W Udinese kłótnia o karnego. Runjaic ze stanowczą decyzją

Udinese zamieszanie screen DAZN Lucca Thauvin

W spotkaniu 26. kolejki Serie A Udinese pokonało na wyjeździe drużynę Lecce 1:0. Całą uwagę skradło jednak zamieszanie wywołane przez strzelca jedynego gola w tym meczu. Lorenzo Lucca wykazał się bowiem skrajnym egoizmem i nie interesowała go hierarchia dotycząca kolejności wykonywania rzutów karnych. Kosta Runjaic nie był obojętny, podejmując istotne kroki w trakcie oraz po spotkaniu.

Udinese bitwa o karnego – wszyscy „przeżyli”, ale są „ranni”

Wszystko zaczęło się od akcji z 27. minuty. Sandi Lovrić upadł w polu karnym po przypadkowym kontakcie z Gabym Jeanem. Gdy wydawało się, że arbiter oceni ruch obrońcy jako naturalny, podjął jednak decyzję o karnym, choć po spojrzeniu na monitor. I wtedy, jak mawia młodzież, zaczęło się „absolutne kino”.

W 30. minucie Lorenzo Lucca wziął piłkę i chciał wykonać rzut karny. Florian Thauvin jednak stanął na wapnie. Specjalnie po to, by kolega nie mógł tego karnego wykonać. Dwumetrowego piłkarza nie interesowało to, że francuski mistrz świata to regularny wykonawca, a bardziej to, że dwie ostatnie próby byłego piłkarza OM były nieudane.

𝗗𝗬𝗠𝗬! 🤯 Zapraszamy na szaloną opowieść z piłkarzami Udinese oraz Kostą Runjaiciem w roli głównej! 👇

👉 Zawodnicy gości wykłócają się o to, kto ma wykonać rzut karny
👉 ostatecznie do piłki podchodzi Lorenzo Lucca i wykorzystuje jedenastkę
👉 nikt z kolegów nie podbiega… pic.twitter.com/j4LskDbsNe

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 21, 2025

Od mało koleżeńskiego zachowania próbowali go zniechęcić Jaka Bijol czy sprowadzony z Lecha Poznań Jesper Karlstroem. Napastnik dostał z rozpędu jeszcze żółtą kartkę od arbitra. Lucca po chwili zamienił stały fragment gry na 10. gola ligowego w sezonie. Nikt się z nim jednak z gola nie cieszył, a po czterech minutach od jedenastki Lucca został zdjęty z boiska przez Kostę Runjaicia. Wychwycona przez kamerę reakcja Niemca (”bravo”) nie była celebracją gola, a… przywołaniem Ikera Bravo do rozgrzewki.

To właśnie Hiszpan zastąpił rosłego napastnika. Wynik spotkania do końca się nie zmienił. Całą sytuację dość dosadnie określił włoski dziennikarz Fabrizio Biasin: „Lucca ma jedno trafienie więcej, ale kilku przyjaciół mniej”.

Rozmowni trenerzy – zero ceregieli

Po meczu obaj trenerzy mieli sporo do powiedzenia. Zacznijmy od opiekuna Udinese, Kosty Runjaicia: – Mamy wyznaczonego wykonawcę rzutów karnych, którym jest Thauvin. Pokłócili się i Lucca zdecydował, myśląc tylko o sobie, a ja podjąłem swoją decyzję. Mimo to strzelił świetnie karnego, ale trwało to za długo niż powinno. Cieszy zwycięstwo, ale to gest, który musiał zostać ukarany. Myślę, że to nie pierwszy raz kiedy tak się stało. To samo jest z rzutami wolnymi. Są zasady, których należy przestrzegać, nie podobało mi się zachowanie Lukki. Będzie chwila, aby porozmawiać o tym w szatni, ale bez dalszych konsekwencji.

"NON MI PIACE CHI NON RISPETTA LE REGOLE"

Così #Runjaic a Dazn sul caso #Lucca–#Thauvin in #LecceUdinese: "E' stata una mia decisione sostituire Lucca, questo episodio è andato avanti per troppo tempo. C'è una chiara gerarchia per i rigori. Il gesto di Lorenzo andava punito, non… pic.twitter.com/CJNy1mbyFp

— Sportface (@sportface2016) February 21, 2025

Co do karnego, po bandzie poszedł Marco Giampaolo: – Oglądałem to zajście kilkukrotnie i tutaj nigdy nie ma rzutu karnego. Nie rozumiem, po co z powrotem go wzywano do VAR-u. To jest absurd, to decyzja godna aresztu. Tam był sędzia Guida, on jest arbitrem na poziomie, ale jestem w szoku. Udinese zajmuje aktualnie 10. lokatę, utrzymując się w dystansie kilku punktów za Romą, Milanem i Bologną. Lecce walczy o utrzymanie, choć po raz kolejny nie wygrało. Jak mawia klasyk ze znanego polskiego serialu – już było dobrze, już było dobrze za Giampaolo…

Serie A i kłótnia o karnego? Ale to już było… jesienią

W jednym z meczów podczas jesiennej rundy spotkań Fiorentina pokonała Milan 2:1. „Rossoneri” zanotowali aż dwa pudła z rzutów karnych. W obu przypadkach – doszło do „samowolki”. Christian Pulisic nie wykonał żadnej z jedenastek, bowiem po jednej próbie oddali z różnych względów Theo Hernandez, a także Tammy Abraham. Anglikowi wyrwał piłkę z rąk Pulisicia Fikayo Tomori, jego kolega z akademii Cobham, która szkoli juniorów Chelsea.

FIO-MIL (1-0): altro rigore sbagliato dal Milan, questa volta è Abraham a fallire il penalty. De Gea miracolosohttps://t.co/i1hy6LQixH

— MilanNews.it (@MilanNewsit) October 6, 2024

Nie tylko Serie A

Z innych wiadomości z piątkowego rozdania we Włoszech – do gry po trzech miesiącach od urazu z meczu z Portugalią wrócił Bartosz Bereszyński. Jego Sampdoria sensacyjnie zremisowała z Sassuolo, które w Serie B praktycznie na tym etapie sezonu nie ma konkurencji w lidze. Na koniec mieliśmy bezbramkowy remis w tym starciu. Na meczu był Olly, zwycięzca festiwalu w San Remo, prywatnie kibic „La Samp”.

Zwycięzca tegorocznego Sanremo, a prywatnie kibic Sampdorii, Olly, jest obecny na dzisiejszym meczu przeciwko Sassuolo. pic.twitter.com/vK6gXL9qLJ

— HIB HOB XD (@HibHobXD) February 21, 2025

Fot. screen X/DAZN