Gasperini w mocnych słowach skrytykował Lookmana! Piłkarz odpowiedział trenerowi

Ademola Lookman to jeden z antybohaterów wtorkowych spotkań w Lidze Mistrzów. Nigeryjski zawodnik nie wykorzystał rzutu karnego w meczu z Clubem Brugge w meczu fazy pucharowej rundy play-off. To Belgowie sensacyjnie także i za drugim razem okazali się lepsi. Nigeryjczyk stał się przedmiotem zamieszania także po meczu. W związku z tym zdecydował się wydać stosowne oświadczenie.
Lookman wydał oświadczenie po porażce
– To nie Lookman miał wykonywać karnego. Jest jednym z najgorszych wykonawców rzutów karnych jakich kiedykolwiek widziałem. Właśnie tak, bez ogródek powiedział szkoleniowiec Atalanty. Zastosował on tym samym ciut inne podejście do piłkarza, który co nieco zaszkodził swojej drużynie w porównaniu do Sergio Conceicao, który mimo wyraźniej i niezaprzeczalnej winy ze strony Theo Hernandeza wziął winę za odpadnięcie z Feyenoordem na siebie.
To była jego szósta próba z karnego i drugie pudło. Pierwsze to pamiętna wpadka w pojedynku naprzeciw Łukasza Fabiańskiego jeszcze w barwach Fulham – jeden z najgorzej wykonanych karnych w historii ligi angielskiej. Dopiero pierwszy raz (z pięciu) Lookman nie trafił w meczu Atalanty z jedenastu metrów. W 61. minucie Nigeryjczyk, którego głównie za doskonały finał Ligi Europy 2024 wybrano w minionym roku afrykańskim Piłkarzem Roku, został uprzedzony przez interwencję Simona Mignoleta.
Ademola Lookman has released a statement in response to boss Gian Piero Gasperini, labelling him "one of the worst penalty takers" he’s ever seen 🗣️ pic.twitter.com/b9A4XWcUsg
— Football on TNT Sports (@footballontnt) February 19, 2025
W pierwszym meczu po kontuzji Lookman już 40 sekund po wejściu na murawę zmienił wynik na 1:3. Rzut karny, który jako element meczu stał się kością niezgody także w pierwszym meczu (o tym TUTAJ) miał miejsce 15 minut później. Pudło podkopało morale Atalanty i wynik już się nie zmienił. Jak okazało się po meczu – Nigeryjczyk nie wziął sobie futbolówki w sposób samowolny, a dostał przyzwolenie, by sam wykonał karnego. Jak zauważył też Gasperini – „zrobił to mimo obecności Mateo Reteguiego, jak i Charlesa De Ketelaere”.
Oto najważniejsze słowa z oświadczenia Lookmana (które podał dalej będący już po pół roku poza klubem na wypożyczeniu Ben Godfrey): – Jest mi przykro w dzień taki jak ten, że muszę pisać to oświadczenie – głównie dlatego, że osiągnęliśmy razem wiele jako zespół i miasto (…) Tak naprawdę mierzyłem się z wieloma trudnościami w trakcie pobytu tutaj, ale nigdy o tym nie mówiłem, bo uważam, że zespół musi być chroniony i jest na pierwszym miejscu. Stąd też to, co wydarzyło się minionego wieczoru jest bardziej bolesne. (…) Życie to ciągłe wyzwania i obracanie bólu w siłę, co będę wciąż czynił.
Nie taki Gasperini święty, jak go w Bergamo malują
Śledzący Serie A wiedzą doskonale, że Gasperini to trener… niezwykle specyficzny. Gdy w klubie razem grało dwóch duńskich zawodników – Joakim Maehle oraz Rasmus Hojlund – potrafił mieć problem o to, że… wspólnie dojeżdżają na treningi zespołu, bo… zbytnio by się razem rozluźnili. Po jednym z meczów w Mediolanie z kolei, odjeżdżając spod Stadio San Siro zirytowany kibicami Milanu… rzucił w nich kanapką.
Momentami doświadczonemu szkoleniowcowi bardzo brakuje klasy, w pandemii regularnie kamery wychwytywały jego bluźnierstwa wobec innych obecnych na murawie. W 2019 roku zdarzyło mu się… uderzyć w twarz sekretarza generalnego Sampdorii w tunelu do szatni. Wśród kibiców ma on jednak bardzo gruby immunitet.
To z racji tego, że zaprowadził klub do miejsc, o których fani nawet nie śnili. Z ligowego średniaka bądź zespołu walczącego o utrzymanie Atalanta stała się ligową czołówką. Atalanta nigdy nie zdołała znaleźć się w pierwszej połowie tabeli Serie A w pięciu latach poprzedzających przybycie Gasperiniego. Zajęcie 11. miejsca w 2014 r. było najlepszym wynikiem. Od przybycia byłego trenera Genoi i Interu w 2016 roku Atalanta nigdy nie znalazła się poniżej ósmego miejsca.
Regularnie zajmuje miejsca w pierwszej czwórce, zdobywając w ten sposób miejsce dające udział w kolejnej edycji Lidze Mistrzów. W 2020 roku była nawet o krok od półfinału Ligi Mistrzów! Klub i sam Gasperini dopięli swego w 2024 roku, gdy pokonali będący w trakcie nieprawdopodobnej serii bez porażki Bayer Leverkusen Xabiego Alonso wynikiem 3:0. Bohaterem tego finału był ww. Ademola Lookman, autor hat-tricka.
Fot. PressFocus