Znakomita forma niewypału transferowego Wisły Kraków. Hat-trick w pół godziny!

Kibice Wisły Kraków Dora Hugiego mogą pamiętać jako członka drużyny, która w sezonie 2021/22 spadła z Ekstraklasy po 26 latach. Obecnie występuje on w Hapoelu Hajfa i tylko w dwóch ostatnich meczach pięciokrotnie przebił swój dorobek z gry w „Białej Gwieździe”. Co więcej, w swoim ostatnim występie ustrzelił hat-tricka w pół godziny.
Spadł z Wisłą Kraków z Ekstraklasy
Dor Hugi do Wisły Kraków trafił latem 2021 roku po spadku z St. Polten z austriackiej Bundesligi. Izraelczyk był jednak wyróżniającą się postacią zespołu, bowiem w 31 meczach Bundesligi strzelił osiem goli i zaliczył tyle samo asyst. Z 16 punktami zajął 10. miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej tamtego sezonu austriackiej ekstraklasy. W kolejnym sezonie nie podtrzymał dobrej formy, a do tego drugi rok z rzędu zaliczył spadek. W rozgrywkach 2021/22 zaliczył pięć asyst w 31 występach, a w kwietniu 2022 roku strzelił swojego jedynego gola dla Wisły.
W całym sezonie 2021/22 nie spędził na boisku nawet 1000 minut, a tylko osiem razy znalazł się w wyjściowym składzie. Po sześciu miesiącach gry na zapleczu PKO BP Ekstraklasy, okraszonych zaledwie jedną asystę w dziewięciu występach, po 2,5 roku wrócił do swojego kraju. Początkowo został wypożyczony do Bnei Sakhnin do końca sezonu 2022/23, a latem 2023 roku definitywnie odszedł do tego klubu. Po jednym sezonie przeniósł się do Hapoelu Hajfa, czyli jednego z największych rywali Maccabi Hajfa, którego jest wychowankiem.
Pięć goli w dwóch ostatnich występach
Po 24 występach w nowych barwach Hugi miał na koncie zaledwie jednego gola i dwie asysty. Jednak w dwóch ostatnich meczach 29-latek był największym bohaterem swojego zespołu. W wygranym 15 lutego 3:2 ligowym meczu z Beitarem Jeruzalem najpierw zanotował asystę przy bramce na 1:0 z 14. minuty, a jeszcze przed przerwą ustrzelił dublet na przestrzeni pięciu minut. Z kolei w ostatnim ligowym spotkaniu z Kiryatem Shmona zaliczył hat-tricka w zaledwie 31 minut.
W siódmej minucie skrzydłowy otworzył wynik tego starcia, a zaledwie 120 sekund później po raz drugi trafił do siatki. W 19. minucie Kiryat złapał kontakt, a raptem cztery minuty później doprowadził do wyrównania. Gospodarze jednak schodzili do szatni z prowadzeniem, bowiem w 38. minucie Hugi wykorzystał rzut karny. Jego występ zakończył się w 66. minucie, a tuż po opuszczeniu przez niego boiska goście znów doprowadzili do remisu. Ostatecznie jednak trzy punkty zostały w Hajfie, bowiem Hapoel w samej końcówce strzelił gola na 4:3.
Twitter.tsw, ostatnio wam wrzucałem dublet Hugiego, to jestem winien aktualizację. Wczoraj dorzucił hat-tricka w 31 minut👀 pic.twitter.com/i0nWrgf2BM
— Dominik Budziński (@DomBudzinski) February 25, 2025
Tym samym jego dorobek po 24 występach w tym sezonie izraelskiej ekstraklasy wzrósł do sześciu goli i trzech asyst. Co ciekawe, zarówno gola i jak asystę zaliczył nie tylko przeciwko Beitarowi Jeruzalem, ale także miesiąc wcześniej w wygranym 2:1 ligowym meczu z Ashdod – nowym klubie Karola Niemczyckiego. Na dwie kolejki przed końcem sezonu zasadniczego zespół Hugiego jest już pewny gry w grupie mistrzowskiej. Najbliższym rywalem Hapoelu będzie zespół, z którego 29-latek przeniósł się do Hajfy – Bnei Sakhnin.
fot. PressFocus