Neymar mógł grać dla Bayernu

Neymar to bez dwóch zdań jedna z najbarwniejszych postaci w historii brazylijskiego futbolu. Choć obecnie jest on cieniem samego siebie sprzed lat, to jego kariera w Barcelonie nie zostanie zapomniana, podobnie zresztą jak jego umiejętności, bramki, sukcesy oraz osiągnięcia. Nie wiadomo jednak, jak potoczyłaby się kariera zawodnika, gdyby w 2013 roku przyjął ofertę pracy… u Pepa Guardioli w Bayernie Monachium.
Neymar mógł grać dla Bayernu
W styczniu 2025 roku doszło do bardzo głośnego transferu – Neymar został nowym zawodnikiem brazylijskiego Santos, gdzie radzi sobie póki co bardzo dobrze. Dla 33-latka ma to być swego rodzaju ostatnia szansa na uratowanie kariery, choć zdaniem wielu ekspertów jest to już jego schyłek piłkarskiej kariery.
Niemniej jednak mając na uwadze przeszłość, Brazylijczyk może mówić o bardzo udanej przygodzie w Europie, a już zwłaszcza w Barcelonie, gdzie napisał niemały rozdział historii. W 186 meczach o stawkę zdobył on 105 bramek oraz zanotował 76 asyst, gromadząc przy tym dziewięć tytułów.
Po zakończeniu swojej kilkuletniej podróży w Katalonii, przeniósł się do Paris Saint-Germain, gdzie również w wielkim stylu zaprezentował swoje umiejętności. Zabrakło jednak najważniejszego – Ligi Mistrzów. W tej, doszedł do finału 2020 roku, gdzie po golu byłego wychowanka paryżan Kingsleya Comana Bayern Monachium rozstrzygnął to na swoją korzyść. Indywidualnie u Neymara mowa jednak o następujących liczbach i sukcesach:
- 173 mecze
- 118 goli
- 77 asyst
- 14 tytułów
Kto wie jednak, jak potoczyłaby się kariera piłkarską Neymara, gdyby w 2013 roku przyjął on ofertę Pepa Guardioli, który osobiście pofatygował się do jego domu i namawiał go na transfer. 33-letni piłkarz udzielił ostatnio głośnego wywiadu w jednym z podcastów, w którym zdradził, że w 2013 roku był o krok od przenosin do Bayernu, lecz ostatecznie zdecydował się na grę dla Barcelony, gdyż jak sam podkreślił – chciał grać u boku Messiego.
🚨🇩🇪 Neymar: “I almost went to Bayern… because of Pep Guardiola. After I won the Puskás Award, my dad kept calling me at 2AM. I answered, he told me to open the door…. I was in boxers. It was my dad, Pep Guardiola and the translator!”.
“Pep told me: I want to sign you and… pic.twitter.com/TMZQbG5CLN
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) February 28, 2025
− Prawie przeszedłem do Bayernu – z powodu Pepa Guardioli. Mój ojciec zadzwonił do mnie o 2 nad ranem. Odebrałem telefon, a on kazał mi otworzyć drzwi. Byłem w bokserkach. Mój ojciec, Pep Guardiola i tłumacz stali na zewnątrz. Pep powiedział mi: „Chciałbym podpisać z tobą kontrakt i sprowadzić Cię do siebie, niezależnie od tego, do jakiego klubu przejdę. Zrobię z ciebie najlepszego zawodnika na świecie”. Potem pokazał mi kartkę papieru, otworzył laptopa i powiedział, gdzie będę grał pod jego wodzą. Pep powiedział też: „Jeśli nie strzelisz 60 goli w sezonie, zmienię nazwisko”.
Powiedziałem: ,,Dobrze, ale dla jakiej drużyny?” Pep powiedział: ,,Nie mogę ci jeszcze powiedzieć, bo to nie zostało jeszcze sfinalizowane”. Ale potem powiedział: ,,Zamierzam podpisać kontrakt z Bayernem. Wiem, że to zimne miasto, ale zaopiekuję się tobą”. Zacząłem się zastanawiać, ale ostatecznie zdecydowałem się na Barcelonę. Chciałem grać z Messim − powiedział Neymar w podcaście Podpah.
Neymar wciąż szanowany
Neymar, sobre sua volta ao Brasil:
– O dia do meu retorno ao Santos foi o mais feliz da minha vida.
🗞️ Podpah
📸 Mauro Horita pic.twitter.com/TbQCZUT6nt— Goleada Info (@goleada_info) February 28, 2025
Choć Neymar już raczej nie wróci już grać do Europy (w ostatnich dwóch latach pojawiło się wiele spekulacji na ten temat), to wciąż jest on szanowany wśród kibiców, nawet mimo wielkiego zamieszania związanego ze swoim transferem z Barcelony do Paris Saint-Germain. Brazylijczyk posiada do dziś ogromną bazę kibiców, którzy traktują go jako swojego idola i wzór do naśladowania.
Warto wspomnieć jeszcze, że w swojej ojczyźnie jest on również bardzo szanowany – w końcu w 128 dotychczasowych występach w kadrze narodowej, strzelił 79 goli oraz zanotował 59 asyst. Zdobył też złoto igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku i wygrał domową edycję nieistniejącego już Pucharu Konfederacji.
Fot. PressFocus