brutalne pobicie w Hiszpanii
Do zdarzenia doszło po godzinie 23:00 w sobotę 15 lutego. Kibice obu drużyn wracali do domów po spotkaniu pomiędzy Villarrealem a Valencią rozgrywanego na Estadio de la Cerámica na wschodzie Hiszpanii. Niepełnosprawni sympatycy „Żółtej Łodzi Podwodnej” zostali napadnięci w parku. Jeden z poszkodowanych to zawodnik Villarreal CF EDI – działającej od 2015 roku Szkoły dla Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Uprawianie sportu ma być dla nich formą rekreacji i zabawy, dającą im możliwość bronienia barw ulubionej drużyny.
Na temat ataku wypowiedziała się na łamach „Relevo.com” matka jednego z poszkodowanych, która opowiedziała o zdarzeniu:
– Gra się skończyła, a oni wyszli do mojego domu, przechodząc przez park kolejowy Panderola. Na wysokości kilku stołów i ławek zobaczyli cztery osoby ubrane na czarno, które zaczęły na nich krzyczeć: upośledzeni, wieśniacy, psy, sukinsyny, wszystko. Mój syn był z dwiema innymi osobami, trzema uczniami szkoły specjalnej La Panderola. Mają 18 i 21 lat. Mój syn, Adrian, zadzwonił do mnie natychmiast po tym zdarzeniu.
Pobitymi mężczyznami zaopiekował się wracający z meczu inny kibic, który – jak się okazało – był lekarzem. Wezwane zostały służby, ale sprawcy dawno uciekli z miejsca zdarzenia. Jeden z niepełnosprawnych kibiców ma złamaną szczękę i będzie ona wymagała rekonstrukcji, kiedy opuchlizna na twarzy się zmniejszy. W tym momencie lekarze nie są w stanie tego zrobić. Według mediów inny poszkodowany stracił wzrok w jednym oku.
El sábado hubo una brutal agresión de 5 “valientes” aficionados del Valencia encapuchados a dos hinchas discapacitados del Villarreal: uno sufre fractura de mandíbula y el otro la pérdida de visión de un ojo.
Si digo lo que pienso me cierran la cuenta y me meten en la cárcel. pic.twitter.com/obhwZuUMrD
— Murcia con Limón (@MurciaConLimon) February 17, 2025
Kluby wydały oświadczenia
Jak mówi matka jednego z poszkodowanych, jeszcze w trakcie pobytu w szpitalu skontaktował się z nimi Villarreal. Jest ona bowiem… prezesem stowarzyszenia kibiców „Żółtej Łodzi Podwodnej”. Klub natychmiast potępił wydarzenia pomeczowe w oficjalnym komunikacie oraz poinformował, że odpowiednie służby już zajmują się zidentyfikowaniem sprawców:
– Klub Villarreal CF pragnie ponownie wyrazić swoje całkowite potępienie i całkowite odrzucenie wszelkich aktów przemocy pod jakąkolwiek postacią, które nie mają miejsca ani w piłce nożnej, ani w społeczeństwie. Klub pragnie także okazać wsparcie osobom poszkodowanym, z którymi klub pozostaje w stałym kontakcie i współpracuje od czasu ataku. Klub współpracuje również z Policją Krajową i wykorzysta wszelkie dostępne środki, aby zidentyfikować napastników.
Swoje oświadczenie opublikowała również Valencia, która również potępiła wydarzenia i zaznaczyła, że jeśli napastników ktoś zidentyfikuje, to zostaną ukarani dożywotnimi zakazami wstępu na mecze Valencii w całej Hiszpanii.
fot. screen YouTube/Jenia PRO futbol