Fantastyczny Club Brugge! Atalanta na kolanach i z wstydliwą czerwoną kartką kapitana

Atalanta dała się zaskoczyć w pierwszej połowie aż trzema ciosami i nie była już w stanie odwrócić losów dwumeczu. Skończyła ten mecz w żałosnym stylu – czerwoną kartką Rafaela Toloia, który się totalnie zagotował. Club Brugge po zwycięstwie 3:1 (5:2 w dwumeczu) gra dalej.
Atalanta skrzywdzona w pierwszym meczu?
Zespół Club Brugge wygrał 2:1 z Atalantą i miał przewagę po pierwszym meczu 1/16 Ligi Mistrzów. Przeważał, grał dużo lepiej, ale wyrwał zwycięstwo dopiero w samej końcówce i to po bardzo dyskusyjnym karnym. Gian Piero Gasperini nie mógł opanować nerwów, z wściekłości wymachiwał płaszczem i aż poszedł do szatni. Piłkarze także nie mogli pogodzić się z odgwizdaną jedenastką, a arbiter sypał kartkami. Zaważyło delikatne uderzenie łokciem Isaka Hiena. Szwed aż przyklęknął z nerwów. Gasperini powiedział po tym meczu tak:
– Tragedia polega na tym, że zarażamy całą piłkę nożną, która zmierza w kierunku wykraczającym poza ten sport. Każdy ma zupełnie inne pojęcie o faulach. Tragedią dzisiejszej piłki nożnej są „kontakty”. Obecnie większość zawodników rzuca się i krzyczy, wszystko z zamiarem „kradzieży”. Piłka nożna zmierza teraz w kierunku, który nie ma nic wspólnego z grą w piłkę nożną.
🚨🇮🇹 Gasperini is furious with the last minute penalty given to Club Brugge… 🤐
"Football is going in a direction that isn't football, led by I don't know who."
"The players throw themselves in to steal. This is not the spirit of football. I don't know the rules anymore." pic.twitter.com/SCwYOQAndF
— EuroFoot (@eurofootcom) February 12, 2025
– Nie znam już zasad piłki nożnej. Tragedia polega na tym, że nie potrafimy już rozróżniać kontaktów w piłce nożnej. Kiedyś wszyscy skakaliśmy jak pingwiny, teraz wszyscy będziemy biegać jak pingwiny. Piłka nożna zmienia się w zupełnie inny sport. Teraz nie wiemy już, kiedy jest rzut karny, a kiedy nie. Zdecydowanie mi się to nie podoba.
Szok w Bergamo! Talbi uciszył trybuny… dwukrotnie
Wszyscy spodziewali się ataków Atalanty od pierwszych minut i rzeczywiście tak było. Gospodarze ruszyli z animuszem już od samego początku. Już w drugiej minucie mieli pierwszy rzut rożny, a chwilę później nadal kontynuowali pressing i odważne ataki.
Tyle tylko, że kibice bojowo nastawieni na Gewiss Stadium musieli przełknąć gorzką pigułkę. Chemsdine Talbi trafił do siatki już w trzeciej minucie! To była świetna akcja – odbiór piłki przez Ardona Jashariego, a potem dwa błyskawiczne podania z pierwszej piłki. „Robotę” zrobiło kapitalne prostopadłe podanie Vanakena, potem Jutgla znalazł Talbiego, a ten zakręcił jeszcze De Roonem i uderzył po dalszym rogu. W tym momencie Atalanta miała już dwie bramki straty i bardzo trudną sytuację.
Szok w Bergamo! 🙉 Club Brugge prowadzi z Atalantą po golu Talbiego! 💥 Gospodarze przegrywają w dwumeczu już 1:3! 🤯
📺 Mecz trwa w CANAL+ 360 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/5e2PsSQ7b2
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 18, 2025
W 17. minucie Mateo Retegui trafił do siatki, ale… gol nie został zaliczony. Juan Cuadrado posłał mu świetną, mocną wrzutkę z prawej strony, ale Włoch był w tej pozycji wychylony do przodu, a to piłka wyznaczała linię spalonego. Retegui pokazał jednak, że wystarczy mu dobre dogranie na piąty-siódmy metr i jest w stanie strzelić gola. Od momentu tej nieuznanej bramki to Atalanta trochę bardziej docisnęła. Chwilę później Simon Mignolet dobrym wyjściem i bystrością umysłu zapobiegł akcji Edersona.
W kolejnej akcji bramkowej znów Ardon Jashari był cichym bohaterem. To on najpierw wygrał pojedynek z Edersonem, potem minął jeszcze doświadczonego Rafaela Toloia i wystawił ją do Christosa Tzolisa. Nie mógł jednak napisać na konto asysty, bo Grek uderzył prosto w Marco Carnesecchiego. Golkiper odbił jednak piłkę instynktownie, a dopadł do niej Chemsdine Talbi i mocnym strzałem z pięciu metrów – jeszcze od poprzeczki – trafił do siatki.
Enorme boulot d'Ardon Jashari qui part du milieu du terrain et c'est Chemsdine Talbi qui est bien placé pour inscrire son doublé ! 💪 #ATACLU #RTLsports pic.twitter.com/I4HfhepKSl
— RTL sports (@RTLsportsbe) February 18, 2025
VAR sprawdzał jeszcze w tej sytuacji, czy faulowany był Charles De Ketelaere. Brandon Mechele rzeczywiście uderzył Belga w twarz, ale sędziowie ocenili, że nie cofną uznanej bramki. Po tym trafieniu tempo siadło. Atalanta grała zupełnie bez polotu i pomysłu. Bliżej trafienia było nawet Club Brugge, jednak Ferran Jutgla chybił. Emocje przyszły dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy. Co tam się działo! Tylko uwaga, bo działo się mnóstwo. Oto kolejna sekwencja zdarzeń i to w ciągu dwóch minut:
- strzał Zappacosty z główki w środek bramki, Mignolet ze spokojną obroną
- chwilę potem Zappacosta z „zewniaka” w słupek!
- dosłownie 10 sekund później Mignolet z samej linii wybił piłkę po strzale Pasalicia
- dwie sekundy później Mechele stanął na linii i uratował Club Brugge po strzale Edersona!
- kontra Belgów 10 sekund potem i petarda z woleja Jutgli z 18 metrów – 3:0!
𝐍𝐎𝐊𝐀𝐔𝐓 𝐖 𝐁𝐄𝐑𝐆𝐀𝐌𝐎! 😲 Nieprawdopodobna historia! 🔥 Ferran Jutglà strzela trzeciego gola dla Clubu Brugge! 💪 Atalanta w fatalnej sytuacji…
📺 Mecz trwa w CANAL+ 360 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/tUkLGjqDjQ
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 18, 2025
Wejście smoka Lookmana! Ale później…
Ademola Lookman był niedostępny od 25 stycznia z powodu kontuzji kolana. W rewanżu usiadł na ławce rezerwowych, a Gian Piero Gasperini posłał go w bój tuż po przerwie, gdyż najwidoczniej nie był gotowy na pełny mecz. Nigeryjczyk potrzebował zaledwie 35 sekund na gola! Świetnie piłkę dograł mu z prawej strony Zappacosta. Lookman znalazł się niepilnowany w polu karnym i uderzył piłkę na wślizgu, dając malutką nadzieję Atalancie. W tej chwili było 2:5 w dwumeczu.
35 seconds after being subbed on, Lookman scores. What a player 📈 pic.twitter.com/vXCi3spdQX
— Italian Football TV (@IFTVofficial) February 18, 2025
W tym meczu działo się bardzo dużo. Atalanta mogła jeszcze bardziej nakręcić się w 58. minucie, jednak Ademola Lookman przy strzale dotknął piłki ręką. VAR jednak cofnął się w tej akcji do sytuacji z udziałem Juana Cuadrado i bardzo długo ją analizował. Finalnie arbiter podszedł do monitora i uznał, że… Kolumbijczyk był faulowany. Jedenastkę postanowił wykonać Ademola Lookman, jednak doskonale zachował się Simon Mignolet i to obronił!
📸 – LOOKMAN HAS MISSED THE PENALTY!
HUGE MISS IN THEIR DREAMS OF A COMEBACK! pic.twitter.com/VM9ZgfLaWx
— TheEuropeanLad (@TheEuropeanLad) February 18, 2025
Atalanta zaczęła bardziej dominować, utrzymywać się przy piłce, ale potrzebowała aż trzech trafień do dogrywki. Simon Mignolet jednak pozostawał czujny. Najpierw w 70. minucie wybił do boku piłkę po sprytnym uderzeniu Lookmana zza pola karnego, a trzy minuty później złapał piłkę po zbyt lekkim strzale Seada Kolasinaca. Na sam koniec kapitan Atalanty się ośmieszył idiotycznym zachowaniem. Jak to się mówi – odcięło mu prąd. I to staremu chłopowi… Nie da się nawet opisać tego, co zrobił Rafael Toloi. Trzeba to po prostu zobaczyć:
— Out Of Context Football (@nocontextfooty) February 19, 2025
Fot. screen Canal Plus Sport