Jagiellonia z pewnym awansem do 1/8 finału Ligi Konferencji! Będzie dwumecz z Legią?

Debiutująca w europejskich pucharach Jagiellonia Białystok pierwszy w historii klubu dwumecz fazy pucharowej międzynarodowych rozgrywek zakończyła zwycięstwem. Zespół Adriana Siemieńca ponownie pokonali serbską Backą Topolę 3:1 i zameldowali się w 1/8 finału Ligi Konferencji. Tam „Jaga” może zmierzyć się z… Legią Warszawa.
Jagiellonia w znakomitej sytuacji przed rewanżem
W XXI wieku polskie kluby dwanaście razy przystępowały wiosną do dwumeczu europejskich pucharach, ale wygrały tylko dwa. W 2023 roku Lech Poznań w Lidze Konferencji najpierw wyeliminował w 1/16 finału norweskie Bodo/Glimt, a w 1/8 finału szwedzkie Djurgarden. Lech jest także jedynym obok Jagiellonii polskim klubem, który do rewanżowego meczu europejskich pucharów w XXI wieku przystępował po wygranej w pierwszym meczu.
Pierwszy mecz z wyżej wymienionym Djurgarden zakończył się zwycięstwem „Kolejorza” 2:0. W rewanżu ówcześni mistrzowie Polski postawili w Sztokholmie kropkę nad „i”, bowiem wygrali aż 3:0. Niepowodzeniem za to skończyła się rywalizacja Lecha z Bragą w 1/16 finału Ligi Europy w sezonie 2010/11. Pierwszy mecz „Kolejorz” wygrał w Poznaniu 1:0, ale w rewanżu przegrał w Portugalii 0:2. Zdecydowanie więc oczekiwaliśmy, że „Jaga”, która w pierwszym meczu z Backą Topola wygrała 3:1, nawiąże do rywalizacji Lecha z Djurgarden sprzed dwóch lat.
Piorunujący początek mistrzów Polski
Pierwszą w tym meczu dogodną okazję stworzyli gospodarze. W siódmej minucie Jesus Imaz posłał dalekie podanie w kierunku Afimico Pululu. Angolczyk następnie zagrał prostopadle do wchodzącego w pole karne Mikiego Villara, a Hiszpan z prawej strony ”szesnastki” zagrał w kierunku ustawionego po drugiej stronie Kristoffera Hansena. Norweg nie zdążył jednak dopaść do piłki, bowiem w ostatniej chwili wybił ją prawy obrońca Backiej Topoli – Stefan Jovanović.
W tej sytuacji Hansenowi nie udało się zdobyć bramki, ale co się odwlecze to nie uciecze, bo zaledwie kilkadziesiąt sekund później Norweg mógł cieszyć się z już trzeciego swojego gola w tej edycji Ligi Konferencji. Znakomite prostopadłe podanie na wolne posłał Imaz, a Hansen pewnie wygrał pojedynek z bramkarzem gości – Veljko Iliciem. Zaledwie cztery minuty później skrzydłowy „Jagi” mógł mieć na koncie dublet, ale tym razem golkiper Backiej Topoli popisał się znakomitą interwencją przy jego strzale z kilku metrów.
CO ZA POCZĄTEK 🔥😎
Kristoffer Hansen błyskawicznie otworzył wynik spotkania w Białymstoku ⚽
📺 Polsat Sport 1, PS Premium 1
📲 @PolsatBoxGo #UECL | @Jagiellonia1920 pic.twitter.com/0Mk3ESlbjd— Polsat Sport (@polsatsport) February 20, 2025
Sporty walki na boisku w Białymstoku
W międzyczasie znakomitą szansę stworzył także Afimico Pululu, który ruszył z piłką pod bramkę gości po wygranym przy linii bocznej pojedynku fizycznym z Mateją Djordjeviciem. Kiedy jednak próbować dograć w kierunku Imaza, futbolówka została wybita poza boisko przez Jovanovicia. Mimo fenomenalnego początku zespół Adriana Siemieńca w 17. minucie niespodziewanie musiał wyciągać piłkę z siatki. Z prawego sektora na pole karne dośrodkował Ivan Milosavljević, a Marko Lazetić strzałem głową pokonał Sławomira Abramowicza.
Była to pierwsza bramka stracona przez Jagiellonię w Białymstoku w historii jej występów w Lidze Konferencji. Niestety, od momentu wyrównania przez Backą Topolę to spotkanie zaczęło przypominać MMA niż mecz piłki nożnej. Sytuacji podbramkowych mieliśmy jak na lekarstwo, podczas gdy fauli było bez liku. Holenderski sędzia Allard Lindhout pokazał cztery żółte kartki, choć mogło się wydawać, że to i tak za mało. Po dwie kartki otrzymali zarówno goście, jak i mistrzowie Polski.
SZYBKA ODPOWIEDŹ GOŚCI 🚨
Mamy remis w Białymstoku.
📺 Polsat Sport 1, PS Premium 1
📲 @PolsatBoxGo#UECL | @Jagiellonia1920 pic.twitter.com/5OBuZgMSce— Polsat Sport (@polsatsport) February 20, 2025
Imaz zmorą Backiej Topoli
Obaj środkowi obrońcy Jagiellonii – Enzo Ebosse i Mateusz Skrzypczak schodzili do szatni z żółtymi kartkami na koncie. Problemem dla defensywy „Jagi” była także kontuzja Michala Sacka, której doznał po ostrym wślizgu Aleksy Pejicia. Choć Czech próbował kontynuować grę, tuż przed przerwą musiał zostać zmieniony. W jego miejsce pojawił się Norbert Wojtuszek, dla którego był to pierwszy występ przed białostockimi kibicami od czasu transferu z Górnika Zabrze.
Dopiero w 56. minucie po raz pierwszy od czasu wyrównującej bramki TSC oglądaliśmy ciekawą sytuację. Niemal całą połowę z piłką na połowie gości przebiegł Jesus Imaz. Swój indywidualny rajd Hiszpan zakończył strzałem po wejściu w pole karnym, po którym futbolówka przeleciała jednak obok dalszego słupka. Podobnie, jak na początku meczu w przypadku Hansena, co się odwlecze to nie uciecze, bo niemal kwadrans później kapitan „Jagi” technicznym strzałem lewą nogą po raz trzeci w tym dwumeczu ustrzelił Backą Topolę.
🤠🤠🤠
JESUS IMAZ PRECYZYJNIE JAK KOWBOJ NA 2:1 DLA JAGIELLONII 🔫⚽
📺 Polsat Sport 1, PS Premium 1
📲 @PolsatBoxGo #UECL | @Jagiellonia1920 pic.twitter.com/DtWS4Vj1R8— Polsat Sport (@polsatsport) February 20, 2025
Churlinov postawił kropkę nad „i”
Tuż po bramce Imaza na 2:1 boisko opuścił autor pierwszego w tym meczu – Kristoffer Hansen, a w jego miejsce pojawił się Darko Churlinov. Po zaledwie pięciu minutach występu Macedończyk z Północy przyczynił się do podwyższenia na 3:1, choć to nie on wpakował piłkę do siatki. Futbolówkę po jego strzale przypadkowo we własnej bramce umieścił bowiem Viktor Radojević. Tym samym Churlinovowi nie udało się wpisać na listę strzelców w drugim meczu z rzędu, co miałoby miejsce pierwszy raz od jego przenosin do Białegostoku.
Mógł tego dokonać w 84. minucie, ale piłka po jego technicznym strzale prawą nogą w kierunku dalszego słupka przeleciała nad poprzeczką. Kilka minut wcześniej miał miejsce ważny moment, bowiem po raz pierwszy od 7 listopada na murawie stadionu w Białymstoku pojawiła się legenda Jagiellonii – Taras Romanczuk, który w ostatnich miesiącach zmagał się z problemami zdrowotnymi. Rozgrywający już dziesiąty sezon w barwach „Jagi” defensywny pomocnik zmienił Afimico Pululu. Wraz z nim na ławkę udał się także Jesus Imaz.
𝐉𝐚𝐠𝐢𝐞𝐥𝐥𝐨𝐧𝐢𝐚 powiększa swoją przewagę 🤩
📺 Polsat Sport 1 oraz PS Premium 1
📲 @PolsatBoxGo #UECL I @Jagiellonia1920 pic.twitter.com/nj5qR4pNly— Polsat Sport (@polsatsport) February 20, 2025
Odnosząc się na koniec do początku tej relacji, Jagiellonia została drugim po Lechu polskim klubem, który w XXI wieku wygrał wiosną dwumecz europejskich pucharów. Co więcej, był to dopiero trzeci taki przypadek w tym stuleciu na trzynaście. W piątek 21 lutego po godzinie 14 „Jaga” pozna swojego rywala w 1/8 finału Ligi Konferencji, którym będzie Cercle Brugge lub Legia Warszawa. Jeśli doszłoby do polskiego starcia, oba te kluby zmierzyłyby się ze sobą trzykrotnie na przestrzeni 16 dni.
fot. screen Polsat Sport Premium