Rodzice porzucili go w wieku dwóch lat, a teraz żądają pieniędzy?

Rodzice porzucili go, gdy miał zaledwie dwa lata, przez co później wychowywali go dziadkowie. Gdy jednak jego kariera nabrała rozpędu, to rodzice żądali od niego alimentów. Swoją przykrą historię na łamach „El Partidazo de la COPE” opowiedział nowy zawodnik holenderskiego PSV Eindhoven.

Rodzice najpierw porzucili, a później pozwali

Każda taka historia, kiedy dziecko zostaje porzucone przez swoich rodziców wzbudza w nas ogromne współczucie, żal i nawet złość. Motywy bywają jednak różne, więc nie należy generalizować i oceniać wszystkich. Jednak w przypadku nowego zawodnika holenderskiego PSV rodzice zachowali się kompletnie niemoralnie i poza wszelką oceną. Lucas Perez zmienił w ostatnich dniach swoje otoczenie i udzielił także długiego wywiadu, w którym poruszył swoją historię.

Wychowywali mnie dziadkowie, po tym jak spędziłem lata w sierocińcu, do którego rodzice mnie oddali, gdy miałem dwa lata. Mój ojciec żądał później ode mnie utrzymania do końca swojego życia. Kiedy podpisałem kontrakt z Arsenalem, moja matka także wysłała mi pozwy, prosząc o pieniądze.

Pismo przesłane od ojca zbiegało się z jego trudnym okresem w klubie. Zawodnik miał nie czuć się wspierany przez drugoligowe Deportivo La Coruna, do którego zimą 2023 roku wrócił po niemal siedmiu latach. Cała sytuacja bardzo mocno go przytłaczała, wobec czego w styczniu tego roku Perez zdecydował się na odejście, by w końcu znaleźć spokój ducha.

Creo que todo el mundo debería escuchar esto de Lucas Pérez en el @partidazocope

Su salida del Depor se produce por una denuncia de su padre, el cual lo abandonó cuando tenía dos años y ahora le exige una manutención

Pelos de punta

pic.twitter.com/nGu0g2VHkq

— José Gopar 🇮🇨 (@josemgopar) February 25, 2025

Perez opowiada o kulisach odejścia

Jego przejście do Holandii było dość ciekawym i zaskakującym ruchem. W dodatku nie jest fanem latania samolotem, przez co, by podpisać nowy kontrakt, Lucas Perez przejechał ponad 1700 km z Madrytu. Jego odejście z Deportivo La Coruna było sporym szokiem dla kibiców. Wówczas brakowało szczegółowych wyjaśnień i mówiło się, że wszystko to ze względu na możliwy transfer do Rayo Vallecano, do czego jednak ostatecznie nie doszło. Perez podczas wspomnianego wywiadu zdecydował się opowiedzieć nieco o kulisach pobytu w La Coruni.

– Przez pierwsze sześć miesięcy odpadliśmy w play-offach, co mogło się zdarzyć, bo to sport. W kolejnym roku zmienił się zarząd i trener, i rozpoczęliśmy sezon nie najlepiej. Były sytuacje, że dowiedziałem się, że ludzie w klubie domagają się mojego odejścia. Bardzo mnie to bolało, bo oni nigdy ze mną nie rozmawiali.

Później zawodnik zaznaczał, iż opisane wcześniej problemy rodzinne potęgowały złą sytuację. Wszystko ostatecznie sprawiło, że Lucas Perez pożegnał się z Deportivo. W dodatku zdecydował się zdementować plotki na temat możliwości transferu do Rayo: – Media wyrządziły krzywdę i powtarzały kłamstwa. Nigdy nie miałem badań lekarskich w Rayo, nigdy z nimi nie rozmawiałem. Teraz więc przed nim bardzo ciekawe wyzwanie sportowe, ale także szansa na uspokojenie sytuacji prywatnej.

🚨🇪🇸 𝐎𝐅𝐅𝐈𝐂𝐈𝐀𝐋 | PSV complete signing of free agent Lucas Pérez! 🔴✅

Contract until end of season for the 36-year-old. pic.twitter.com/mfcwJ96li7

— EuroFoot (@eurofootcom) February 23, 2025