Piłkarz Atletico zawieszony. Nazwał sędziego „sku*****nem”

Komisja Dyscyplinarna Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej ukarała piłkarza Atletico Angela Correę sporym zawieszeniem. W ostatnim meczu La Liga Argentyńczyk powiedział sędziego: – Ty sku****ynu, gdy schodził z boiska za czerwoną kartkę pokazaną mu za faul na obrońcy Getafe – Dakonamie Djene.

Piłkarz Atletico ukarany czerwoną kartką

W 27. kolejce La Liga doszło do sensacji – Getafe pokonało przed własną publicznością 2:1 bijące się o mistrzostwo Hiszpanii Atletico. Porażka ta kosztowała „Los Colchoneros” spadek na trzecie miejsce w tabeli. Zespół Pepe Bordalasa dokonał spektakularnej remontady, bowiem dopiero w 88. minucie doprowadził do wyrównania. Obie bramki zdobył Mauro Arambarri, a Urugwajczyk dublet ustrzelił na przestrzeni czterech minut! Sprawę zawalił ofensywny gracz Angel Correa. Kiedy Arambarri strzelił gola na 1:1, od zaledwie 50 sekund jego drużyna grała w przewadze.

Raptem chwilę wcześniej po analizie VAR czerwoną kartkę otrzymał właśnie Correa, który na boisku przebywał dopiero od 46. minuty. Rezerwowy Atletico w walce o piłkę sfaulował kapitana Getafe Dakonama Djene, a sędzia Guilermo Cuadra w pierwszej chwili pokazał mu żółtą kartkę. Arbiter otrzymał jednak z wozu VAR radę i po obejrzeniu na monitorze powtórek zmienił swoją pierwotną decyzję. Uznał, że atak Argentyńczyka na lewą kostkę Togijczyka był zbyt niebezpieczny i faulujący zasługuje na większą karę.

Jeszcze dłuższe zawieszenie Correi

Sama bezpośrednia czerwona kartka oznaczałaby dla Correi jeden mecz zawieszenia. Argentyńczyk nie mógłby więc zagrać w starciu z FC Barceloną, które Atletico rozegra u siebie na zakończenie 28. kolejki La Liga. Mistrza świata z 2022 roku czeka jednak dłuższa przerwa, bowiem Komisja Dyscyplinarna hiszpańskiej federacji ukarała go aż pięcioma meczami zawieszenia. Tym samym zabraknie go nie tylko w meczu z Barceloną, ale także w spotkaniach z Espanyolem, Sevillą, Realem Valladolid oraz Las Palmas.

Powodem takiej decyzji Komisji Dyscyplinarnej RFEF [Hiszpański Związek Piłki Nożnej] są obraźliwe słowa, których użył wobec sędziego. Schodząc z boiska krzyczał w kierunku arbitra: „Ty synu grubej k***y”, „kupo g***a” oraz „sku****ynu”. Poproszone o komentarz w tej sprawie przez „The Athletic” Atletico odpowiedziało, że klub przeprowadza ustalenia w tej sprawie i wkrótce zdecyduje, czy złoży odwołanie od kary dla swojego zawodnika. Klub i tak może się cieszyć. Wcześniej informowano, że grozi mu nawet 12 spotkań zawieszenia.

Le dice claramente FUCK OFF, no??? pic.twitter.com/7Bo3pEHDs3

— superninio (@super_ninio) March 9, 2025

W meczu hiszpańskiej ekstraklasy Correa będzie mógł wystąpić dopiero 23 kwietnia, gdy Atletico podejmie u siebie Rayo Vallecano. W międzyczasie zagra jedynie w rewanżowym meczu 1/2 finału Pucharu Króla, który „Los Colchoneros” 2 kwietnia rozegrają na Metropolitano przeciwko Barcelonie. Będzie mógł także zagrać w dwumeczu 1/4 finału Ligi Mistrzów z Arsenalem, jednak warunkiem jest wyeliminowanie Realu Madryt. Pierwszy mecz na Bernabeu zakończył się zwycięstwem „Królewskich” 2:1. Rewanż już dziś o 21:00 na Metropolitano.

Angel Correa nie jest jednak aż tak ważnym piłkarzem dla Diego Simeone. Pod względem liczby rozegranych minut zajmuje w zespole dopiero 19. miejsce. Przegrywa rywalizację w ataku/na skrzydle. Niemal zawsze jednak pojawia się na murawie z ławki rezerwowych. Jest to jedna ze stałych zmian u „Cholo”.

fot. PressFocus