Prezydent Palmeiras z radykalnym pomysłem po kolejnym akcie rasizmu

Prezydent Palmeiras, Leila Pereira jest zażenowana traktowaniem brazylijskich klubów przez kontynentalną federację jaką jest CONMEBOL. Po rasistowskim ataku na jednego z piłkarzy klubu, Luighiego, działaczka wraz z klubami skrytykowali sankcje. Planuje ona skierować sprawę do FIFA. Zasugerowała, że brazylijskie kluby powinny grać w kontynentalnych rozgrywkach strefy CONCACAF.
Nastolatek z Palmeiras płakał podczas wywiadu i wygłosił ważną przemowę
Przypadek rasizmu o którym mowa miał miejsce podczas rozgrywek Copa Libertadores U20. 18-letni Luighi, który został już włączony do pierwszego zespołu Palmeiras, został obrażony na tle rasistowskim. Jego klub zmierzył się z paragwajskim Cerro Porteno w tej samej kategorii wiekowej i wygrał 3:0, a sam zawodnik zanotował asystę.
Po meczu jednak oberwało mu się za kolor skóry. Widać było jakie emocje szargają młodym zawodnikiem w chwili wywiadu na żywo, gdzie zwrócił uwagę dziennikarzowi, dlaczego nie pyta o to co się dzieje. Sam piłkarz wyznał później na Instagramie, że najbardziej po tych wyzwiskach cierpi jego dusza, a we wspomnianym wywiadzie na żywo był załamany, że dziennikarz miał podejście jakby nic się nie stało:
– Serio? Nie zapytasz o akt rasizmu w moim kierunku? Serio? Jak długo będziemy się z tym mierzyć? (…) To, co mi zrobili to przestępstwo. O to nie zapytasz? Naprawdę pytasz mnie o mecz? Co zrobi z tym CONMEBOL? Co zrobi Brazylijska Federacja Piłkarska? Nie zapytasz o to? Człowieku, my jesteśmy szkółką, uczymy się grać.
18 year old palmeiras talent, luighi breaks down in tears after being racially abused once again:
when is this going to stop.. pic.twitter.com/jsHEViq7ZW
— RMFCTeam (@RMFC_team) March 7, 2025
Luighi to nastolatek, a popisał się bardzo dojrzałą wypowiedzią, która mocno wybrzmiała i poruszyła kibiców na całym świecie. Ma już na koncie 11 seniorskich występów dla Palmeiras, z czego zanotował dwie bramki (jedna z nich podczas 19 minut gry w trzech meczach Serie A Brasil) i umowę do końca 2028 roku (Brazylia gra systemem wiosna-jesień).
Prezes Palmeiras z radykalnym pomysłem po kolejnym akcie rasizmu
Incydent ten zirytował do granic możliwości Leilę Pereirę. Pani prezydent klubu Palmeiras uważa, że klubom z Brazylii należy się większy szacunek: – Musimy podjąć zdecydowane kroki w stosunku do CONMEBOL. Brazylia, która reprezentuje 60% przychodów CONMEBOL nie może pozwolić na takie traktowanie brazylijskich klubów — powiedziała Pereira w wywiadzie dla „TNT Sports” przed meczem Palmeiras z São Paulo, ważnym dla półfinału Campionato Paulista.
Cerro Porteno z Paragwaju otrzymało dość śmieszną karę, bowiem 50 tysięcy dolarów amerykańskich oraz zamknięte trybuny na kolejny mecz. Pereira dodała: – Przejdźmy do CONCAFAF, tylko wtedy zaczną szanować brazylijską piłkę, bowiem nie ma do niej szacunku. Trzeba to przemyśleć. Porozmawiam z brazylijskimi klubami i federacją. To ziarno, które trzeba zasiać. Finansowo byłoby to dla naszych klubów o wiele lepsze – zakończyła.
To kolejny w ostatnim czasie przykład rasizmu na boisku piłkarskim. Podobnie jak Luighi, ofiarą takiego incydentu został w ostatnim czasie Mehdi Dorval z włoskiego Bari. Piłkarz klubu Serie B usłyszał od byłego reprezentanta Włoch i Argentyny Franco Vazqueza, że jest „g**nianym m***ynem” i miał łzy w oczach. Wszystko to stało się podczas ligowego meczu Bari z Cremonese w połowie lutego. Vazquez, który obraził rywala będąc już na ławce, otrzymał aż 10 meczów zawieszenia i istnieje szansa, że w tym sezonie już nie zagra.
Palmeiras zaczyna nowy sezon Serie A Brasil 29 marca spotkaniem z urzędującym mistrzem kraju Botafogo. W Campionato Paulista z kolei czeka ich finałowy dwumecz z Corinthians.
Fot. screen YouTube