Afimico Pululu przed dylematem. Będzie wybierał reprezentację

Afimico Pululu jest na językach nie tylko w Polsce po tym, jak strzelił spektakularnego gola z przewrotki w 1/8 Ligi Konferencji. Nie ma on jednak… ani jednego występu w narodowej reprezentacji. Będzie musiał dokonać wyboru spośród dwóch opcji. 

Dwa wybory Pululu

Afimico Pululu robi furorę nie tylko w naszej Ekstraklasie, ale podbija także Europę i winduje cenę, za którą Jagiellonia będzie go mogła sprzedać. Z ośmioma bramkami na koncie w europejskich rozgrywkach zajmuje miejsce lidera w klasyfikacji strzelców. Jego trafienie z przewrotki stało się viralem internetowym w światowych mediach i okrążyło wiele futbolowych stron. Pojawiły się nawet sugestie, że zasługuje ono na nominację do nagrody im. Ferenca Puskasa! We wszelkich zestawieniach składów Pululu widnieje jako Angolczyk, jednak… nie zagrał ani jednego meczu w tej reprezentacji.

Pululu urodził się w Angoli, ale ma też możliwość gry w Demokratycznej Republice Konga. Obie te kadry zakwalifikowały się do finałów Pucharu Narodów Afryki, które odbędą się na przełomie grudnia 2025 roku u stycznia 2026 roku w Maroku. Sprawa nie jest bardzo prosta, ponieważ cała jego rodzina pochodzi właśnie z tego drugiego kraju. Szanse wyboru na ten moment ocenia 50/50. Odnośnie wyboru reprezentacji wypowiedział się dla portalu „Goal.pl”:

– Szczerze mówiąc, wciąż bardziej aktywna w tej sprawie jest Angola. Nawet wczoraj dzwonił do mnie selekcjoner z gratulacjami po ostatniej bramce. Dzwonił też prezes angolańskiej federacji. Sytuacja wygląda tak, że Angolańczycy dzwonią bezpośrednio do mnie, a działacze DR Konga do mojego agenta. Ale oni też się uaktywnili, bo dzwonili raptem dwa dni temu.

😱😱😱

KOSMICZNA PRZEWROTKA AFIMICO PULULU 🚨🔥

CO ON GRA… 🤯#UECL | @Jagiellonia1920 pic.twitter.com/M0IedJCGLv

— Polsat Sport (@polsatsport) March 6, 2025

Angola zajmuje 85. miejsce w rankingu FIFA, a Demokratyczna Republika Konga jest trochę lepsza, bo sklasyfikowana na 61. pozycji. Dla tej drugiej kadry gra napastnik Simon Banza, który walczy z Krzysztofem Piątkiem o koronę króla strzelców w Turcji. Jest też Gedeon Kalulu, jeden z czterech braci Kalulu, a także znani z występów na angielskich boiskach Axel Tuanzebe, Artur Masuaku. Angola nie ma tak znanych piłkarzy – najlepsi to M’Bala Nzola – napastnik RC Lens oraz środkowy obrońca wypożyczony do Olympiakosu z Nottingham Forest – David Carmo.

A czemu nie Polska?

Afimico Pululu nie ma żadnego występu w reprezentacji, więc mógłby jak w przeszłości Emmanuel Olisadebe czy też Roger Guerreiro grać nawet z orzełkiem na piersi. Nie jest on jednak na tyle związany z naszym krajem, by zdecydować się na taki wybór, co podkreślił w rozmowie z „Goal.pl”:

– Bez względu na wszystko Polska i Polacy zawsze będą mieli specjalne miejsce w moim sercu. Teraz nie ma co za bardzo o tym mówić. Natomiast gdybym tu był przez 3-4 lata, zdążył poznać lepiej kraj, język i kulturę, mówił po polsku jak Jesus Imaz, to z wielką przyjemnością powiedziałbym “tak” – odpowiedział z uśmiechem Pululu.

Piłkarz 🇵🇱 Jagiellonii Białystok 🇦🇴 Afimico Pululu 🔝 prowadzi z 8️⃣ golami w klasyfikacji strzelców obecnej edycji ⚽ Ligi Konferencji Europy. Za nim piłkarze 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Chelsea.

👕 Profil piłkarza Jagiellonii: https://t.co/2MmT19xMFs#JagielloniaBiałystok#ConferenceLeague… pic.twitter.com/Akbkb0M3pI

— Flashscore.pl (@FlashScorePL) March 7, 2025

Pululu zdobył już dla Jagiellonii 32 bramki. Występuje w tym klubie od sezonu 2023/24 i mocno przyczynił się do zdobycia historycznego mistrzostwa, trafiając do siatki w PKO BP Ekstraklasie 12 razy. Teraz ma wielką okazję, by jeszcze poprawić ten dorobek (siedem trafień na ten moment). We wszystkich rozgrywkach ma z kolei na koncie 18 bramek, ale… najwięcej z nich w Lidze Konferencji.

For. PressFocus