Betclic 1. Liga: Miejsce na podium to za mało. Szokujące zwolnienie trenera

Choć Miedź Legnica zajmuje trzecie miejsce w tabeli Betclic 1. Ligi, a nad pierwszą pozycją spoza strefy barażowej ma aż siedem punktów przewagi, władzom klubu skończyła się cierpliwość do trenera. Po serii dwóch porażek z rzędu i tylko czterech punktów na dwanaście możliwych w 2025 roku z posadą pożegnał się Ireneusz Mamrot.
Klub z podium Betclic 1. Ligi zwolnił trenera
Już po drugiej kolejce Betclic 1. Ligi w 2025 roku pracę jednocześnie straciło dwóch trenerów – Jakub Dziółka został zwolniony z ŁKS-u Łódź, a Ireneusz Pietrzykowski ze Stali Stalowa Wola. Zwolnienie szkoleniowca beniaminka Betclic 1. Ligi było o tyle zaskakujące, że w ciągu niecałych dwóch lat kadencji wyprowadził „Stalówkę” z III ligi na zaplecze PKO BP Ekstraklasy. Co więcej, zarówno w grudniu, jak i w lutym władze klubu wydawały oświadczenie, w którym jasno deklarowały, że Pietrzykowski ma ich zaufanie i w tym sezonie pracy nie straci.
Decyzja o zwolnieniu Pietrzykowskiego była kontrowersyjna, lecz mogła bronić się chęcią wywołania w drużynie wstrząsu, który pomoże w trudnej walce o utrzymanie. Jak jednak bronić decyzji o zwolnieniu trenera zespołu, który najpewniej zagra w barażach, a może i nawet wywalczy bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy. Po drugiej porażce z rzędu i tylko czterech punktach w 2025 roku na dwanaście możliwych władze trzeciej w tabeli Miedzi Legnica podjęły decyzję o zwolnieniu Ireneusza Mamrota.
Ireneusz Mamrot nie jest już trenerem Miedzi.
Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron.Trenerze, dziękujemy! pic.twitter.com/ToAFajxXhB
— MKS Miedź Legnica (@MiedzLegnica) March 9, 2025
Wicemistrza kraju oraz finalistę Pucharu Polski z Jagiellonią Białystok pogrążyła przegrana w Pruszkowie ze Zniczem 1:2. Dla legniczan to pierwsza od kwietnia 2024 roku druga porażka z rzędu. Ostatni raz taka seria przydarzyła się im na samym początku kadencji Mamrota. Tydzień wcześniej Miedź przegrała u siebie z Polonią Warszawa 2:3, choć jeszcze do 70. minuty prowadziła 2:1. W tym roku Miedź straciła także dwa punkty ze Stalą Rzeszów (3:3), a pokonała jedynie ŁKS (1:0) i to dopiero po bramce w 82. minucie.
Co ciekawe, wygrana w Łodzi pogrążyła Jakuba Dziółkę, bowiem był to ósmy z rzędu mecz ŁKS-u bez wygranej, a siódmy z rzędu u siebie bez strzelonego gola. Teraz nienajlepszą serię u siebie ma Miedź, bowiem w czterech ostatnich domowych meczach zdobyła zaledwie 17% możliwych punktów (dwa remisy, dwie przegrane). Dla porównania, we wcześniejszych ośmiu domowych meczach w tym sezonie wywalczyła aż 79% możliwych punktów (sześć wygranych, jeden remis, jedna porażka).
Szykuje się wielki powrót do Legnicy
Według wyliczeń Piotra Klimka „Miedzianka” przed tą kolejką miała aż 94,3% szans na zakończenie tego sezonu w Betclic 1. Ligi w pierwszej szóstce, co oznacza grę przynajmniej w barażach o awans do PKO BP Ekstraklasy. Przewaga legniczan nad zajmującą pierwsze miejsce poza barażami Polonią Warszawa wynosi siedem punktów. Z kolei przewaga nad piątą Wisła Kraków to pięć punktów, co jest o tyle ważne, że czwarte miejsce daje grę w półfinale baraży u siebie, a trzecie oprócz tego dodatkowo rolę gospodarza w finale baraży.
Bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy wydaje się raczej poza zasięgiem, bowiem do drugiego miejsca Miedź po tej kolejce tracić będzie sześć punktów. Według Szymona Janczyka oraz Kamila Warzochy z portalu „Weszło” misji powrotu do elity po dwóch sezonach przerwy podejmie się Wojciech Łobodziński. To właśnie z tym trenerem na ławce Miedź po raz ostatni – w 2022 roku – awansowała do PKO BP Ekstraklasy. Jednak po zdobyciu tylko pięciu punktów w pierwszych 11 meczach sezonu 2022/23 został zwolniony.
🆕 KONIEC MAMROTA W MIEDZI LEGNICA
Według informacji moich i @sz_janczyk Ireneusz Mamrot został zwolniony z klubu walczącego o awans do Ekstraklasy.
Znamy też następcę. To duża niespodzianka, bo "Miedzianka" wraca do starego trenera ‼️https://t.co/29YP3xUCMw
— Kamil Warzocha (@WarzochaKamil) March 9, 2025
fot. PressFocus